Policjanci z Sopotu zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który próbował wyłudzać pieniądze od parkujących przy ul. Piastów kierowców. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie doprowadzony w trybie przyspieszonym przed oblicze sądu.
policjantów, którzy zatrzymali 40-letniego nietrzeźwego mężczyznę na gorącym uczynku, gdy popełniał wykroczenie. Zatrzymany 40-latek z uwagi na brak miejsca zameldowania został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie doprowadzony w trybie przyspieszonym do sądu, który za natarczywe żebranie może orzec wobec niego karę aresztu - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
2011-07-21 14:47
od lat to ma miejsce, a wczoraj cud się stał i ktoś to zauważył
2011-07-21 15:35
wiesz dlaczego?
bo media i wladza wola nie widziec tych problemow. Trzeba sprzedawac w mediach ludziom obrazek zielonej wyspy gdzie nie ma zebrakow, nie ma bezdomnych nie ma chorych bez szansy na wypuienie lekow.
Wladza nie lubi tych tematow
2011-07-21 20:03
Twój 3-ci komentarz o tej samej treści - daj se w końcu siana ...
2011-07-21 14:48
zamiast trzymac tydzien czy mc w celu, karmic, itd za nasze pieniadze lepiej wywiezc takiego delikwenta w sam srodek borow tucholskich albo puszczy bialowieskiej - jakby jeden z drugim musial wrocic pieszo do 3miasta to moze przemyslal by w drodze to i owo..... a jakby nie wrocil to mala strata.....
2011-07-21 15:25
to tez by skonczyl w areszcie. w tym kraju juz i tak nic prawie nie wolno.
Moze zamiast zneca sie nad biednymi wysliujmy premiara prezydenta generalow i komendatow policji i strazy miejskiej do borów. niech tam sobie radza.
2011-07-21 17:30
c
2011-07-21 14:56
w sopocie nie mozna nigdzie spokojnie posiedziec bo plaga zebrzacych jest ogromna. policja nic z tym nie robi a jak zlapali jednego z kilkudziesieciu to nagle maja powod do dumy. wystaczy przejsc sie monciakiem i zgarnac kilku "zuli" ktorzy wiecznie chodza po ogrodkach restauracyjnych....
2011-07-21 15:27
tak jest bo zmiany ustrojowe sie nie udaly i nie ma solidarnosci. Bogaci nie pomagaja innym wyjsc z bezrobocia. Zamiast zakladac biznesy to trzymaja kase na lokatach albo lokuja w mieszkanie, ktore bedzie stalo puste.
2011-07-22 02:50
2011-07-21 15:24
"parkingowi" to jest karygodne i niepokojące.
Jest przyzwolenie władz na haraczowników, nikt ich nie ściga. Pałą jednego z drugim, może by zmienili profesje na wyciaganie nachalnych rączek na działanie nimi np łopatą lub innymi urządzeniami.
2011-07-21 15:37
podobne sposoby zdobywania pieniadzy. z tym ze urzedasy i policja zbiera kase pod grozba paly aresztu lub wieloletniego molestowania
2011-07-21 15:29
czesc rodakow stad ucieklo bo nie bylo szansy utrzymac nawet mieszkania i mieszkaja po pare osob w UK
Inni starsi zebrza masowo bo w kraju zyje sie coraz gorzej i ludzi na nic prawie nie stac tak jest bo zmiany ustrojowe sie nie udaly i nie ma solidarnosci. Bogaci nie pomagaja innym wyjsc z bezrobocia. Zamiast zakladac biznesy to trzymaja kase na lokatach albo lokuja w mieszkanie, ktore bedzie stalo puste.
do czego to zdąrza? to zamieszek na uilicach? do palonych samochodów?
popieram opinię 0/nie zgadzam się 0
2011-07-21 15:48
2011-07-21 15:42
Tu nie chodzi o pomoc, tylko o spokój i pewność, że nie będziesz miał porysowanego auta. Brawo dla Sopotu!
2011-07-21 16:04
2011-07-21 16:04
nie ma tu mowy o krzywdzie.
2011-07-21 17:01
ale nowość od zawsze wyłudzają kase od turystów na tym parkingu, problem w tym że jeszcze śmierdzą okrutnie:)
2011-07-21 17:27
1) Akurat odbierałem zagubione dokumenty na komendzie, za okienkiem widać było ekrany monitoringu i dwie zadymy w dwóch różnych miejscach, piątka psiarzy którzy sobie obserwowali akurat monitory, kręcąc totalną bekę (zapewne byłi to jacyś menele zaczepiający ludzi) zastanawiali się którą zadymę wybrać...( a dlaczego nie dwie)?? Rozumiem, że np. ktoś będzie mnie napier... gdzieś na ulicy, ale w między czasie będzie druga zadyma to na pomoc psiarni mam szanse 50/50?? To już wolę nosić przy sobie nie zgodnie z prawem nóż i bronić się sam. 2) Idąc ulicą zauważyłem jak samochód na przejściu dla pieszych potrącił przechodnia, który wyskoczył z butów i padł parę metrów dalej, nieprzytomny...leży...świadkowie podbiegli, próbowali pomagać, krzyki, pomocy itp, coś tam próbowali gościa ocucić, bezskutecznie. Chłop leży na ziemi, być może martwy (podobno jak wyskoczy z butów to trup), kierowca wciąż trzyma się za głowę, łazi wkoło, nie wie co ma zrobić... Nie wzruszają mnie takie sytuacje...idę dalej...Dosłownie jedną przecznicę dalej za rogiem...kogo spotykam? Dwóch frajerów ze straży miejskiej (specjalnie pisze małymi literami z braku szacunku), chłopy beka na całego, jakieś opowieści o pupach i takie tam, stoją jakieś 50 metrów od Komendy straży, zapewne czekając na koniec swojej zmiany...Mówię: "Nie wiem czy was to interesuje ale na skrzyżowaniu obok, właśnie samochód potrącił człowieka, leży, nie rusza się, zapewne umiera..." A frajerzy na to: "O, dobra, dzięki za informacje". Myślę sobie, fajnie, dobry uczynek spełnię, zaraz tam polecą, może potrafią reanimować ludzi, zabezpieczą jakoś skrzyżowanie, wezwą pomoc i takie tam... A co widzę??? NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!, stoją dalej, bekę kręcą, w ogóle nie myśląc o tym co właśnie im przekazałem, czekam parę kroków dalej, patrzę na tych idiotów, potem zerkam na skrzyżowanie gdzie nastąpiło konkretne potrącenie typa...NIC, zero psiarni, zero karetki, strażnicy miejscy, dosłownie 100 metrów od wypadku, stoją o pupach gadają...A człowiek zapewne zmarł...Więc powiem Wam, psiarnia i całe te nasze służby porządkowe nadają się jedynie do spisywania małolatów, meneli i ogólnego uprzykrzania nam życia, a w przypadkach prawdziwych przestępstw i cierpienia innych ludzi...Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Dziękuję za uwagę.
2011-07-21 17:31
To złóż doniesienie do prokuratury. masz problem?
2011-07-21 17:38
Nigdy nie złożyłem żadnego doniesienia bo szczerze wątpię w ową instytucję.
2011-07-21 17:39
To jak chcesz żeby było lepiej? Jeżeli coś takiego miało miejsce to takie osoby trzeba wyj.... z pracy.
2011-07-21 17:43
Jak w każdej instytucji państwowej, przekręt goni przekręt, więc itak nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
2011-07-21 17:34
W jakiej straży odbierałeś te dokumenty?
Gdańsk, Gdynia, Sopot?
2011-07-21 17:37
2011-07-21 17:38
To jeżeli to była policja to dlaczego piszesz o straży miejskiej?
2011-07-21 17:39
2011-07-21 17:40
mój błąd. sorry
2011-07-21 17:41
2011-07-21 17:36
Jeżeli widziałeś wypadek to trzeba było wziąć telefon i zawiadomić pogotowie a nie iść sobie dalej.
2011-07-21 17:38
2011-07-21 17:41
przecież piszesz cyt: "zero psiarni, zero karetki". Coś ściemniasz.
2011-07-21 17:45
Nic nie ściemniam, chodzi oto, że karetka została powiadomiona przez świadków tego wypadku...ale ludzie którzy defakto powinni być przeszkoleni z pierwszej pomocy...mieli wyjeb...e
2011-07-21 17:45
Może tablety ,które bierzesz są za silne ?Mogę się założyć ,że ta opowieść jest zarąb....ście podkoloryzowana , jeśli w ogóle jest prawdziwa. To jakiś sprawdzian ,żeby załapać się na wakacyjny staż do brukowca ?
2011-07-21 17:48
nie masz pojęcia co naprawdę się dzieje na ulicach, a twój komentarz to sprawdzian, żeby załapać się do elitarnych służb straży miejskiej:)
2011-07-21 17:53
ze im jest im ich zal, tylko dlatego ze jak odmowia to po powrocie moze byc rysa na pol samochodu albo przebite opony. A pozniej szukal zula w polu a nawet jak znajdziesz to i tak ci kosztow to nie zwroci. Najwyzej mozesz mu maske obic. Stad tez wielu woli zaplacic 1-2 zlote i miec swiety spokoj niz ryzykowac wieksze szkody. O zadnej empatii nie ma tu mowy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
