• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samorząd dorzuca do budżetu ECS. Społeczną zbiórkę organizuje pomysłodawczyni "Puszki Adamowicza"

Katarzyna Moritz
31 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Aleksandra Dulkiewicz i Mieczysław Struk kupili bilety na wystawę w ECS, by także w ten sposób wesprzeć placówkę. Bilet normalny kosztuje 20 zł. Aleksandra Dulkiewicz i Mieczysław Struk kupili bilety na wystawę w ECS, by także w ten sposób wesprzeć placówkę. Bilet normalny kosztuje 20 zł.

Władze Gdańska oraz marszałek województwa zwiększają dotacje na ECS, w piątek natomiast kwestę na Facebooku rozpocznie Patrycja Krzymińska, dzięki której do puszki WOŚP zmarłego prezydenta Gdańska trafiło 16 mln zł.



Czy dołożysz się do zbiórki na ECS?

W ogrodzie zimowym w ECS pomorscy samorządowcy zorganizowali konferencję prasową, podczas której Aleksandra Dulkiewicz, p.o. prezydenta Gdańska poinformowała, że miasto dołoży do budżetu ECS kolejne 500 tys. zł. Już wcześniej zwiększenie dotacji o 200 tys. zł zadeklarował marszałek Pomorza Mieczysław Struk.

- Jesteśmy na etapie kończenia organizowania zbiórki na Facebooku. Najprawdopodobniej jutro Patrycja Krzymińska odpali zbiórkę na ECS. Pani Patrycja otworzyła serce całej Polski, dzięki niej do "ostatniej puszki śp. pana prezydenta Adamowicza" udało się zebrać 16 mln zł - zapowiedziała Aleksandra Dulkiewicz.

Rada ECS w sobotę odpowie Ministerstwu Kultury



Zbiórka to efekt konfliktu między samorządem Gdańska a Ministerstwem Kultury o finansowanie ECS. Jak informowaliśmy, we wtorek rozpoczęły się negocjacje dotyczące finansowania tej placówki. Aleksandra Dulkiewicz zapowiedziała, że odpowiedź na propozycje resortu w sprawie ECS trafią do ministra kultury w przyszłym tygodniu, po omówieniu sprawy przez Radę Centrum. Członkowie Rady mają spotkać się w najbliższą sobotę w południe.

Przypomnijmy: ministerstwo już w zeszłym roku zapowiedziało, że zmniejsza dotacje z deklarowanych wcześniej 7 mln zł do 4 mln zł, których wymaga od ministerstwa umowa o współfinansowaniu tej placówki. W rocznym budżecie ECS zabraknie więc 3 mln zł. Dyrektor ECS Basil Kerski podkreśla, że brak tych pieniędzy poważnie ograniczy możliwości jego instytucji np. przy organizowaniu obchodów rocznicy Okrągłego Stołu. Zaplanowano też bardzo duże obchody 30. rocznicy wyborów kontraktowych 4 czerwca 1989 roku.

Ministerstwo nie chce przejęcia ECS



Aleksandra Dulkiewicz wcześniej podkreślała, że "w sporze o Europejskie Centrum Solidarności nie chodzi o wystawę, którą MKiDN ocenia dobrze, ale o chęć przejęcia ECS".

Ministerstwo Kultury w swoim komunikacie zapewniło, że nie ma takich intencji. Jak podkreślono, resort kultury stoi na stanowisku, że organizatorzy ECS powinni mieć wpływ na sposób funkcjonowania tej instytucji, stosownie do ich zaangażowania finansowego w jej prowadzenie.

"Dlatego oczekuje, że jako współorganizator o znaczącym zaangażowaniu będzie mieć prawo do wskazywania wicedyrektora instytucji (dyrektora wskazuje Miasto Gdańsk). Proponuje również utworzenie w ramach ECS Działu im. Anny Walentynowicz z zespołem ok. 10 osób (przy obecnym zatrudnieniu w ECS na poziomie ponad 60 osób)" - napisano w komunikacie ministerstwa.
Pełna treść komunikatu:
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dementuje pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje, jakoby w jakikolwiek sposób zmierzało do "przejęcia" Europejskiego Centrum Solidarności.

Żadna z propozycji przedstawionych pozostałym organizatorom ECS podczas spotkania w MKIDN nie miała charakteru ograniczającego niezależność tej instytucji ani naruszającego kompetencje pozostałych organizatorów.

MKIDN stoi na stanowisku, że organizatorzy powinni mieć wpływ na sposób funkcjonowania tej instytucji stosownie do ich zaangażowania finansowego w jej prowadzenie. Dlatego oczekuje, że jako współorganizator o znaczącym zaangażowaniu, będzie mieć prawo do wskazywania wicedyrektora instytucji (dyrektora wskazuje Miasto Gdańsk). Proponuje również utworzenie w ramach ECS Działu im. Anny Walentynowicz z zespołem ok. 10 osób (przy obecnym zatrudnieniu w ECS na poziomie ponad 60 osób). Głównym organizatorem instytucji posiadającym podstawowe kompetencje decyzyjne pozostaje oczywiście Miasto Gdańsk.

Propozycje MKIDN w żaden sposób nie ograniczają kompetencji Miasta Gdańska i nie stanowią ingerencji w kształt linii programowej ECS, a jedynie uzupełniają ją o brakujące - naszym zdaniem - elementy.

Celem MKIDN jest przywrócenie Europejskiego Centrum Solidarności - zgodnie z jego misją - wszystkim spadkobiercom idei "Solidarności". ECS nie powinien - i nie może - być wykorzystywany instrumentalnie do bieżących działań polityczno-partyjnych. Nie może wykluczać ludzi "Solidarności", takich ludzi jak Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski, Andrzej Kołodziej czy Andrzej Rozpłochowski. Oni też powinni być współgospodarzami tego miejsca, powinni odnajdować w nim wartości, które są im bliskie.

MKIDN apeluje do pozostałych organizatorów ECS, w szczególności do Miasta Gdańsk jako głównego organizatora, o wykorzystanie szansy na nowe otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności i włączenie w jego działalność - jako współgospodarzy i rzeczywistych współorganizatorów - wszystkich spadkobierców idei "Solidarności".

MKIDN zwraca też uwagę, że zwiększenie dotacji dla ECS będzie możliwe poprzez podpisanie nowego aneksu do umowy założycielskiej. Zgodnie z obecnie obowiązującą umową z 8 listopada 2007 r. i aneksem z 2013 r., MKIDN jest zobowiązane do dotacji na rzecz ECS na poziomie 4 000 000 zł - i z tego zobowiązania się wywiązuje. W trakcie obowiązywania umowy, aneksem z 2013 r., pozostali współorganizatorzy obniżyli swoje obligatoryjne zaangażowanie na rzecz ECS (w tym miasto Gdańsk - z 4 500 000 do 3 500 000 zł).

Opinie (837) ponad 50 zablokowanych

  • 60 osób x 6500 zł= 4680000 rocznie na wypłaty.......

    I się żyje.

    • 11 2

  • Miasto sprzedało wodociągi Francuzom, więc zyski płyną do Francji (1)

    a proszą się o 3 mln od rządu. Głupota samorządu.

    • 21 4

    • Nie zapominajmy o GPEC

      • 5 1

  • jak ma być uczciwie to niech sprzedadzą akcje

    po kawałku wtedy kupcy będą właścicielami a rada nadzorcza zrobi co będą chcieli. A jak niegospodarne miasto nie ma kasy na swoje widzimisię to moze niech UE płaci na to coś co propaguje zakłamana złodziejską transformacje okrągłostołową na której przejęła wiele z polskiego majatku.

    • 14 2

  • "społeczna" zbiórka o której trąbią od rana na Tok FM oraz portalach internetowych, żeby każda społeczna akcja miała takie możliwości. Żenada.

    • 18 3

  • No fajny pomysł ministerstwa żeby obsadzić 11 stołków kolejnymi wybitnymi specjalistami.
    Zarząd ECS powinien sobie obniżyć wynagrodzenie skoro nie ma pieniędzy na funkcjonowanie.

    • 5 5

  • Czy tylko pisowscy trolle są aktywni na tym forum? (3)

    A no tak, dostają 500+ to siedzą w domu i piszą bzdury.

    • 5 23

    • Uwaga, bot!

      • 6 1

    • Faktycznie, sporo tego prostactwa. Mnożą się, czy jak?

      • 1 9

    • kto się przezywa sam się tak nazywa.

      • 2 1

  • Zbiórka społeczna na ECS (3)

    Wczoraj wpłaciłam na konto.
    Kłaniam się nisko w pas Pani Aleksandrze Dulkiewicz, Dyrektorowi ECS i wszystkim ludziom dobrej woli.
    Alicja Sowińska

    • 6 22

    • To ja Jarząbek, trener drugiej klasy

      • 6 2

    • A kogo to, co robisz ze swoimi pieniędzmi?

      • 8 3

    • Brawo.

      • 0 3

  • A skąd pani Aleksandra zabierze ?

    Cudów nie ma. Chyba takiej "górki" na różne "akcje" nie ma. Może dość już hołubienia "pomników Adamowicza"? Naprawdę jest już ich sporo. Powiem tak, bardzo mi się to nie podoba !

    • 10 4

  • Nie bedzie Lenina i Kaczynskiego na pomnikach. (1)

    Gdansk ma swoja historie i nie bedzie blagal pierdzistolkow z Glinskim na czele o jakas jalmozne.

    • 5 15

    • Skąd przyjechałeś?

      • 0 2

  • To w Gdańsku jest jakieś ECS? (1)

    • 6 3

    • jest

      i szkoda że tacy jak Ty też.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane