- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (280 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (100 opinii)
- 3 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (290 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (101 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (99 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Samolot Łoś na bloku. Nowy mural na Zaspie
Rafał Roskowiński i Jacek Zdybel znają się od lat i razem prowadzą Gdańską Szkołę Muralu, ale dopiero teraz po raz pierwszy namalują wspólnie autorski mural. Powstanie on przy ul. Pilotów na Zaspie. Stworzą olbrzymią pracę, która będzie hołdem dla przedwojennego lotnictwa w Polsce.
Będzie go malował niecodzienny duet artystów, czyli prekursor muralu w Polsce - Rafał Roskowiński - oraz prof. Jacek Zdybel, szef Pracowni Malarstwa Ściennego i Witrażu w gdańskiej ASP. Obydwaj kilka lat temu zaczęli prowadzić i zapoznawać młodych artystów z tajnikami malarstwa ściennego w Gdańskiej Szkole Muralu.
- Nigdy razem nie malowaliśmy, ideą było w końcu zrobienie wspólnej realizacji, żeby to był projekt autorski mój i Jacka. Malowaliśmy razem w ramach GSM, ale nie tworzyliśmy wspólnego projektu - podkreśla Rafał Roskowiński. - Bardzo się różnimy stylistycznie, co nie przeszkadza nam razem pracować, bo się uzupełniamy. To, że różnimy się, jest właśnie fajne.
Powstanie ich wspólnej pracy zbiegło się z niedawno zakończonym festiwalem Monumental Art na Zaspie. Była to jego ostatnia edycja w tej formie. W ramach festiwalu obywającego się od 19 lat, powstało na osiedlu w sumie aż 58 dzieł.
- My nie uczestniczyliśmy w tym festiwalu, byliśmy tylko obserwatorami, ale chcieliśmy tę kolekcję na Zaspie zakończyć wspólnie stworzonym muralem - wyjaśnia artysta.
Temat oczywiście przypadkowy nie jest, Zaspa to dawne lotnisko, a do ul. Pilotów wybitnie pasuje tematyka związana z awiacją.
- Mural ma być pochwałą myśli technicznej z okresu międzywojennego, w którym kraj się budował, powstała Gdynia, było mnóstwo nowatorskich rozwiązań technicznych, także w lotnictwie. Samolot z Państwowych Zakładów Lotniczych - Łoś SP-BNL, który będzie namalowany, był hitem na XVI Salonie Lotniczym w Paryżu w 1938 r. W tamtym okresie posiadał on rozwiązania takiej rangi, jak obecnie niewidzialny samolot. Niestety wojna brutalnie przerwała rozwój polskiej myśli technicznej. A dzisiaj się chwalimy, że zbudowaliśmy 300 km autostrad - tłumaczy Roskowiński.
Artyści pracę celowo utrzymują w modernistycznej stylistyce z okresu międzywojennego. Poza samolotem PZL-37 Łoś, który będzie namalowany podobnie jak na plakacie reklamowym z 1938 roku, na muralu zobaczymy kobietę-pilota, ukazaną tak, aby kojarzyła się z latami trzydziestymi, modą oraz polską sztuką z tamtego okresu. Będzie miała na sobie szal ze wzorami zdobiącymi pawilon polski ze słynnej międzynarodowej wystawy wzornictwa, która odbyła się również w Paryżu w 1925 r.
Mural ma być gotowy na przełomie sierpnia i września. Będzie doskonale widoczny dla pasażerów podróżujących kolejką SKM. Sponsorem muralu jest firma związana z lotnictwem - Jeppesen - oraz Unicell.
Opinie (117) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-05 09:40
Mój dziadek ustrzelił kiedyś takiego łosia... (3)
...swoim Me109 :)
- 1 9
-
2016-08-05 09:45
(1)
Wówczas owe "Me" zwały się Bf-xxx, od Bayerischeflugzeugwerke. Dopiero w końcowej fazie wojny "Me" to "Me".
- 4 0
-
2016-08-05 09:56
Zgadza się.
Bf - xxx
ale to nie znaczy, że kłamał:-) Dziadek mógł zestrzelić Bf a on już nazywa go ME- 2 1
-
2016-08-05 13:10
jak dziadek byl z Wehrmachtu to Ty nie jesteś Herman G
- 1 0
-
2016-08-05 10:13
lasie to niech se maluja obok lotniska albo w puszczy bialowieskiej (1)
a domy zostawcie w spokoju kto im dal zgode!!!!!!!
- 2 13
-
2016-08-05 14:21
jakis burak ze wsi sie wtraca
- 2 2
-
2016-08-05 10:17
Z 5.000 Karabinów p-pancernych, plus szybsza mobilizacja rezerwy - posłuchaliśmy się Francji, by nie drażnić Niemców... (2)
Plus 2.000 takich Łosi, Plus, że Rosjanie by nie weszli / napadli na Polskę 17 IX 1939 r / WYZWOLICIELE Z 1944-5 ! / widząc co się dzieje i Hitler miałby po marzeniach w 1939 roku. No i szkoda, że dostał za free przemysł zbrojeniowy Czech.
Łoś to był bdb samolot jak na tamten czas:
Dane podstawowe
Państwo Polska
ProducentPaństwowe Zakłady Lotnicze
Typśredni bombowiec
Konstrukcjacałkowicie metalowa
Załoga4 osoby (dowódca-obserwator, pilot, strzelec, strzelec-radiotelegrafista)
Historia
Data oblotupierwszy prototyp: grudzień 1936
Lata produkcji1936-1939
Wycofanie ze służby1945-1946
Egzemplarzeok. 120 (wszystkich wersji)
Dane techniczne
Napęd2 silniki gwiazdowe PZL Pegasus XXA lub Pegasus XXB
Moc663-692 kW (900-940 KM)
Wymiary
Rozpiętość17,93 m
Długość12,92 m
Wysokośćna ziemi, do hangarowania: 4,25 m
Powierzchnia nośna54,3 m²
Masa
Własna4920 kg
Startowa8865 kg (9105 kg do lotu bojowego na maks. odległość)
Do lądowania8500 kg
Paliwa945 kg (1505 kg ze zbiornikami dodatkowymi)
Osiągi
Prędkość maks.412 km/h
Prędkość przelotowa345 km/h
Prędkość minimalna125 km/h
Prędkość dopuszczalna520 km/h (maks. prędkość nurkowania)
Pułap praktyczny9250 m (po zrzuceniu bomb, w połowie lotu)
Zasięg1500 km z pełnym ładunkiem bomb
2600 km (z 1774 kg bomb i dodatkowymi zb. paliwa)
Rozbiegdo 820 m
Dobiegdo 420 m
Współczynnik obciążenia konstrukcji170,2 kg/m² (przy maks. masie startowej)
Dane operacyjne
Uzbrojenie
3 × karabin maszynowy (wz. 37 Szczeniak kal. 7,92 mm
lub 2 × karabin maszynowy wz.37
i 1 × karabin maszynowy Vickers F kal. 7,7 mm
2580 kg bomb (2 × 300 kg i 18 × 110,86 kg),
2217 kg (20 × 110,86 kg)
Użytkownicy
Polska, Rumunia
Ps. Słowacja Ks Tiso też z nimi na nas napadła do spółki.- 6 3
-
2016-08-05 23:03
Dodaj do tego: całkowity brak opancerzenia, niechronioną instalację paliwową, archaiczne rozwiązanie z zastosowaniem zbiorników opadowych zamiast pomp paliwowych całkowicie zanurzonych. Miały "Łosie" parę wad, niestety. Za to biorąc pod uwagę dość niewielką moc zespołu napędowego, osiągi i udźwig bomb były znakomite. W wariancie przeciążonym, przy ograniczonym zasięgu "Łoś" mógł zabrać do komór bombowych nawet 3020 kg bomb.
- 0 1
-
2016-08-06 12:10
Chyba sciagniete z wujka google
- 0 0
-
2016-08-05 10:27
te nasze murale, to kojarzą się bardziej z zakazanymi dzielnicami gettami w USA niż ze sztuką nowoczesną
- 4 8
-
2016-08-05 10:33
Model (2)
Z Małego Modelarza go robilem, chyba nawet dwukrotnie. Super się prezentowal zawieszony pod sufitem na nitkach ! Ale to były czasy... czekało się pod kioskiem na wycinanke. Potem Butapren, czyste klisze po filmach i jedziemy z wycinaniem! Radocha to była.
- 9 0
-
2016-08-05 13:12
moj pierwszy byl krążownik Rajmondo Montecuccoli, (1)
sklejałem go w 1967 roku
- 1 0
-
2016-08-05 14:27
O kurcze, to jeden z pierwszych numerow chyba. Ja kupiłem od kolego Kirowa, ile się za tym nachodziłem !...
- 2 0
-
2016-08-05 10:39
TUPOLEWA by lepiej narysowali (1)
i kaczkę na pokładzie :-)
- 2 12
-
2016-08-05 11:49
Maryjan do garów
- 2 0
-
2016-08-05 10:59
Autor tego murala powinien się udać na jakieś nauki perspektywy czy coś (2)
jak patrze na wpasowanie tych liter na skrzydle, jak można tak zje....ć :/
w ogole czemu temu panu się ciągle daje robić murale przy jego licznych brakach warsztatowych, anatomia to u niego leży i kwiczy..- 2 8
-
2016-08-05 11:41
Rób lepsze.
Pokaż co potrafisz:-)
- 3 0
-
2016-08-05 14:22
znajomy Budynia?
- 1 2
-
2016-08-05 11:14
Polska Patriotyczna Bóg Honor Ojczyzna
- 1 2
-
2016-08-05 11:15
(1)
Bezguście, mieszkańcy Zaspy powinni powiedzieć dosyć już oszpecania tej Sp-ni.
- 2 9
-
2016-08-05 14:25
Zaspa
Kolor wprowadzono po wileu samobujstwach mlodych osob - bo ponoc szary dlolowal mlodych mieszkancow - tyle, ze teraz Budyn stawia nam dwa razy wieksze szare maszkary i to w samym centum parku na Zaspie!
- 1 1
-
2016-08-05 11:47
tylko co ta laska robi na muralu ? (2)
radiotelegrafistka z Łosia ?
- 5 3
-
2016-08-05 17:06
(1)
naucz się czytać, to pilotka
- 0 2
-
2016-08-05 19:11
pilotka to czapka
on pyta się o facetkę
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.