Gdański wymiar sprawiedliwości wzbogaci się o nowy gmach. Powstaje on przy ul. Piekarniczej na gdańskiej
Morenie, w sąsiedztwie Carrefoura. Według Ministerstwa Sprawiedliwości będzie służył gdańskiemu sądownictwu i prokuraturze. Przetarg na tę inwestycję wygrała firma Mega S.A. Planowany termin zakończenia inwestycji - 2005 rok.
2005 rok jest końcowy dla całości tej inwestycji. Sytuacja, w której znalazło się gdańskie sądownictwo, wymusza na inwestorze oddawanie gmachu do eksploatacji poszczególnymi etapami. Pierwszego można się spodziewać już w przyszłym roku, kiedy zakończona zostanie budowa i wykończenie pierwszej kondygnacji.
Sąd gdański pęka bowiem w szwach, brakuje przede wszystkim sal do sądzenia, a zadań Temidzie wciąż przybywa. Zgodnie z zapowiedzią Grzegorza Kurczuka, ministra sprawiedliwości, w nowym budżecie gdańskiego sądownictwa znalazły się pieniądze na
inwestycje - budowę gmachu dla potrzeb sądu i prokuratury, choć wiele w tym zasługi wcześniejszego ministra sprawiedliwości, Barbary Piwnik, która zapoczątkowała poszukiwanie środków na nowy obiekt dla gdańskiego sądu.
- Pierwsza część zadania inwestycyjnego doczeka się szybciej otwarcia i już wtedy zostaną tam przeniesione pierwsze wydziały - powiedział "Głosowi" sędzia
Wojciech Andruszkiewicz, wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Obiekt całościowo będzie miał ponad 10 tys. metrów kwadratowych, co zdecydowanie dostarczy obecnemu gmachowi "oddechu". Gmach przy Nowych Ogrodach był idealny, ale ponad 100 lat temu.
Jeszcze nie wiadomo, jakie wydziały zostaną przeniesione na Morenę na ulicę Piekarniczą. Najpewniej karne, z uwagi na ich specyfikę, bliskość aresztu śledczego, pozostaną w dotychczasowym gmachu. Wiadomo natomiast, że pierwszym wydziałem, który trafi do nowego gmachu, będzie Wydział Ksiąg Wieczystych.
- Ma to być docelowo nowoczesny wydział oparty na technice informatycznej - dodał wiceprezes Wojciech Andruszkiewicz.
- To w jego bazach w oparciu o tworzone w kraju ośrodki migracji danych będzie można znaleźć wszystko, co znajduje się w księgach. Takie wydziały ma w Polsce zaledwie kilka sądów, docelowo będzie ich kilkadziesiąt. Spieszą się więc wykonawcy, abyśmy jak najszybciej mogli taki wydział utworzyć.Nowy wydział KW, zanim zacznie świadczyć w pełni swoje usługi, będzie musiał dokonać przekształcenia informacji tradycyjnej z ksiąg wieczystych na nośniki informatyczne w jak najkrótszym czasie. A danych takich gdański sąd ma olbrzymie ilości. Ma bowiem już blisko
100 tysięcy ksiąg. Tylko w ciągu tego półrocza złożono tu ponad 14 tys. wniosków o dokonanie wpisu w księdze wieczystej. W całym okręgu gdańskim takich wniosków złożono w półroczu blisko 51 tysięcy.
Kto zyska na nowym gmachu? Z pewnością sami petenci, których sprawy zostaną szybciej załatwione. W obecnym gmachu czas ten zdecydowanie się wydłuża, sędziom i pracownikom sądu przy Nowych Ogrodach 30 w Gdańsku brakuje pomieszczeń o łącznej kubaturze 18 tysięcy metrów kw. Za mało jest sal, za mało sędziów, a jeśli nawet byłoby ich więcej, to i tak nie mieliby gdzie pracować. Nawet na korytarzu urządzono sale do sądzenia. Dowcipni podpowiadają, że jeszcze pozostały... toalety.
Tadeusz Gruchalla
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
