• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochody zastawiają chodnik? To nie chodnik

Michał Sielski
22 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (210)
  • Wbrew pozorom widoczna na zdjęciu kobieta nie znajduje się na chodniku. Oficjalnie jest to zatoka parkingowa, dzierżawiona przez właściciela sklepu Biedronka, znajdującego się przy ul. Bema.
  • Na ścianie sklepu jest znak zakazu parkowania, nawet z groźbą odholowania. Ale nie z troski o komfort pieszych, bo to nie jest chodnik.

Po lewej miejsca postojowe przy krawędzi jezdni, po prawej wejście do sklepu, a pośrodku chodnik. Wydaje ci się, że wszystko jest w porządku? Masz rację, wydaje ci się. Przy ul. BemaMapka, przy wejściu do Biedronki, chodnika tak naprawdę nie ma - przynajmniej oficjalnie.



Czujesz się bezpiecznie na chodniku?

Gdy zaostrzano przepisy i kary za jazdę samochodem po chodniku, za co obecnie po złapaniu przez policję zapłacić trzeba aż 1,5 tys. zł, wielu pieszych było bardzo zadowolonych.

Problem samochodów na chodnikach największy był w okolicy sklepów. Z pobłażliwości służb miejskich i policji korzystali zarówno dostawcy, jak i klienci sklepów. Idąc po chodniku, trzeba było czasami mieć oczy dookoła głowy, niczym przy przechodzeniu przez ruchliwą jezdnię.

Po zmianie przepisów miało się to zmienić. Ale nie wszędzie.



Okazuje się bowiem, że nie zawsze to, co wydaje nam się chodnikiem, w istocie nim jest. Przekonali się o tym właśnie gdynianie, którzy narzekali na samochody jeżdżące po chodniku przed Biedronką przy ul. Bema w Śródmieściu.

Samochody na chodniku, piesi pomiędzy nimi



- Nie ma dnia, bym nie musiał tam lawirować między autami, a najgorsi są kierowcy, którzy mają pretensje, że im nie schodzę z drogi, bo chcą podjechać pod same drzwi. Mimo że miejsca parkingowe wyznaczone są metr obok, przy jezdni - opowiada pan Piotr, mieszkaniec Śródmieścia Gdyni.
Okazuje się jednak, że nie ma racji, bo choć wszyscy myślą, że chodnik tam jest, to według przepisów wcale go nie ma.

To nie chodnik, to zatoka parkingowa



Dostawa przed sklepem i pudło przewracające się na samochód. Zdjęcie z lata 2022 r. Dostawa przed sklepem i pudło przewracające się na samochód. Zdjęcie z lata 2022 r.
- Jeśli mielibyście jakiś wypadek przy Biedronce na Bema, wjechałby w was dostawczak albo spadło pudło z niego (jak na zdjęciu z ubiegłego roku), to nie ma co wzywać policji. Według UM Gdynia nie ma tam chodnika, poruszacie się po zatoce parkingowej. To nie żart. Większość tego nie-chodnika jest wydzierżawiona Biedronce, a reszta to zatoka. Tak stwierdziło miasto. Najbliższy chodnik - po drugiej stronie ulicy - informuje Łukasz Piesiewicz, radny dzielnicy Śródmieście, który wystosował w tej sprawie zapytanie do gdyńskiego magistratu.
Odpowiedź na pismo Łukasza Piesiewicza w sprawie chodnika/nie-chodnika przy ul. Bema. Odpowiedź na pismo Łukasza Piesiewicza w sprawie chodnika/nie-chodnika przy ul. Bema.
Z odpowiedzi wynika jednoznacznie, że część terenu wyłożonego kostką jest zatoką parkingową (są tam nawet wyznaczone płatne miejsca do parkowania), a pozostały teren jest wydzierżawiony. To oznacza, że nie tylko za sprzątanie czy jego odśnieżanie odpowiada Biedronka. Zarządca sklepu decyduje też o zasadach ruchu w tym miejscu. A zakazu ruchu tam nie ma.

Opinie (210) 9 zablokowanych

  • Polska niczym kraj w środku Afryki. Parkowanie na chodnikach i potem próba interpretacji. W normalnym kraju chodnik jest do chodzenia. Koniec kropka. Żadnych wyjątków, żadnych pomiarów i dyskusji.

    • 10 3

  • Opinia wyróżniona

    Jeżdżenie po chodniku i jego zastawianie to głęboka patologia w tym kraju (13)

    Przykładowo na Przymorzu Małym przy Droszyńskiego, gdzie również jest Biedronka miasto pozwala autom parkować na chodniku, gdzie parkujące auto z automatu daje tylko ok. 1m przejścia. Obok jest taka "zatoka" która umożliwia ruch samochodom, ale też spycha się tam ruch pieszy. Przed sklepem Merkus przy Piastowskiej auta również od lat jeżdżą po chodniku aby parkować w jego głębii. Straż miejska przymyka oczka i udaje, że wszystko jest ok.

    • 150 48

    • Czy jest jakiś normalny aktywista? (2)

      • 9 8

      • jest wielu "aktywistów" cierpiących na samochodozę na tym portalu (1)

        sami siebie uważają za "normalnych", chociaż trudno to uznać za prawdę.

        • 9 9

        • Daj statystykę ile było tam wypadków, potrąceń i kolizji w ostatnich 50 latach.

          • 5 2

    • no "fajno fajno" że ty jestes taki perfekcyjny, przestrzegasz wszystkich przepisów, kodeksów i właściwie to bez wad (2)

      • 8 10

      • Tak

        Jest to fajne

        • 2 6

      • Jeżeli ktoś nie ogarnia

        tak podsawowych zasad, że chodnik nie służy do jazdy i powinno zostać 1,5m szerokości dla pieszego. To ciapa i fajtłapa, która nie powinna mieć prawa jazdy

        • 8 2

    • stary się nie popłacz (4)

      Zapamiętajcie, każdemu co zastanawia się nad takimi sprawami proponuję, niech weźmie się za jakąś robotę.
      Miasto jest nasze, jeżeli ktoś parkuje w taki sposób to widocznie nie zostały zapewnione miejsca parkingowe w odpowiednim miejscu.
      Jeżeli trafiamy ma korek i ktoś cwaniakuje, to nie jest wina cwaniakującego tylko miasta, że jest korek.
      Jak można myśleć inaczej ? Płacimy za to

      • 12 20

      • Dokładnie (1)

        A każdemu kto narzeka na porysowane auto albo urwane lusterko też polecam głęboki oddech. To wina miasta że nie zrobiła szerszych chodników żeby auta mogły parkować.

        • 10 6

        • Mówisz zupełnie o czymś innym

          • 4 5

      • Zaparkuj na środku skrzyżowania, bo miasto nie zapewniło miejsc parkingowych.

        A otrzymany mandat wyślij do urzędu miasta - w końcu to ich wina. Nic nieuprawnia Cię do łamania przepisów.

        • 10 2

      • problemowa fikcja

        miasto nie ma obowiązku zapewniania (darmowych) miejsc do parkowania tam, gdzie dowolnemu kierowcy wydaje się to być potrzebne. Miasto powinno obciążać parkujących kierowców za zajmowanie przestrzeni miejskiej odpowiednimi opłatami. Jeśli tego nie robi, miasto stopniowo przekształca się w parking komisu używanych samochodów i cierpią na tym wszyscy.

        • 6 4

    • Przy rynku na przymorzu tez jeżdżą po chodniku

      Nawet przy straży miejskiej, ale oni wolą łapać przysłowiowe babcie sprzedające pietruszkę.

      • 4 5

    • To nie chodnik, to jezdnik!

      • 1 0

  • Piesiewicz. Kim jest piesiewicz że ciągle tu go widać. Zaraz z lodówki wyjdzie (3)

    Kolejny społecznik

    • 11 6

    • (1)

      On jest zbawcą narodu gdyńskiego.. Don Kichot jadący na drewnianym rowerku cargo, zwalczający wszystko co jest związane z samochodami.

      • 4 3

      • I bardzo dobrze. Bo co ? Masz jakiś problem ? Uważasz, że jak masz samochód to wszystko ci wolno ? Nie tylko pieszym

        czy rowerzystom ale też innym kierowcom (np. przez blokowanie wyjazdu z garażu czy z posesji) przysłowiowo wjeżdżać na głowy ?

        • 1 3

    • Mieszaczem

      Pan Piesiewicz jest członkiem, który wszędzie szuka sztucznych problemów...

      • 0 0

  • Znacznie większym nieporozumieniem są przejścia sugerowane przez ścieżki rowerowe (3)

    Pieszy widząc pasy oczekuje że ma pierwszeństwo przed rowerem, a tu okazuje się że nic z tego bo lobby rowerowe jest silne w urzędzie i urzędnicy "zapomnieli" postawić znaków pionowych, przez co rowerzysta ma pierwszeństwo.

    Dochodzimy do paradoksu, że 2-tonowy samochód musi zatrzymać się przed pieszym a 100-kilogramowy rowerzysta nie.

    • 18 4

    • Zadne lobby tylko kasa za rowerowe projekty

      Przydatne przez kwartał w roku

      • 3 2

    • (1)

      Rowerzysta, jak się zatrzyma, to się przewróci, dlatego rower musi bez przerwy być w ruchu. Samochód stoi na czterech kołach i po zatrzymaniu dalej na nich będzie stał i nic mu się nie stanie. Dlatego tak jest.

      • 0 1

      • Oooo... to podobnie jak motocykl. Czyli motocyklista tez ma pierszenstwo na przejsciu dla pieszych?

        • 0 0

  • A wczoraj znowu jakis typ suvem omijał korek na Jaśkowej Dolinie

    Jadąc po chodniku i drodze dla rowerów od Pawłowskiego do Teatru Leśnego.

    • 10 3

  • Parkjng (1)

    Czyli miejsca parkingowe są tam za darmo i nie jest to strefa płatnego parkowania? To teren prywatny w tym momencie

    • 8 1

    • Nie to tak nie dziala

      Gdynia zrobi wszystko żeby Cie wyssać z kasy

      • 5 1

  • głupie, roszczeniowe przepisy rodzą kolejne

    • 3 0

  • Polak to musi choć dwoma kołami się zakotwiczyć na chodniku inaczej boi się, że mu auto odpłynie (1)

    Dziki naród, większość nie myśli o innych. "Ja na chwilę", "innego miejsca nie ma a parkować muszę", a najczęściej to "mam was gdzieś". Jedyna opcja to odholowywanie takich zawalidróg. Szybko by się nauczyli - nie zostawiasz 1,5m to nie parkujesz. A najlepiej całkowity zakaz wjazdu na chodniki - parkowanie tylko w zatokach. I dać gminom 10 lat - po 10% w ulic każdym roku ma być przerobionych. Oczywiście to idea - ani polski parlament, ani policja, ani gminy nie zrobią z tym porządku, bo naród dziki.

    • 16 8

    • polak mysli w pierwszej linii, na kogo dzisiaj doniesc zaslaniajac sie dobrem ogolu

      • 3 0

  • Coraz gorzej

    Zamiast zająć się problemem z parkowaniem i zastawianiem chodników przez samochody to odnoszę wrażenie że jest coraz gorzej.

    • 11 2

  • Na Białej (1)

    zastawiają chodnik i to duży wstyd bo tam jest komenda

    • 5 2

    • Będą słupki do wakacji

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane