• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Saturator z darmową wodą w centrum miasta

ms
26 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Saturatory były przez lata wielką atrakcją, nie tylko dla młodzieży. Wynikało to także z tego, że sklepy nie miały lodówek, w których chłodziłyby napoje latem. Saturatory były przez lata wielką atrakcją, nie tylko dla młodzieży. Wynikało to także z tego, że sklepy nie miały lodówek, w których chłodziłyby napoje latem.

Z bąbelkami, lub bez, z dodatkiem soków oraz ze świeżą cytryną, limonką i miętą - takiej wody będzie się można napić za darmo z saturatora, który w każdy letni weekend będzie stawał przed centrum Krewetka zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.



Najpierw kilka słów wyjaśnienia, bo dziś nie wszyscy wiedzą, czym jest saturator. Ta mobilna maszyna do produkcji wody sodowej była bardzo popularna w czasach PRL-u. Dwukołowy wózek serwujący wodę z bąbelkami, z sokiem lub bez, pojawiał się na ulicach polskich miast w każdy upalny dzień. Najczęściej obsługiwany był przez osobę w średnim wieku, kobietę lub mężczyznę, niemal zawsze w białym fartuchu i czepku na głowie.

Choć saturatory miały swoich fanów, zwłaszcza wśród dzieci, ale nie tylko, ich działalność miała też ciemne strony. Bywało, że ze względu na wątpliwą higienę podawania napoju w tej samej szklance setkom chętnych, wodę z nich serwowaną nazywano "gruźliczanką".

Tym razem ma być inaczej - zapewniają pomysłodawcy ustawienia saturatora w centrum Gdańska. Saturator, który stanie przed centrum Krewetka będzie serwował wodę w jednorazowych naczyniach. Co ciekawe, będzie to woda wprost z... miejskiej sieci wodociągowej.

Czytaj także: Skąd się bierze woda w kranie?

- Chcemy nie tyle przekonać do picia surowej wody z gdańskich ujęć, ale przede wszystkim dać poznać jej dobry smak. Również odwiedzającym nasz gród turystom. Jest to również swego rodzaju zachęta do korzystania ze zdrojów ulicznych stojących w pasie nadmorskim - mówi Jacek Skarbek, prezes Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej, która jest inicjatorem ustawienia saturatora.

To nie pierwsza akcja promująca picie wody bezpośrednio z miejskiej sieci wodociągowej. Kilkanaście miesięcy temu GIWK postawił w mieście poidełka, z których wody mogą się napić zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Można je znaleźć na terenie Parku Reagana oraz przy nadmorskiej promenadzie w Jelitkowie.

Czy piłeś kiedyś wodę z saturatora?

Picie wody promuje także spółka dostarczająca wodę mieszkańcom Gdańska i Sopotu, czyli Saur Neptun Gdańsk. W ramach akcji "Pij wodę z kranu, oszczędzaj pieniądze i środowisko" przekonuje ona do picia wody wprost z sieci.

- Gdańsk ma najlepszą wodę w Polsce. 70 proc. wody, z której korzystają gospodarstwa domowe, pochodzi z ujęć głębinowych - zapewnia prof. Piotr Kowalik z wydziału inżynierii lądowej i środowiska Politechniki Gdańskiej. - Trzeba jednak pamiętać, że istotnym warunkiem dobrej jakości wody jest jak najszybsze dostarczenie jej do użytkownika. W przeciwnym razie podlega ona procesowi podgniwania w rurach. Dlatego jej jakość w mieście nie jest równomierna. Jeśli do niektórych dzielnic woda jest transportowana nawet na odległość 40 kilometrów, trudno zapewnić jej dobrą jakość i smak - przyznaje.

Saturator z darmową wodą stanie przed Krewetką po raz pierwszy w sobotę, 28 czerwca.

Jak to się robi: Skąd bierze się woda w kranie?

ms

Miejsca

Opinie (151) 3 zablokowane

  • Sklepy nie miały lodówek, co za brednie, takie głupoty wypisywać....

    • 4 2

  • A gdzie Ferdek Kiepski i jego saturator?

    • 4 1

  • Saturator...

    ...nic tak nie smakowało, jak woda z sokiem z saturatora przy "Błyskawicy" w Gdyni...

    • 1 1

  • oj,,piło się,piło...z sokiem,bez soku...przy dworcu stała pani z długim warkoczem..długo to ona sprzedawała tę wode...mówiliśmy na nią....grużliczanka.....ja piłam oj..wiele razy..i co ? i super była...Prawie z jednej szklanki...bo cóż to było za mycie pod malutkim strumieniem......

    • 2 0

  • piprzenie o gruzlicznce z PRL-u

    to bardzo dziwne,dzis taki dobrobyt,sterylizacja,wymogi,nakazy,zakazy,woda niby najlepsza-a poziom gruzlicy największy od 45 roku..ehh ta propaganda partyjna...

    • 2 0

  • słabo

    taa i zanieczyśmy jednorazowymi kubeczkami cały gdańsk...

    • 1 0

  • z saturatora zawsze była kranówa

    z dodatkiem soków i jakoś społeczeństwo żyło w zdrowiu ,a do lekarza nie było się problemu dostać .Wtedy POlska była POlską ,a nie wasalem innych narodów.

    • 3 1

  • uwielbiałam wodę z saturatora

    Marzę aby napić sie takiej wody była przepyszna

    • 0 0

  • I to z całą pewnością jest dobra informacja, oby więcej takich inicjatyw.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane