- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (204 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (613 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (212 opinii)
- 4 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (204 opinie)
- 6 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (215 opinii)
Sąd umorzył postępowania przeciwko Adamowiczowi. Ale jest kara: 40 tys. zł
Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył warunkowo śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Jednocześnie przychylił się do wniosku prokuratury i Paweł Adamowicz musi zapłacić 40 tys. zł na cele społeczne.
Zarzuty dotyczyły podania w oświadczeniach majątkowych nieprawdziwych danych, dotyczących posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości.
Według prokuratury prezydent Gdańska miał błędnie wypełniać oświadczenia w latach 2010-2012 i zataić w nich fakt posiadania dwóch mieszkań oraz podać - w sześciu kolejnych oświadczeniach - niższe niż w rzeczywistości zasoby pieniężne, którymi ma dysponować. Chodziło kolejno o 50, 160, 230, 320 i 200 tys. zł różnicy między deklarowanymi środkami, a faktycznie posiadanymi przez prezydenta Gdańska.
Prokuratura uznała, że chociaż prezydent formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to wyraził żal i skruchę. Stwierdził, że się pomylił, a jego wyjaśnienia pokryły się z zebranym materiałem dowodowym, dlatego też wniosła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania.
Sąd zająć się sprawą miał 1 kwietnia, jednak na wniosek obrońców Pawła Adamowicza termin posiedzenia w ostatniej chwili zmieniono. Mimo to sam prezydent w sądzie się nie pojawił. Sąd zaś przychylił się do wniosku prokuratury - zarówno w kwestii umorzenia postępowania, jak i w kwestii nałożenia na Adamowicza kary finansowej.
- Dzisiaj na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Gdańsku warunkowo umorzył postępowanie w sprawie niepełnych danych w moich oświadczeniach majątkowych. Od początku śledztwa mówiłem, że wszystko polegało na pomyłce. Dzisiejsza decyzja Sądu Rejonowego potwierdza to. Dziękuję wszystkim gdańszczanom, którzy w ciągu wielu miesięcy nagłaśniania tej sprawy przez opozycję i media nie zwątpili w moją uczciwość - skomentował sprawę prezydent Adamowicz w mailu rozesłanym do mediów.
Warto pamiętać jednak, że warunkowe umorzenie nie jest równoznaczne z uniewinnieniem.
- Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku wyrokiem z dnia 18 marca, ustalając, że w okolicznościach nie budzących wątpliwości oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów i przyjmując jednocześnie, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanych oskarżonemu czynów nie są znaczne, warunkowo umorzył wobec niego postępowanie karne na okres próby wynoszący dwa lata. Sąd nałożył na podejrzanego obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 40 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd obciążył też podejrzanego kosztami postępowania w sprawie w kwocie 798,34 zł, w tym 100 złotych tytułem opłaty sądowej - mówi sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Moje zobowiązanie wobec Gdańszczan, którzy w zeszłorocznych wyborach ponownie mi zaufali i powierzyli dalsze prowadzenie spraw naszego miasta wymaga, bym poinformował ich, że Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenia sprawy związanej z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Chodzi o artykuł 233 § 1 i 6 kk. Czyli pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.
Jak wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją nieświadomie. Gdy zorientowałem się o pomyłce błąd sam skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem już uzupełniony stan majątkowy. Jak wiadomo nie tylko ja miałem problemy z dokładnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Kwestię tych oświadczeń reguluje ponad dwadzieścia różnych aktów prawnych, a wzorów oświadczeń jest ponad dziesięć. Co oczywiście nie jest wytłumaczeniem mojej pomyłki.
W związku z tym, że nie chciałbym być podejrzewany o to, że próbuję wpływać na rozstrzygnięcie niezawisłego sądu aż do podjęcia przez sąd rozstrzygnięcia w tej sprawie nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie. Nie będę też sprawy komentował, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to rozumiecie i moje intencje uszanujecie.
Zobacz zapis konferencji prasowej, na której Paweł Adamowicz odniósł się do zarzutów
Opinie (516) 4 zablokowane
-
2016-03-18 13:22
no
trzeba powołać komisje sledczą , bo tak byc nie morze
- 24 4
-
2016-03-18 13:23
(2)
Smutne! Jak bardzo zmieniło się pojęcie uczciwości. Podobno Paweł A. jest chrześcijaninem. To pojęcie też chyba znaczy coś innego niż kiedyś. A honor? Na czym polega honor? Ktoś wie?
- 58 4
-
2016-03-18 13:52
Toć to
jest polski "chrześcijanin" a taki bierze co popadnie , grabie ma szerokie !!!!!!
- 6 1
-
2016-03-18 14:23
już nie Paweł A. bo przecież jest niewinny
- 5 2
-
2016-03-18 13:23
.
Tylko nie pislam w Gdańsku, dajcie normalnego kandydata to na niego zagłosuję.
- 16 34
-
2016-03-18 13:25
Sam zgłosił pomyłkę nim ktokolwiek to zauważył i jeszcze mu dowalili 40 tysięcy mandatu (3)
To jest chore. Jak w tym kraju ma być dobrze jak się tak prześladuje obywateli
- 5 51
-
2016-03-18 13:27
(1)
A jak ja ukradnę dwa mercedesy to też mi pozwolą zapłacić tylko za kierownicę?
- 14 4
-
2016-03-18 13:30
Przecież on za te mieszkania zapłacił więc twoja analogia jest z du*y
- 4 13
-
2016-03-18 13:54
Niestety
skrzywdzili złamasa , niewinny jak cnotliwa Zuzanna a 40 patoli mu dowalili ta polska niesprawiedliwośc woła o POmstę do nieba !!!!!!
- 6 2
-
2016-03-18 13:28
Prezydent Gdańska - idiota czy nieuk? (2)
Takie umorzenia możliwe tylko dla wybranych. Każdy inny zwykły obywatel maiłby natychmiast kontrolę skarbową, zostałby skazany oraz taką grzywnę, że spłacałby to końca życia. A tutaj proszę - sprawa umorzona i krętacz - prezydent może twierdzić, że jest niewinny bo przecież tak sąd stwierdził.
- 78 5
-
2016-03-18 13:31
Dostał 40 tysięcy kary mimo że powinni go uniewinnić (1)
- 1 16
-
2016-03-18 13:37
Sam o tę karę wystąpił we wniosku do prokuratury;)
Wnosił o 30 tys. kary, prokuratura dołożyła dychę, żeby mogła powiedzieć, że cokolwiek w tej sprawie uczyniła;D
- 18 2
-
2016-03-18 13:28
Ot , co ...? (1)
No to coz Jaworski , znow sie z Budyniem nie udalo .
Jako wybitny fachwiec od okretownictwa idz juz lepiej ponownie
" ratowac " ......bua a ..aa Stocznie Gdanska .
Albo nie ... idz lepiej na proboszcza . Przeciez Ty wszedzie z kaczym
blogoslawienstwem dasz sobie rade .- 11 47
-
2016-03-18 14:24
O to
Cóż za PO wski jad, nawet żmije nie potrafią tak kąsać.
- 10 4
-
2016-03-18 13:30
Sędzą wydającym wyrok nie był przypadkiem niejaki Rzepliński lub jego prawa noga
- 36 6
-
2016-03-18 13:31
co na to Petru i Kociaże?!
- 46 8
-
2016-03-18 13:32
Kod (1)
Demokracja,demokracja demokracja
a co na to kod, i petru, gdzie małpki skaczace na ulicy , intrnattionale amnest .Krzywonos
, czarne białe , białe czarne , wróc komuno będzim kwita ......- 52 6
-
2016-03-19 18:40
Poziom i PiSownia same oceniają autora.
- 2 5
-
2016-03-18 13:33
Struś
Ha Ha Ha struś zapuścił brodę żeby nie było go widać i jak "buraka pali.
Wstydu nie ma !!!
Skończ Waść Wstydu Oszczędż !!!
Podaj się do Dymisji i w Wielkim Tygodniu do Kościoła proś o przebaczenie i jako pokutę kwotę jednego miliona przeznacz dla emerytów co dostali podwyżkę 2 lub 3zł!!!!- 59 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.