• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocny transport historycznej motorówki. Stanęła pod muzeum MW

Patryk Szczerba
27 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Podziemna część dla dwóch muzeów gotowa

Transport historycznej motorówki "Samarytanka"

Historyczna motorówka sanitarna "Samarytanka" - pierwsza jednostka zaprojektowana i budowana przez Stocznię Gdyńską - trafiła do Muzeum Marynarki WojennejMapka w Gdyni. Jej transport odbył się w nocy z wtorku na środę. Po renowacji, prawdopodobnie w przyszłym roku, zostanie udostępniona do zwiedzania.



Znałe(a)ś historię "Samarytanki"?

Sanitarny jacht motorowy "Samarytanka" powstała na potrzeby lekarza portowego. Została zwodowana 17 września 1931 r. Jej budowa trwała kilkanaście miesięcy. Kosztowała niebagatelną wtedy kwotę 90 tys. zł. Pojawiły się trudności z polskim silnikiem, więc łódź została przekazana Urzędowi Morskiemu dopiero w 1933 r.

Muzea w Trójmieście


Szybko okazało się, że projektant niezbyt dobrze orientował się w realiach ratowniczych. Łódź była mało zwrotna. Ostatecznie zrezygnowano z używania jej do celów ratowniczych. Została przekazana do Kapitanatu Portu. Tam, do września 1939 r., służyła jako jednostka służby pilotowej.

Wodowanie motorówki sanitarnej "Samarytanka". 17 września 1931 roku. Wodowanie motorówki sanitarnej "Samarytanka". 17 września 1931 roku.

"Samaratynka" zmodernizowana przez Niemców, znaleziona na nabrzeżu



W obliczu wojny było wiadomo, że każdy sprzęt będzie na wagę złota. Motorówka służyła polskim żołnierzom, ale tylko kilka dni. Jej późniejszy pełny los jest nieznany. Wiadomo, że została przejęta przez Niemców, zmodernizowana i przemianowana na "Stegen". Niemcy zamontowali w niej nowy silnik.

W 1945 r. znaleziono ją przy nabrzeżu Belgijskim, ale już bez silnika. Mogła więc służyć już wyłącznie jako eksponat. Co prawda próbowano ją reaktywować, ale pomysł został zarzucony. Dopiero w 1971 r. trafiła z powrotem do Stoczni Gdyńskiej, gdzie została odremontowana i postawiona przed gmachem jej zarządu.

W 2005 r. jacht "Samarytanka" odrestaurowany przez gdyńskich stoczniowców



W 2005 r. została odrestaurowana przez stoczniowców. Wyremontowano kadłub. Dzięki temu jednostka mogła kolejne lata stać przy ul. Czechosłowackiej.

Po przekształceniach własnościowych i upadku Stoczni Gdynia wraz z biurowcem zarządu byłego zakładu przeszła na własność Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W ostatnim czasie toczyły się rozmowy w sprawie przekazania "Samarytanki" do Muzeum Marynarki Wojennej, które zakończyły się podpisaniem stosownej umowy.

- Jednostka stała przez wiele lat zapomniana przy ul. Czechosłowackiej, z tyłu budynku biurowego, gdzie nie zaglądali ani turyści, ani mieszkańcy. Był to dla nas smutny widok, że jednostka stoi w zapomnieniu. Stwierdziliśmy, że trzeba znaleźć odpowiednie miejsce dla jednostki będącej symbolem niepodległej Gdyni - mówi Przemysław Sztandera, prezes PSSE.
  • "Samarytanka" stanęła na granicy Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Miasta Gdyni.
  • "Samarytanka" stanęła na granicy Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Miasta Gdyni.
  • "Samarytanka" stanęła na granicy Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Miasta Gdyni.
  • "Samarytanka" stanęła na granicy Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Miasta Gdyni.

Transport trwał kilka godzin



Skąd zainteresowanie Muzeum Marynarki Wojennej eksponatem, który nie jest związany bezpośrednio z formacją?

- Jesteśmy muzeum techniki, a ta motorówka pokazuje początki rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego. To pierwszy zbudowany w Gdyni statek morski. Stanie obok Batorego - innego uzbrojonego w trakcie wojny statku - kutra pościgowego, który znajduje się na naszej ekspozycji. Obie jednostki zostały zmobilizowane w 1939 r. "Samarytanka" najprawdopodobniej transportowała rannych z Helu do Gdyni. Działo się to do 12 września 1939 r. Później wpadła w ręce Niemców - informuje Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej.
Transport trwał przez kilka godzin w nocy z wtorku na środę. Prowadziła go firma Transnauta. Jak mówią przedstawiciele muzeum, operacja została przeprowadzona bez większych problemów. Motorówkę usadowiono około godz. 1 w nocy.

Jacht motorowy stał przy ul. Czechosłowackiej, na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jacht motorowy stał przy ul. Czechosłowackiej, na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Udostępnienie do zwiedzania po renowacji



Po renowacji będzie dostępna do zwiedzania, prawdopodobnie w przyszłym roku. Stanie na plenerowej ekspozycji w sąsiedztwie innej historycznej jednostki - kutra pościgowego "Batory".

"Samarytanka" w chwili budowy była motorówką stalową, pełnopokładową, napędzaną dwucylindrowym silnikiem polskiej firmy "Perkun", o mocy ok. 65 KM. Jej całkowita długość wynosiła 15 m, szerokość 3,8 m, głębokość kadłuba 2,8 m, zanurzenie ok. 1,5 m, a pojemność 28 BRT.

Miejsca

Opinie (55) 3 zablokowane

  • MOrawiecki ją budował

    Brawo premierze!

    • 1 6

  • Trafiła chyba nieco z musu do MMW, bo nikt inny nie mógł. (1)

    Teoretycznie powinna zostać przekazana NMM, tyle faktycznie na Ołowiance muzeum nie ma za bardzo miejsca na wyeksponowanie jej, w innych oddziałach podobnie. Gdyby zrobili to kilka lat wcześniej, to znalazłoby się miejsce w Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie obok jachtów Dal i Opty, ale teraz tam się nie da jej umieścić, przynajmniej w budynku.

    Ewentualnie też Muzeum Miasta Gdyni, ale to nie mając miejsca na plenerowe ekspozycje nie ma gdzie jej przechowywać, a wciśnięcie nawet takiej łodzi do środka bez robót budowlanych polegających na wybiciu otworu jest niemożliwe.

    • 0 0

    • Tu pasuje

      Można postawić na trójkątnym trawniku przy Zawiszy Czarnego między teatrem, a muzeum miasta. Idąc na spacer na bulwar każdy ją zobaczy.

      • 0 0

  • Samarytanka

    Panie Redaktorze

    Proszę o oświecenie co to jest głębokość kadłuba.

    • 7 0

  • Czy to ta motorówka?????????????????

    • 7 0

  • Myślałem że chodzi o motorówkę bolka (1)

    • 14 1

    • to chyba ta którą SB Bolca przewożiliPO

      • 3 1

  • (1)

    Nie wiem na ile ludzie z muzeum są miłośnikami okrętów wojskowych, ale tak samo jak w przypadku "Bałtyku" postawili ją rufą do morza. Tak, wiem Błyskawica tez tak stoi, ale okręt stojący na lądzie powinien być skierowany dziobem w stronę morza, jakby stale do niego ciągnąć z tęsknotą a nie odwracać się do niego tyłem. Co obraziły się na morze?

    • 13 3

    • i kominem do gory powinien cumowac

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo dobra decyzja,,,

    Chociaż moim zdaniem powinna stanąć przed dworcem morskim w Gdyni, głównie tam pracowała, dla Naszych transatlantykow, no cóż, i to dobre.

    • 26 1

  • Ale zmylka! wielu myslalo,ze chodz o TE motorowke...

    Bolek juz sie calkiem pogubil z tym miejscem ,gdzie niby mur przeskoczyl w 1980. Tymczasem ludzie swoje wiedza i marynarze z MW tez zczynaja farbe puszczac ...

    • 11 1

  • Czy to ta motorówka, którą przyszły prezydent skoczył przez mur

    Prosto do stoczni?

    • 14 1

  • cała flota to muzeum

    i polityka historyczna. A gdzie nowe okręty?!

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane