Samolot, który w czwartek, 17.11.2022 r., wyleciał z Gdańska do Londynu, musiał zawrócić. Pilot zgłosił kolizję z ptakiem. Pasażerowie ostatecznie odlecieli innym samolotem.
nie, słyszałe(a)m, że takie sytuacje zdarzają się często i nie są groźne
22%
nie, bo ufał(a)bym w umiejętności pilota
18%
nie, bo przeżyłe(a)m już kilka takich sytuacji
3%
na pewno, bo i tak boję się latać
22%
Wydarzenia rozegrały się około godz. 19:30. Wówczas pilot samolotu, który zmierzał na lotnisko Londyn Stansted, zgłosił, że chce zawrócić do gdańskiego portu lotniczego. Znajdował się wówczas na wysokości ok. 4 tys. m.
Jak się okazało, przyczyną była kolizja maszyny z ptakiem.
- Lądowanie odbyło się w normalnych warunkach, nie była potrzebna żadna asysta. Mimo to jednak zapadła decyzja o wymianie samolotu, co doprowadziło do opóźnienia lotu - powiedziała Agnieszka Michajłow, rzeczniczka Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.Samolot po "kolizji" ze zwierzęciem musiał zostać rutynowo sprawdzony przez techników.
Kolizje samolotów z ptakami to nic wyjątkowego
Co ciekawe, zderzenia samolotów z ptakami nie należą do rzadkości. Wszystko jednak zależy od tego, jakich rozmiarów jest zwierzę i w jakie miejsce maszyny uderzy.
Pracownicy lotniska wyjaśniają, że najniebezpieczniejsze są "stłuczki" w okolicy silnika oraz stacji meteorologicznej.