• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąsiedzie, co u Ciebie słychać?

Mikołaj Chrzan
9 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Trzy czwarte mieszkańców Pomorza rozmawiało w ciągu ostatniego miesiąca z którymś ze swoich sąsiadów, co piąty zapukał do nich pożyczyć cukier lub sól.

Badacze firmy IQS and Quant Group przepytali mieszkańców całej Polski na temat stosunków łączących ich z sąsiadami. Sprawdziliśmy, jak wypadli w tych badaniach mieszkańcy Pomorza.

38 proc. respondentów twierdzi, że swoich sąsiadów zna dobrze, a 39 proc. odpowiedziało, że zna tylko niektórych. Co piąty zna ich tylko z widzenia, a jedynie dwóch na stu mówi, że nie zna ich w ogóle.

Ale aż 97 proc. osób z naszego regionu przyznało się ankieterowi, że przynajmniej któregoś z sąsiadów zna po imieniu. To najwyższy wynik w kraju!

85 proc. mieszkańców Pomorza zgadza się z twierdzeniem, że warto dbać o stosunki z sąsiadami, bo w razie potrzeby można liczyć na ich pomoc. 73 proc. przyznaje, że dzięki sąsiadom wie się, co słychać w okolicy.

23 proc. respondentów w ciągu ostatniego miesiąca pożyczyło od sąsiadów cukier, sól lub jeszcze co innego (średnia dla całego kraju - 20 proc.).

Marek Szyndler, inżynier budownictwa, i Urszula Helwak, nauczycielka języka angielskiego, mieszkają w jednym bloku przy ul. Chałubińskiego w Gdańsku Chełmie. - Znam tu prawie wszystkich po nazwisku. Tylko tych młodych, studentów, to jedynie z widzenia - mówi pan Marek (mieszka w tym miejscu od 24 lat). -Musimy sobie ufać, pomagać.

- Zawsze można sobie nawzajem w czymś pomóc. Podczas mojej przeprowadzki to tutaj, na siódme piętro, sąsiedzi pomogli mi wnieść wielkie biurko - mówi pani Urszula (wprowadziła się 3 miesiące temu). - Po prostu: fajnie mieć fajnych sąsiadów!

Badanie zrealizowano metodą wywiadów bezpośrednich, na 1005-osobowej reprezentatywnej próbie losowo-kwotowej. Termin realizacji badania: 13-15 lipca br.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (56) 4 zablokowane

  • tak? może masz racje

    • 0 0

  • PS: nie cały sufit, tylko jego skraj, mokry
    ale dzięki za uwagę

    • 0 0

  • a ja mam swoje przekonanie

    aby z sasiadami bylo dobrze, trzeba zawsze z szacunkiem, z usmiechem i spokojnym cichym tonem sie do nich zwracac.
    i dodam jeszcze jedno madre przyslowie:
    "Lepiej dobry sasiad z bliska , jak brat daleko " ,pozdrawiam.

    • 0 0

  • A ja

    nie cierpię sądsiadów i ich głupich gadek. Kiedy słucham kobiet na ulicy, robi mi się niedobrze:
    - Pani, noga mnie boli w kolanie.
    - Tak? A mnie ręka w łokciu.

    Tak to mniej więcej wygląda. Przecież ci ludzie tak naprawde się nie słuchają, liczy się to, żeby wyartykułować w przestrzen swoje trzy grosze. I nieważne, czy druga osoba słucha i rozumie, nieważne też, co mówi. Wazen, zeby paplać.

    Jestem nagminną ofiarą takich gaduł. Przysiądzie się, zaczepi w sklepie, na spacerze z psem i gada, gada, gada. Nie zapyta, co u Ciebie, tylko nawija ile wlezie. Albo jeśli spyta, to kompletnie nie słucha, jesli już się odwazysz opowiedzieć.

    Za to z ochotą i niepytany referuje całe sowje życie, przekonuje do poglądów politycznych, bezwstydnie plotkuje, łowi sensacje, rozwodzi sie nad pierdołami. I nawet nie przyjdzie jej/mu do gowy, że nie mam ochoty słuchać. A ja muszę się wykręcac, uciekać (pani w kiosku np. zawsze mówię, ze mam zaraz autobus), albo słuchać z męczenskim poakiwaniem, kiedy już nie ma wyjścia.

    Brrrr...

    • 0 0

  • zamorska

    Przezywasz nieustannie normalny dzien swira.

    • 0 0

  • pamiętacie piosenkę "sąsiedzi"

    zespołu big cyc???

    jak nie to warto sobie przypomnieć.
    ja z ludźmi, którzy są wobec mnie w porządku, żyję dobrze, a cwaniaków olewam. nieważne czy to sąsiedzi, czy przypadkowo spotkani ludzie.

    p.s. nienawidzę sąsiadów z ujadającymi kundlami!!!

    • 0 0

  • no to moja zamorska, co tam u ciebie??

    mnie rwie prawy bark od wczoraj i kręci w złamanej prawej rzepce
    poza tym sąsiad właśnie kuje chgw co, stary pierdziel co puknie 5 razy, to 5 minut przerwy

    • 0 0

  • Co u mnie?

    Hehe, sorry, ale mam zaraz autobus :) Muszę mykać:)

    • 0 0

  • az strach się bac jak ludzie powprowadzaja sie w te wszystkie wybudowane budujace sie i planowane wysokościowce.
    proponuje ankiete za jakies 10 lat i tylko w tych ślicznych blokach.

    • 0 0

  • zamorska

    brak ci asertywności, z miłymi trzeba miło z głupimi głupio a najlepiej w ogóle

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane