- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (217 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (413 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Sąsiedzie, nie wystawiaj śmieci na klatkę
- Niby miasto wojewódzkie, niemal wszyscy modnie ubrani i w błyszczących samochodach. Tylko dlaczego moi sąsiedzi wciąż zachowują się beznadziejnie, wystawiając śmieci przed drzwi i smrodząc nimi na klatce schodowej? - pisze nasz czytelnik, pan Piotr.
Czytaj więcej: Miły gest sąsiadów.
Tym razem prezentujemy list pana Piotra z gdańskiego Chełmu, który skarży się na sąsiadów zostawiających worki ze śmieciami na klatce. Oto jego spostrzeżenia:
Wiem, że są w życiu znacznie większe problemy, ale coraz bardziej denerwuje mnie, że niemal codziennie rano, wychodząc do pracy, mijam po drodze cuchnące worki ze śmieciami. I nie są one wystawione chwilę wcześniej, do czego nie miałbym pretensji. Doskonale widzę, że stoją już wieczorem, gdy schodzę na spacer z psem.
Zobacz również: Jak rozwiązywać sąsiedzkie spory?
Śmieci, jak to śmieci - pięknie nie pachną. Rozumiem, że zimą nie każdemu chce się wieczorem iść je wyrzucić. Ale dlaczego my wszyscy mamy wąchać cudze smrody?
Już raz ktoś z sąsiadów śmieci im rozsypał. Pozbierali, ale wystawiają dalej. Chyba nie zrozumieli.
Czytaj także: Czytelnik: dość palenia na balkonach.
Czy to naprawdę jest takie trudne? Próbowałem podczas jednej z rozmów zwrócić sąsiadowi na to uwagę, ale szybko zmienił temat. Inny sąsiad podpowiada, żeby któregoś wieczoru podstawić mu pod drzwi wszystkie nasze śmieci. Może to pomoże.
Pisaliśmy również: Jak dobrze mieć sąsiada.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (814) ponad 10 zablokowanych
-
2019-01-13 12:02
W moje klatce na ostatnim piętrze trzymają i buty, i śmieci. (2)
Ci sami zostawiają na parterze, by nie nosić, wózki, rowerek, hulajnogę. Na schody i pod balkony rzucają pety. Po wielkim psie nie sprzątają. Są zakałą całego bloku od wielu lat i jeszcze nikt nie znalazł sposobu na ich zreformowanie...
- 7 0
-
2019-01-13 14:11
Ciąć opony w tych rowerach.
- 2 0
-
2019-01-13 15:33
nie reformować tylko niszczyć
wybite szyby, uszkodzone zamki, wyrzucona hulajnoga na złom - możliwości jest sporo. Nie dać się złapać.
- 2 0
-
2019-01-13 12:06
jest taki burak na Tenisowej
Co wystawia śmieci na klatkę. Ćwok chleje z podchorowaną panią z drugiego obiegu, napada sąsiadów i nadstawia auto pod stłuczkę. Dziwne że jeszcze nikt mu fasonu nie zmienił.
- 5 0
-
2019-01-13 12:10
Wstydliwy temat w Gdańsku
W Gdańsku macie problem z brudem smrodem i psimi kupami
- 1 3
-
2019-01-13 12:13
To jest Polska Niska Kultura i brak szacunku dla człowieczeństwa
- 7 1
-
2019-01-13 12:32
Słoik .....
Tytuł artykułu powinien brzmieć " Słoiku nie zostawiaj śmieci i butów na klatce "
- 6 3
-
2019-01-13 12:41
Ludzie czy wy
nie macie innych problemów
- 0 9
-
2019-01-13 12:44
wystawiają te osoby które nie segregują odpadów
promować hasło wieczorem śmieci wynosimy rano wywozimy- 1 1
-
2019-01-13 13:15
Otwarte drzwi od mieszkania
Moi sąsiedzi gotując obiad otwierają drzwi od mieszkania na klatkę schodową - cały blok wie co dzisiaj jest na obiad.
- 5 0
-
2019-01-13 14:02
Imposybilizm .
Ja mam sąsiada zbieracza , część zdobyczy pozostawia na klatce schodowej , pisemne prośby sąsiadów na krótką chwilę zadziałają potem powrót do codzienności . W piwnicy ma skład butelek po piwie więc efekty po skisłych resztkach napoju dają o sobie znać .
- 3 0
-
2019-01-13 14:02
Raz tak się zdarzyło na moim korytarzu...
Dostawiłam siatkę z moimi śmieciami i się skończyło!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.