- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (70 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (53 opinie)
- 4 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Saperzy: niewybuchy nie zagrażają mieszkańcom
Cztery niewybuchy znaleźli robotnicy wykonujący wykop pod gazociąg przy Urzędzie Wojewódzkim i Marszałkowskim. Część urzędników została ewakuowana.
Aktualizacja, godz. 16:55 Saperzy wojskowi dotarli na miejsce i uznali, że niewybuchy nie grożą eksplozją. Miejsce zostało oznaczone, mieszkańcy wrócili do swoich mieszkań, przywrócono tez ruch samochodów. Niewybuchy zostaną usunięte w piątek rano.
Aktualizacja, godz. 15:01. Ewakuowanych zostało już 150 pracowników urzędu i 10 mieszkańców ul. Rzeźnickiej. Saperzy powinni zjawić się na miejscu w ciągu godziny, choć jadą aż z Iławy.
Niewybuchy to najprawdopodobniej pociski moździerzowe, pochodzące z czasów II wojny światowej. Odkopali je dziś po południu robotnicy, przygotowujący wykop pod gazociąg.
Policja nie potwierdza na razie zagrożenia, ale od urzędników dowiedzieliśmy się, że trwa ewakuacja.
- Część departamentów zostało już ewakuowanych. Zagrożenia pewnie nie ma, ale lepiej dmuchać na zimne - mówi nam jedna z pracownic Urzędu Marszałkowskiego.
Policja zamknęła ul. Augustyńskiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miejsca
Opinie (75)
-
2011-12-30 08:32
made in ZSRR
To na pewno ruskie niewybuchy. Pociski "porządnej" niemieckiej roboty od razu by pieprznęły i zdmuchnęły ten obesrany placyk i slamsy obok ;D
- 1 0
-
2011-12-31 12:25
i to nie wszystko
Ostatnio na Wyspie Sobieszewskiej w lesie w rezerwacie mewy... jakiejś tam, przy samej drodze leżał spory pocisk, nie zawiadomiłem policji bo nie miałem przy sobie komórki, ale chodził ktoś z wykrywaczem metali i mam nadzieję że on go znalazł i zgłosił, wciąż za dużo tego po lasach leży.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.