- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Sąd odnalazł zaginione dyski z dowodami w sprawie Amber Gold
Najpierw - w środę - pojawiła się informacja o trzech zaginionych dyskach z dowodami w sprawie Amber Gold, a później - w czwartek - sąd najpierw potwierdził zaginięcie nie trzech, a aż siedmiu dysków, a po kilku godzinach... poinformował o ich odnalezieniu.
Aktualizacja godz. 14:53 Jak poinformował nas sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, zaginione dyski odnalazły się w kasie pancernej wydziału karnego gdańskiego sądu.
- Na zarządzenie sędziego referenta w sprawie Amber Gold przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej znajdującej się w dyspozycji kierownika sekretariatu IV Wydziału Karnego. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde, które były przedmiotem ustaleń. Na zarządzenie władz Sądu Okręgowego w Gdańsku wszczęto procedurę zmierzającą do ustalenia osób odpowiedzialnych za powyższe zaniedbania. Nadmieniam, że wymienione nośniki przechowywano w przeznaczonej do tego typu czynności kasie pancernej - stwierdził Adamski.
- Chciałem sprostować w części informację, która pojawiła się wczoraj w mediach. Rzeczywiście, sąd poszukuje siedmiu dysków, ale to są kopie. Sąd nadal dysponuje oryginalnymi dowodami rzeczowymi, czyli laptopami i innymi urządzeniami elektronicznymi. W związku z tym biegły będzie musiał po prostu ponownie skopiować ich zawartość na inne nośniki. Podkreślam, nie uległy utracie żadne materiały oryginalne, a jedynie kopie, które można bez problemu odzyskać - uspokajał sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartkowy poranek.
Sędzia podkreślił, że zaginięcie dysków nadesłanych z Prokuratury Okręgowej w Łodzi jest niedopuszczalne. W związku z tym Sąd Okręgowy w Gdańsku złoży dziś do gdańskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ponadto, okoliczności zaginięcia dysków ma wyjaśnić wewnętrzne postępowanie, przeprowadzone przez sędziego z Wydziału Wizytacyjnego Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach zaginęło siedem dysków ze skopiowanymi danymi, m.in. z komputerów oskarżonych Marcina i Katarzyny P.
Informację - nieoficjalną - o zaginięciu trzech dysków, każdego o pojemności jednego terabajta, podało w środę Radio Gdańsk. Na dyskach miały znajdować się pliki, które jeszcze w 2012 roku ABW skopiowało z serwerów Amber Gold na zewnętrzne nośniki.
Chodziło m.in. pocztę mailową szefów Amber Gold i innych pracowników spółki, a także dane klientów firmy i programy, których używała ona do obsługi księgowej.
Zaginięcie dysków miało wyjść na jaw, gdy obrońca Katarzyny P. oskarżonej w procesie dotyczącym afery Amber Gold, poprosił sąd o wgląd do danych źródłowych zawartych na tych nośnikach.
Informację o ich zaginięciu potwierdza Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w sprawie afery Amber Gold.
- 27 kwietnia sąd, po stwierdzeniu braku tych dysków, zobowiązał nas do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Dyski zostały przez nas przekazane sądowi razem z aktem oskarżenia. Stanowisko w tej sprawie przekazaliśmy sądowi w formie pisemnej i cały czas je podtrzymujemy - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
O sprawę zapytaliśmy rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku - Tomasza Adamskiego. W środę przekazał nam tylko informację, że do całej sprawy odniesie się w krótkim briefingu, który zaplanowano na czwartek, na godzinę 9:30. Oczywiście od razu poinformujemy o stanowisku sądu.
Dowody zapisane na zaginionych dyskach zgrane były bezpośrednio z serwerów Amber Gold. Serwerów, których odzyskanie i ponowne przebadanie może być niemożliwe, bo zostały one już "wyczyszczone" i sprzedane przez syndyka.
Opinie (323) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-01 16:07
To jest dopiero mistrzostwo parti PO i PSL. Ukraść po raz drugi kilkadziesiat milionów złotych polskich obywateli i nie ponieść
ba nikt nic nie wie a minister Nowak śmieje się w twarz komisji! haha to jest śmiech na sali, kiedy ktoś w końcu zrobi o tym film? gang olsena o przy tym pikuś!
- 1 0
-
2017-06-01 16:13
Sąd zgubił .....
komedia, co za nadzwyczajna kasta
- 3 0
-
2017-06-01 16:28
Amber Gold to pestka. (1)
Ciekawe czy już jest prowadzone śledztwo w sprawie Skoków - to jest dopiero afera.Czy ktoś pójdzie siedzieć ale też czy państwo zarekwiruje jego majątek.Czy "ktoś" będzie golasem,bo cały majątek na Kajmanach.
- 1 3
-
2017-06-03 11:05
prokurentem w SKOK Wołomin był syn bula Komorowskiego
masz jeszcze jakies pytania komuchu...?- 0 0
-
2017-06-01 16:29
Przewiduję przyszłość: dane na dyskach zostały cudownie "bezpowrotnie utracone".
- 1 0
-
2017-06-01 16:41
W ankiecie zaznaczyłem drugą odpowiedź, ale widzę że powinienem pierwszą...
.... nawet dowodów nie umieli zgubić jak się należy.
Tym razem.- 1 0
-
2017-06-01 17:11
A niech tylko zwykły Kowalski spróbuje coś zgubić
jakiś dowód księgowy albo listę płac, którą musi obecnie przechowywać przez 50 lat (!)
- 6 0
-
2017-06-01 17:20
Gdańsk to zwykły burdel.
Prezydent nie wie ile ma mieszkań.
Sąd nie wie gdzie są dowody.
Amber Gold.
Zatoka Świń.
Cygańska Górka- 4 2
-
2017-06-01 18:11
CZAS NA ZMIANY (2)
Czas na zmiany w sądach. Koniec POst ubecji, milicji, TW i innych działaczy PZPR co sie POukrywali w sądach i teraz kwiczą, bo im ryje od koryta chcą odciąć.
- 4 1
-
2017-06-01 18:30
czas na zmiany!!!!
tylko członkowie partii pis,
- 1 1
-
2017-06-02 05:03
Idiota, idiota, idiota, idiota, idiota....
- 0 0
-
2017-06-01 18:55
Czyli nic nie zginęło tylko jest bałagan .
- 3 0
-
2017-06-01 20:26
Co miało zniknąć z dysków to zniknęło... (2)
- 4 1
-
2017-06-01 21:26
Fakt, chyba nikt nie zwrócił uwagi na fragment: (1)
"przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej znajdującej się w dyspozycji kierownika sekretariatu IV Wydziału Karnego. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde"
Oznacza on, że dysków najpierw nie było w kasie, po ponownym otwarciu kasy były z powrotem na miejscu. Pytanie co z nimi robiono podczas ich nieobecności...- 1 0
-
2017-06-03 12:03
Tez mnie to zastanowilo.
Stawiam ze mieli duzo czasu aby temat odpowiednio wyczyscic.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.