W nieco ponad dwa miesiące udało się wyremontować szpetną i zaniedbaną elewację gdyńskiego sądu, która była już w tak fatalnym stanie, że jej elementy spadały na przechodniów. Odwlekany od lat remont udał się dzięki zgodnemu z prawem... ominięciu prawa.
tak, prawo jest głupie, a cel szczytny
52%
tak, ale zawsze znajdą się tacy, którzy będą szukali w tym korupcji i wyłudzania pieniędzy
19%
raczej nie, trzeba raczej dążyć do zmiany prawa, a nie je obchodzić
21%
zdecydowanie nie, to skandal
8%
-
Nasza budżetowa bieda sprawiła, że budynek od wielu lat niszczał. Fragmenty ścian mogłyby być doskonałą scenografią do filmu wojennego. Ale to już przeszłość, bo dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się wyremontować elewację - mówi prezes Sądu Rejonowego w Gdyni
Piotr Matuszewski.
Jeszcze dwa miesiące temu elewacja była w fatalnym stanie. Elementy tynku spadały na pobliski chodnik, a doraźnym zabezpieczaniem ścian zajmowali się strażacy. W budżecie państwa nie było środków na remont gmachu przy
Placu Konstytucji 5 ![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
, a Gdynia nie mogła zgodnie z prawem przekazać ich instytucji należącej do Skarbu Państwa. Zabrania tego ustawa.
Dlatego powstało stowarzyszenie "Zabytkowa Gdynia" - założone m.in. przez urzędników. -
Chcieliśmy sprawiedliwie traktować zabytki, bez względu na ich stan własności, ale pod względem wartości. Pomógł nam wiceprezes Sądu Rejonowego w Gdyni Krzysztof Koczyk i dzięki temu już dwie kolejne instytucje otrzymały środki na remont: Akademia Morska oraz Akademia Marynarki Wojennej - mówi wiceprezydent Gdyni
Marek Stępa.
Mechanizm działania jest prosty. Miasto przekazuje pieniądze fundacji, która realizuje cele statutowe - czyli remonty zabytków - nic na tym nie zarabiając.
Dzięki temu w ciągu dwóch miesięcy udało się za 520 tys. zł wyremontować elewację zabytkowago gmachu sądu. Gdynia wyłożyła 75 proc. tej kwoty.
Modernistyczny budynek sądu z lat 30. XX w. jest wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków. -
Cechuje go niezwykle subtelna architektura. Bez kolumn czy głowic, on operuje całą strukturą. Istotą modernizmu są bowiem często niezauważalne dla wielu detale, jak kształt okna czy faktura elewacji. Tym bardziej trzeba się cieszyć, że obiekt udało się poddać renowacji - mówi wybitny znawca gdyńskiej architektury prof.
Jolanta Sołtysik.
Dzięki stowarzyszeniu Zabytkowa Gdynia wyremontowany został również jeden z gmachów Akademii Morskiej, a w przyszłym roku beneficjentem będzie Akademia Marynarki Wojennej. -
Będziemy pomagać kolejnym zabytkom - podkreśla miejski konserwator zabytków w Gdyni
Robert Hirsch, uznawany za ojca sukcesu tego projektu.