Potrzeba matką wynalazków. Nie inaczej było ze schodami, które pojawiły się na skarpie jednego z osiedli na Południu Gdańska. "Pojawiły się", czyli zostały wykopane - zapewne na potrzeby sprawniejszego przemieszczania się między blokami. To nie pierwsza taka samoróbka w tej okolicy.
w kierunku pętli Ujeścisko.Zmiany przy zbiorniku na Łostowicach
. 
i Ostrzycką.
2023-04-05 07:01
a miasto Gdańsk buduje z pieniędzy Gdańszczan chodnik z przystanku do prywatnej posesji, która zamyka innym dojście do przystanku tramwajowego. Bogaty Gdańsk.
2023-04-05 07:53
Od lat nie ma połączenia pomiędzy Świrskiego a Unruga / Człuchowska
Ludzie przechodzili ścieżką wydeptaną pomiędzy drzewami, trzeba było uważać na dziki
Miasto nie chcę tam zrobić chodnika bo w Miejscowym Palnie ma być rondo i nowa ulica ale w perspektywie za kilkanaście lat
Przy okazji budowy nowego osiedla lasek został wycięty i można w bezpieczniejszy sposób tam przejść
Jest to droga dla wielu dzieciaków do pobliskiej podstawówki
Idąc chodnikiem trzeba nadrobić prawie kilometr
Jeżeli mamy rezygnować z przemieszczania się samochodami to należy słuchać potrzeb mieszkańców gdzie są potrzebne ciągi piesze
2023-04-05 07:58
2023-04-05 08:08
Tam gdzie te schody rosła trawa.
2023-04-05 08:20
Robią trasy piesze do nikąd, wychodząc zapewne z założenia, że miasto zrobi albo mieszkańcy sobie ogarną tak jak tutaj. Smutne, że nadzór nie weryfikuje takich rzeczy przy odbiorze
2023-04-05 08:21
Dobrze zrobiłeś schody
2023-04-05 14:35
2023-04-05 08:34
"Projektanci przestrzeni" nie projektują tego było wygodniej/szybciej, tylko by ładnie wyglądało na prospektach. Efekt jest taki, że człowiek jak każde inne stworzenie będzie skracał drogę wydeptując jedyną właściwą trasę.
2023-04-05 10:20
I to mnie zawsze fascynuje
2023-04-05 12:27
2023-04-05 13:38
To samo z parkowaniem na trawie, projektanci nie pomyśleli i trzeba sobie radzić.
2023-04-05 08:43
zawiera tzw. "piramidę mobilności" w której zakłada się priorytetowe traktowanie potrzeb pieszych. Niestety w ramach istniejących i nowobudowanych osiedli nadal nie przeprowadza się inwentaryzacji miejsc, z których korzystają piesi by skracać sobie drogę do codziennych celów podróży. Jednocześnie miasto realizuje nadal wielkie projekty drogowe, które można postrzegać jako ścielenie czerwonego dywanu dla zmotoryzowanych mieszkańców gmin sąsiednich, do których przeprowadza się wielu mieszkańców naszego miasta lub przyjezdni z innych województw. Warto przełożyć zapisy dokumentów strategicznych na konkrety i skupić się na realizacji wielu małych projektów ułatwiających mieszkańcom życie.
2023-04-05 13:44
O wszystkich trzeba dbać, także o zmotoryzowanych. Ułatwiać życie trzeba wszystkim.
2023-04-05 17:17
utrudnień życia kierowców. Jak się tworzy miasto dla samochodów, mamy samochody i korki. Jak się tworzy miasto dla ludzi, trzeba skalę zależności od samochodów ograniczać. Nie ma innej drogi do zrównoważonego rozwoju miasta.
2023-04-05 09:05
2023-04-05 09:07
w tym kraju to możliwe
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
