Wizz Air ogłosił już nowy rozkład lotów, po tym, jak jego samolot lecący z Trójmiasta do Liverpoolu musiał zawrócić na lotnisko po zderzeniu z bocianem.
2010-06-09 13:15
po lotnisku rozbiegl sie wielki huk, okazalo sie ze to bocian ktory dostal sie do silnika, i załoga odrazu podjela decyzje o ogloszeniu "Mayday", i powrocie do portu, to trwało max 6minut od momentu startu do ladowania - wiec lepiej sprawdzcie informacje zanim cos napiszecie.. Mam na telefonie zdjecia uszkodzonego silnika, i filmik z ladowania awaryjnego. W silniku uszkodzone jest 5 płatów silnika, oraz poszycie - co jest bardzo duza usterka, i dzis samolot bedzie naprawiany po wepchnieciu do hangaru w GDN. SPRAWDZCIE INFORMACJE ZANIM NAPISZECIE !!!
2010-06-09 13:18
Oj Miglance,nie byłoby Wam tak smieszno na pokładzie tego samolotu...
2010-06-09 13:21
zama se nie zmas przycycochu
2010-06-09 13:25
to świadczy o zabezpieczeniu lotniska na zasadzie "jakośtobedzie"
rozumiem klucz dzikich gęsi na wysokości 500 metrów
rozumiem orła na wysokości 1000 metrów
ale bociek przy starcie z lotniska?
to może zrobić fuche umyślnego, któren to rzeczony umyślny przed każdym startem bedzie popierdzielał po pasie startowym i udawał krzyk sokoła??
albo postawić "zakaz zatrzymywania i postoju bocianom"
przy okazji
czy wy już do końca swego życia każdą katastrofę czy klęske żywiołową bedziecie kojarzyli z jednym?
to sie bedzie musiało niekorzystnie odbić na waszym przyszłym życiu, niedługo zapomnicie gadać i tylko kwa, kwa, kwaaaaaaaaa..........
2010-06-09 14:07
Samolot w tym momencie był już daleko za Kartuzami...
Nie ma to jak znawcy, zawsze ci sami znawcy pod każdym artykułem o samolocie...
2010-06-09 14:14
to sie nazywa czytac ze zrozumieniem, ale wybaczmy staremu czlowiekowi, ze umysl juz nie ten ;)
2010-06-09 14:21
wierzę tym, którzy piszą, że było to tuż po starcie
cała procedura z odejściem po starcie i lądowaniem awaryjnym mogła trwać ze 20 minut
samolot to nie bociek, nie odrywa się natychmiast od gleby i ląduje gdzie i kiedy mu wygodnie
do tego głupka bożesztymoj
wg ciebie ile to jest "daleko za kartuzy"?
czy to kaszubski mały czy duży kilometr??
2010-06-09 14:23
a masa startowa równa jest masie przy lądowaniu??
wg ciebie można bezpiecznie posadzić wypełniony paliwem samolot czy może najpierw trzeba zrzucić paliwo??
2010-06-09 14:55
juz sie nie wybronisz:) walnales bzdure i na nic odwracanie kota ogonem
2010-06-09 15:52
na to mi ekspercie od wibratorów zapewne nie odpowiesz;-)
i ten twój brak konkretnej odpowiedzi też jest znamienny
jak i pisanie o bzdurze i odwracaniu kota
zamiast napisać mi: TAK ląduje z pełnym bakiem, NIE WIEM, NIE NIE ląduje z pełnym bakiem ty sadzisz sie niczym marszałkuńcio z armatą na zająca:-)
2010-06-09 17:18
zacznijmy od tego ze w zasadzie samolot nie posiada baku, a paliwo znajduje sie w skrzydlach. Nie jestesmy w harcerstwie czleku. Rownie dobrze ja moglbym sie zapytac po jakim czasie samolot osiaga pułap przelotowy czy predkosc swiatla. Sluszna technika: obrona przaz atak, niemniej jednak nieskuteczna w tym wypadku. Przykro mi człeku ale wtopiles i basta. Przyjmij to jak mezczyzna, bez dalszych skowytow.
2010-06-09 17:58
no toś teraz miły wtopił ojojojojoj, ale co tam:-) niech portal widzi jakie tu orły z benzyną w skrzydłach latają ha ha ha ha
ma bak umieszczony w środkowej części nośnej płata (dolnopłata!)
odnośnie zbiornika na paliwo zwanego też bakiem, to dam ci darmową lekcję języka ojczystego
"II bak ‹hol., ros.›
1. «metalowy, szczelnie zamykany zbiornik na ciecz, zwłaszcza na benzynę»
Bak samochodu, motocykla, samolotu.
Bak z benzyną.
Pełny bak benzyny.
Napełnić bak benzyną.
Wlać paliwo do baku."
nie wiem w co twój stary uderzył po starcie, ale wiem, że to nie mógł być bocian ha ha ha ha
2010-06-09 18:09
samoloty na benzyne? i tankuja pewnie na orlenie?
2010-06-09 18:49
i orlen z tego co pamietam jest dostawcą LOT-u
chociażby:-)
2010-06-09 19:14
czyli kerozyna to to samo co benzyna? niby mleko i maslo tez to samo, a jednak mlekiem bulki sie nie smaruje
2010-06-09 20:24
już zapomnieliście,że monopol Orlenu w Rębiechowie się skończył???
2010-06-09 20:16
1. Płat - czy oznacza skrzydło? Jak wygląda "bak" w samolocie i jaki ma kształt oraz gdzie dokładnie jest zlokalizowany?
2. Paliwo Jet A1 i benzyna - jaka jest różnica?
2010-06-09 18:43
a tylko tyle, ile wynika z przewidywanego zużycia i odpowiedniej rezerwy, więc nie zawsze masa startowa przekracza tę dopuszczalną przy lądowaniu.
Poza tym, lot na jednym silniku raczej nie zachęca do długiego pozostawania w powietrzu, tym bardziej, że - jak się okazuje - zdarzenie nastąpiło podczas startu, więc żadnego zapasu wysokości maszyna nie miała. Dobrze, że skończyło się tylko na strachu
2010-06-09 18:55
DAreck
nie sugeruj czego nie napisałem
pisząc do was trzeba uważać na każdy przecinek
chyba sie zgodzisz ze mną, że mając bak pełny lotniczego paliwa wystarczającego na lot do liverpoolu, plus zapas na ewentualny lot do lotniska zapasowego, mając na uwadze wyłączony jeden silnik BEZPIECZNIEJ JEST ZRZUCIĆ PALIWO??
dyskusja zaczęła się "w temacie", że 20 minut lotu, to mogło być - nabranie pełnej mocy, odejście i po konsultacji z wieżą powrót na lotnisko w rębiechowie
zapasu wyskości nie miała, ale miała pełny ciąg (!) tego się nie da przerwać w połowie pasa startowego (!) trzeba wystartować i modlić się....
przeciez samolot, to nie rakieta, prawda??
2010-06-09 19:45
Wszystko zależy od wielu czynników
- masy samolotu (czy pozwala na lądowanie, czy nie)
- wysokości na jaką zdołał się wzbić
- odległości od lotniska i położenia względem pasa startowego
- pewnie też od pogody
- i dziesiątek innych czynników
Ja o to bym zapytał pilota, który siedział za sterami :)
Będąc skazanymi na czytanie newsów z trojmiasto.pl możemy sobie gdybać do woli, bo jak zwykle się okazuje, że o ich rzetelność nikt nie dba. Jak można pisać "tuż po starcie", a za chwilę "około 6.20"? W fazie wznoszenia przez 20minut maszyna może pokonać całą odległość od ziemi do wysokości przelotowej!
2010-06-09 20:32
jasne, że pilotem sie zostaje, ale komentatorem sie jest:-)
pilotować nie może każdy, ale każdy może sobie komentować
otóż mnie po prostu śmieszą takie właśnie wypowiedzi, mówione z naciskiem na "musicie mi uwierzyć, bo mam dostęp do sieci"
ale jest coś takiego jak wiedza, nabyta w przeróżny sposób, intuicja i logika
i to mi pozwala zamieszczać takie, a nie inne komentarze
można sie z nimi nie zgadzać, można z nimi polemizować, co robisz np Ty, ale jak można polemizować z kimś kto pisze "odwracasz kota ..."?
2010-06-09 14:55
2010-06-09 14:57
za to tobie chyba nikt z rańca nie złapał ptaka
i stąd ta nerwowość
2010-06-09 14:56
bocian wysokogorski ? hehehehe
2010-06-09 14:24
gallux zmień ksywkę na "maruda" lub "wieczny malkontent - specjalista w każdej dziedzinie" bardziej będzie do ciebie pasować
2010-06-09 15:53
2010-06-09 13:27
Super szybka reakcja pilota. Brawo za konsekwentną decyzję. Co by było gdyby pilot zdecydował, że leci dalej? Pewnie by spadł po kilku minutach i znowu zginęłoby ponad 170osób. Latałem wiele razy z Wizzair i zawsze byłem zadowolony z ich usług. W sierpniu po raz kolejny lecę z Wizz. Pozdrawiam
2010-06-09 13:53
nikt by nie zginął . Samoloty typu Airbus A200 są wytrzymałymi maszynami i spokojnie wylądowałby na jednym silniku. Nowoczesna konstrukcja samolotu zapewnia duże bezpieczeństwo. W historii tego modelu jeden egzemplarz miał awarię i spadł w 2009 gdzieś nad atlatykiem co w porównaniu z boeingami czy mc dougasami jest naprawdę świetnym wynikiem.
2010-06-09 14:26
a od kiedy lata airbas, a od kiedy boeningi??
airbas miał juz kilka wypadków, nie dorabiaj uszu....
2010-06-09 14:44
Przecież właśnie wylądował. Lot z jednym silnikiem jest ryzykowny, zawsze może nawalić, albo trafić następnego bociana...
2010-06-09 19:48
przed lądowaniem, a nie możliwość wznoszenia jak gdyby nigdy nic ;)
2010-06-09 14:52
2010-06-09 13:31
"Nikomu nic się nie stało, jednak dzisiejsze loty tej linii mogą być opóźnione."
a jakby w lesie potracil motrem sarne to tez by tak napisali?
2010-06-09 13:42
Współczuję oczekującym , jakiś czas temu kwitłem podobnie na lotnisku w Torp cały dzień , zastępczego samolotu nie było . Coś za coś , to przecież tanie linie lotnicze
2010-06-09 13:47
To nieprawdopodobne, by projektanci samolotów nie pomyśleli jak zabezpieczyć silniki przed tak prozaicznymi przypadkami. Zbyt często to się zdarza. Chyba da się coś z tym zrobić?
2010-06-09 13:54
Silniki zasysają takie ogromne ilości powietrza w tak krótkim czasie, że postawienie przed nim osłon kompletnie by taki silnik unieruchomiło. Uwierz mi, że gdyby to było proste to dawno by je montowano ;)
2010-06-09 14:24
2010-06-09 15:06
i z przodu
i z tyłu...
2010-06-09 14:12
ale teraz mam stracha, bo w lipcu będę lecieć wizz airem..
2010-06-09 14:36
Ty w lipcu a ja w niedzielę do Liverpoolu
2010-06-09 14:38
A ptak nie zdazyl na odprawe ...wiec polecial za maszyna i zginal smiercia bohaterska ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
