Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Artykuł czytelnika
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Ścieżka rowerowa."Co tu robią przedszkolaki?"

Andrzej
10 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (629)
Jak przygotowane do poruszania się po mieście będą przedszkolaki, skoro ich opiekunki świadomie prowadzą je po drodze rowerowej? - zastanawia się nasz czytelnik. Jak przygotowane do poruszania się po mieście będą przedszkolaki, skoro ich opiekunki świadomie prowadzą je po drodze rowerowej? - zastanawia się nasz czytelnik.

Jak przygotowane do poruszania się po mieście będą przedszkolaki, skoro ich opiekunki świadomie prowadzą je po drodze rowerowej? - zastanawia się nasz czytelnik.

fot. Andrzej/czytelnik trojmiasto.pl

Piesi zupełnie swobodnie korzystają ze ścieżek rowerowych, traktując je jak chodniki. O czym myślały opiekunki grupy przedszkolaków, prowadząc je po drodze przeznaczonej dla rowerów? - zastanawia się nasz czytelnik, pan Andrzej.



Skąd tarcia między pieszymi i rowerzystami?

Chciałem zwrócić uwagę na pieszych przechadzających się po ścieżkach rowerowych. Precedens obejmuje całe Trójmiasto, i nie chodzi tu o sytuacje, w których pieszy przechodzi przez ścieżkę rowerową, bo to nieuniknione i w pełni zrozumiałe. Coraz częściej zdarza się, że ścieżka rowerowa staje się alternatywnym chodnikiem dla pieszych, w tym matek z wózkami(!).

Rolkarzy jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować, choć niektórzy (szczególnie ci początkujący) stwarzają poważne zagrożenie chwiejąc się na wszystkie strony i wymachując przy tym rękoma.

Czytaj także: Piesi, rowerzyści i kierowcy mogą żyć w harmonii

Pamiętam sytuację, kiedy to po drodze rowerowej gdyńskiego bulwaru zobacz na mapie Gdyni przechadzało się więcej pieszych, niż po sąsiadującym chodniku! Wygląda więc na to, że zachodzi tu znane zjawisko "popłochu społecznego" - im więcej ludzi wchodzi na ścieżkę rowerową, tym większe inni czują przyzwolenie do tego samego czynu.

Jednak to, co zobaczyłem ostatnio na bulwarze w Gdyni, przelało czarę goryczy. Po ścieżce rowerowej szła grupka przedszkolaków z dwoma opiekunkami! Wyglądało na to, że na ścieżkę weszły świadomie, a nie przez nieuwagę, bo gdy im zwróciłem uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie, jednogłośnie odparły, że na chodniku dla pieszych jest... zimniej! Dodam, że biegnie on równolegle do ścieżki rowerowej, około 7 m w kierunku morza.

Jeśli chodzi o gdyński bulwar, innym zjawiskiem są właściciele ze swoimi swobodnie biegającymi pupilami. Kiedyś spotkałem na tej ścieżce rowerowej wesołą staruszkę z luźnie biegającym wilczurem bez kagańca. Zapytałem ją dlaczego puszcza go bez smyczy i kagańca, przecież stwarza zagrożenie zarówno dla rowerzystów, jak i pieszych. Bez mrugnięcia okiem odpowiedziała, że psy mają takie same prawa jak ludzie, a ona wie, że jej piesek jest łagodny jak owieczka!

Proszę państwa, szanujmy się nawzajem! Tak jak rozumiem złość pieszych, gdy rowerzysta przeciska się między spacerującymi na chodniku, tak samo na potępienie zasługują piesi, którzy bez powodu zawłaszczają dla siebie drogi rowerowe.
Andrzej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (629) ponad 10 zablokowanych

  • 2013-03-10 19:51

    Dzieci grzecznie szły pod kontrolą przedszkolanek zajmując tylko część trasy. (3)

    Ile razy jest tak że pseudo kolażyna mając ścieżkę rowerową obok jedzie jezdnią tamując ruch samochodów bo mu tam wygodniej? Tego już nie dopisał sfrustrowany paparazzi.

    To działa w dwie strony

    11 lat

    • 19 5

    • 2013-03-10 23:05

      (2)

      widać ścieżka rowerowa jest do d.. kołku nie wystarczy maznąć kreskę żeby coś nazywało się drogą rowerową

      11 lat

      • 1 4

      • 2013-03-11 21:21

        Co się ciskasz synu dwoch pedałów z przerzutkami w głowie zamiast mózgu.

        11 lat

        • 1 2

      • 2013-03-11 21:23

        Kreskę to ci z d*pska zrobię jak zobaczę cie parszywcu na jezdni obok ścieżki rowerowej.

        sekal

        11 lat

        • 1 2

  • 2013-03-10 19:52

    oznaczenia

    .. od początku istnienia ścieżek rowerowych brakuje spójności. Raz ścieżka rowerowa jest bordowa a chodnik obok szary, innym razem ścieżka jest szara a chodnik bordowy. Często obie są szare. Oznaczenia poziome nie isnieją albo są zbyt rzadkie, natomiast znaki pionowe - hmm.. pozioma kreska na znaku dzieląca drogę na ścieżkę rowerową i chodnik (zamiast kreski pionowej) informuje raczej że można korzystać z całej szerokości!

    a-a

    11 lat

    • 10 0

  • 2013-03-10 19:58

    Kobiety tak sie wlasnie zachowuja...

    Typowe dla nich , niech teraz podziwia , ma 5 minut slawy hehe

    Marek

    11 lat

    • 3 5

  • 2013-03-10 20:04

    ścieżki rowerowe (1)

    Przedszkolanki mają rację na ścieżce o wiele mniej wieje bo zasłaniają drzewa. Ludzie mniej jadu a więcej życzliwości.

    mano

    11 lat

    • 14 5

    • 2013-03-10 21:37

      Życzliwie zapraszam na ulice. Wsrod tylu aut też mniej wieje. A przesłanie to samo.

      11 lat

      • 4 1

  • 2013-03-10 20:13

    a co na to przelozeni policjantow,

    ktorzy powinni patrolowac
    zwalczac takie wykroczenia
    a wola siedziec w cieple
    i "nieustraszenie przekladac papiery"?

    inny Tomek C

    11 lat

    • 1 6

  • 2013-03-10 20:15

    (2)

    Kwestie rozpowszechniania wizerunku reguluje ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych i w art. 81 ustanawia zasadę, iż rozpowszechnianie wizerunku WYMAGA ZGODY przedstawionej na nim osoby.
    Na miejscu pań Przedszkolanek wynająłbym adwokata i porządnie "zrobił koło pióra" ormowcowi Andrzejowi.

    hal

    11 lat

    • 13 2

    • 2013-03-10 21:28

      (1)

      g.. prawda temat wałkowany przy okazji robienia zdjęć autobusom czy pociągom nie musisz nikogo pytać o zgodę robiąc zdjęcia osób czy pojazdów w miejscach publicznych

      11 lat

      • 3 2

      • 2013-03-11 07:53

        w tym przypadku jest zdjecie konkretnych osob a nie miejsca publicznego

        11 lat

        • 2 0

  • 2013-03-10 20:15

    a bohater drugiego planu?

    co robil na sciezce? nie zapominajcie o nim

    cheekyone

    11 lat

    • 6 0

  • 2013-03-10 20:29

    Ja (1)

    No tak bo teraz tyle rowerów jeździ.... To chyba lepiej że szły dalej od morza a pewnie pioruńsko wiało....oj gościu masz problemy....

    Ola

    11 lat

    • 7 3

    • 2013-03-10 21:29

      jak wiało to trzeba było zostać w przedszkolu kilka dni wcześniej było cieplej o jakieś 12 stopni w piątek było już na minusie

      11 lat

      • 3 1

  • 2013-03-10 20:42

    ale afera

    11 lat

    • 6 0

  • 2013-03-10 20:45

    Dzisiaj

    Wszystkie wasze ścieżki czekają na was.

    bałwan

    11 lat

    • 4 0

9
10
11
12
13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3250)

Najczęściej komentowane

Wielki pożar magazynu w Porcie Gdańsk. Rekomendowane zamknięcie okien!

Wielki pożar magazynu w Porcie Gdańsk

Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz?

Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz?

więcej

Najczęściej czytane