• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Salon polityczny św. Brygidy

Jacek Grąziewicz
23 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Ksiądz prałat Henryk Jankowski znany jest ze swych skrajnych, często nader kontrowersyjnych poglądów. Nie przeszkadza to jednak politykom wszystkich opcji politycznych w składaniu wizyt w gdańskiej parafii św. Brygidy. W minioną niedzielę gościem prałata Jankowskiego był przewodniczący Samoobrony, Andrzej Lepper.

Jeszcze przed kilku - kilkunastu laty obowiązkowym punktem gdańskiej wizyty każdej zagranicznej delegacji było spotkanie z ks. Jankowskim. Od spotkań z proboszczem parafii św. Brygidy nie stronili również krajowi politycy. I o ile nie było nic dziwnego w spotkaniach prałata z Lechem Wałęsą czy Marianem Krzaklewskim - Henryk Jankowski jest kapelanem Solidarności - to spotkanie w Leszkiem Millerem musiało już dziwić.

Andrzej Lepper pojawił się u księdza Jankowskiego, ponieważ Samoobrona zamówiła u księdza prałata mszę w intencji ofiar terroryzmu.

- Nie była to jednak pierwsza wizyta Andrzeja Leppera u prałata Jankowskiego - zauważyła w rozmowie z "Głosem" posłanka Samoobrony Danuta Hojarska. - Ksiądz prałat już pięć lat temu odprawiał msze za Samoobronę. Ksiądz Jankowski uważnie śledzi polską scenę polityczną i odprawia msze za największych polskich patriotów. A wszyscy wiemy, że Henryk Jankowski zawsze sprzeciwiał się tym, którzy chcieli Polskę sprzedawać.

Z czego wynika jednak fenomen prałata Henryka Jankowskiego? Dlaczego garną się do niego politycy wszystkich opcji politycznych?

- To jest jednak kościół, to jest jednak ksiądz - powiedział "Głosowi" były prezydent Lech Wałęsa. - Chodzi tutaj zarówno o skruchę, jak i o pozycję księdza Jankowskiego. I dlatego różni ludzie próbuja jeszcze zrobić sobie zdjęcie z księdzem. Tak było zawsze i tak pewnie już będzie. W różnym czasie różni ludzie odwiedzali księdza prałata.

Z kolei według posłanki LPR, Gertrudy Szumskiej, popularność Henryka Jankowskiego wynika z faktu, że jest to kapłan o wielkim sercu.

- Ksiądz prałat promuje wszystko to, co związane jest z Polską i większość jego gości stara się te sprawy z nim przeżywać. Są jednak na pewno również i tacy, którzy starają się wykorzystać tę wielką osobowość, jaką jest ksiądz prałat. Niektórzy przychodząc do księdza Jankowskiego chcą uwiarygodnić własną osobę. Jest to jednak kapłan. I ma on otwarte ramiona dla każdego grzesznika.

Według posła SLD, prof. Jerzego Młynarczyka popularność księdza Jankowski zawdzięcza wyrazistości postaci.

- Księdza Jankowskiego, jeszcze wówczas kanonika, pamiętam z czasów mojego urzędowania jako prezydent miasta. Pamiętam go z okresów strajków i kiedy to ksiądz kanonik Jankowski odegrał bardzo pozytywną rolę. Wykazywał wiele zrozumienia dla złożonosci sytuacji. A gdyby wyznawał wówczas bardziej radykalne poglądy, to doszłoby wtedy w Gdańsku do wielu nieszczęść.

Profesor Młynarczyk dodał, że ksiądz Jankowski jest kapłanem bardzo popularnym, który ma duże wpływy.

- Ma on również swój "żelazny elektorat". I również dlatego prałata Jankowskiego odwiedza tak wielu polityków. Jest on bez wątpienia wielką indywidualnością. A w polityce liczą się indywidualności. Nawet jeżeli się z ich poglądami nie zawsze zgadzamy.

Historia pokazuje, że do prałata Jankowskiego udawali się ludzie władzy, lub ci, którzy po tę władzę w niedalekiej przyszłości mieli sięgnąć. Czy zatem wizyta Andrzeja Leppera jest jeszcze jednym sygnałem, że Samoobrona idzie po władzę?
Lech Wałęsa uważa, że spotkanie z księdzem Jankowskim nie pomoże Andrzejowi Lepperowi w zdobyciu wiekszej ilości zwolenników.

- Wszystkie chwyty są dzisiaj dozwolone. Jednak teraz mamy demokrację. Lepper wyrobił już sobie opinię i wizyta u prałata Jankowskiego nic nie zmieni.
Również Gertruda Szumska uważa, że Andrzejowi Lepperowi wizyta u prałata Jankowskiemu nie pomoże w zwiększeniu elektoratu.


Odmienne zdanie w tej sprawie wyraził Jerzy Młynarczyk.

- Elektorat Andrzeja Leppera jest zbiorowiskiem ludzi niezadowolonych. Ksiądz prałat również jest eksponentem różnego rodzaju krytyki. I to ze sobą doskonale koresponduje.
Głos WybrzeżaJacek Grąziewicz

Opinie (206)

  • g,

    a do głowy wlej oleju,
    panie dzieju, panie dzieju,
    hopsa, sa, sa, hopsa, sa, saaaaa......

    • 0 0

  • zawsze po wypiciu "trójniaka" czuje w sobie sarmate:)

    • 0 0

  • po co olej po co szkoły
    to dla chamów są pierdoły

    • 0 0

  • sarmato

    :) chamem raczej jestes:)

    • 0 0

  • i kto to mówi:)))???

    • 0 0

  • aKURat

    Panie ladny:).Cham,prostak i zwykly oszolom z ciebie(mala literka) gnomie.Jak tam koza?Calowales dzis rogi?Burasie?

    • 0 0

  • Galux

    To pewnie Ty jesteś ten nachlany bezrobotny i liczysz na kapciowego u Buroka-Dyzmy-Leppera.

    • 0 0

  • kundle

    ale kundle ujadaja

    • 0 0

  • Gallux

    Zwykły,pospolity pieniacz z ciebie
    Pewnie cieciem w kamienicy gdzie mieszkasz jesteś
    Prosty chamie,przypisujący sobie sarmackie
    korzenie
    Taki cham jak ty (z malej literki-inaczej z tobą nie można) może jedynie mi skoczyć i obtoczyć
    A co?,używam TWeGO, stary idioto, słownictwa
    Taki stary(52 lata),a takie słówka-wniosek prosty -beznadzieja
    Córce -pomachaj-debilu,czy wstawiłes jej już aparat na zęby? Kretynie ,biegający z aparatem po Sopocie ,daj se na luz.
    Mam juz dość,stary -a taki gląb
    Wstyd.Ciekaw jestem czy twa żona (rodzina) wie co tu wyrabiasz?Slodki Maćku.
    A teraz poleć zobaczyć ,kto to napisał-złotousty
    A nie zapomnij sie przedtem cmoknąć w tą wyjątkowo nieobrzezaną w twej rodzinie kolbę
    Przy okazji-prośba-zamieść zdjęcie na swej stronie:)

    Małorolny sarmato.Brawo!!!!!

    PS:A jak, sarmaci w Sopocie od lat .....,ilu podpowiedz mi?Gościu zza wschodu?

    • 0 0

  • Ale sie bracie wysililes, nie ty pierwszy i nie ostatni taki tekst Galluxowi wstawiles.
    Czy ty zrozumiec nie mozesz ze kazdy tu ma prawo napisac swoje zdanie!!!
    I najlepiej byloby jakbys na powyzszy temat taki elaborat wydusil z siebie, a nie na temat co gallux pisze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane