• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ścieżka wzdłuż Potoku Oruńskiego prawie gotowa. Kiedy otwarcie?

Rafał Borowski
6 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa to ostatni odcinek trasy, która połączy Łostowice i Park Oruński.

Nowa droga pieszo-rowerowa wzdłuż Potoku Oruńskiego jest już praktycznie gotowa. To ostatni, brakujący odcinek trasy, która umożliwi wygodną komunikację pomiędzy zbiornikiem retencyjnym AugustowskaMapka na Łostowicach a Parkiem OruńskimMapka. Oficjalne zakończenie inwestycji nastąpi na przełomie maja i czerwca. Do tego czasu to formalnie teren budowy, na który wstęp jest wzbroniony.



Jak często wybierasz się na spacer?

Przypomnijmy: w listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o budowie drogi pieszo-rowerowej, która będzie przebiegać wzdłuż Potoku Oruńskiego. Odcinek o długości ok. 650 m ma umożliwić wygodną komunikację pomiędzy ogródkami działkowymi przy ul. Kampinoskiej na pograniczu Oruni Górnej i Maćkowych a Parkiem Oruńskim przy ul. Raduńskiej.

Oprócz wykonania utwardzonej nawierzchni, wykonawca miał za zadanie także zamontować ledowe latarnie i ławki, a także umocnić skarpy pobliskiego potoku.

Czytaj więcej: Uzupełniają ścieżkę między parkiem Oruńskim a Łostowicami

Warto wspomnieć, że droga stanowi trzeci i ostatni, brakujący odcinek ścieżki, która połączy Park Oruński ze zbiornikiem retencyjnym przy ul. Augustowskiej na Łostowicach. Dwa istniejące odcinki powstały na przestrzeni ostatnich kilku lat w ramach Budżetu Obywatelskiego.

Otwarcie ścieżki na przełomie maja i czerwca



Od kilka dni do naszej redakcji napływają sygnały, że brakujący odcinek jest już praktycznie gotowy. Nie brakuje osób, które ignorują postawione oznakowanie i korzystają z uroków nowego traktu.

Rzeczywiście, wykonawcy udało się dotrzymać zawartego w umowie terminu zakończenia prac, który został wyznaczony na maj. Ani sroga zima, ani trudności związane z pandemią koronawirusa nie opóźniły harmonogramu inwestycji. Nawierzchnia drogi została położona, mała architektura zamontowana, a skarpy umocnione. Oficjalne zakończenie inwestycji nastąpi w ciągu najbliższych tygodni.

- Prace przy budowie ścieżki są już praktycznie na finiszu. Wykonawcy pozostało już tylko wykonanie prac porządkowych. W związku z tym niebawem rozpoczniemy procedury odbiorowe, które rozpoczną się po przekazaniu nam przez wykonawcę dokumentacji powykonawczej. Wówczas nastąpi zgłoszenie zakończenia robót budowlanych do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Przewidujemy, że całkowite zakończenie inwestycji i udostępnienie jej mieszkańcom nastąpi na przełomie maja i czerwca - informuje Jakub Panasewicz z biura prasowego Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, które nadzoruje inwestycję.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa wzdłuż Potoku Oruńskiego zostanie oddana do użytku na przełomie maja i czerwca.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa wzdłuż Potoku Oruńskiego zostanie oddana do użytku na przełomie maja i czerwca.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa wzdłuż Potoku Oruńskiego zostanie oddana do użytku na przełomie maja i czerwca.
  • Nowa droga pieszo-rowerowa wzdłuż Potoku Oruńskiego zostanie oddana do użytku na przełomie maja i czerwca.

Formalnie to wciąż teren budowy



Inwestycja jest realizowana przez firmę Aspergo z Bojana w powiecie wejherowskim. Wartość podpisanego z nią kontraktu opiewa na ponad milion zł. Jak już wcześniej wspomniano, nowa droga będzie stanowić "domknięcie" trasy, która umożliwi mieszkańcom południowych dzielnic Gdańska szybkie i komfortowe dotarcie do Parku Oruńskiego - jednego z najbardziej urokliwych parków w całym Trójmieście.

Mieszkańcy Łostowic, Ujeściska czy Zakoniczyna już nie będą musieli docierać do niego naokoło, tj. przez Orunię. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że z korzystaniem z nowej drogi należy się wstrzymać.

- Podkreślam, że do czasu oficjalnego zakończenia inwestycji to wciąż teren budowy. Tym samym apelujemy o niekorzystanie ze ścieżki w najbliższych tygodniach - kwituje Panasewicz.

Auta na ścieżce wzdłuż Potoku Oruńskiego (24 opinie)

Spacerując dziś między parkiem Oruńskim, a zbiornikiem Augustowska napotkałem przejeżdżające samochody. Myśląc, że nie mają prawa korzystać z nowej ścieżki, zrobiłem jednemu zdjęcie, aby zgłosić to w raporcie.

Jak się okazało, dojeżdżający samochodem do ogródków działkowych tam zlokalizowanych mają również prawo korzystać z tej drogi.

Panu kierowcy dziękuję za wyjaśnienie tej sprawy i przepraszam za zaistniałą sytuację. Jednocześnie zwracam uwagę że brakuje informacji dla pieszych wychodzących z parku kładką nad potokiem, o tym że mogą tam jeździć samochody.
Zobacz więcej
Spacerując dziś między parkiem Oruńskim, a zbiornikiem Augustowska napotkałem przejeżdżające samochody. Myśląc, że nie mają prawa korzystać z nowej ścieżki, zrobiłem jednemu zdjęcie, aby zgłosić to w raporcie.

Jak się okazało, dojeżdżający samochodem do ogródków działkowych tam zlokalizowanych mają również prawo korzystać z tej drogi.

Panu kierowcy dziękuję za wyjaśnienie tej sprawy i przepraszam za zaistniałą sytuację. Jednocześnie zwracam uwagę że brakuje informacji dla pieszych wychodzących z parku kładką nad potokiem, o tym że mogą tam jeździć samochody.
Zobacz więcej

Opinie (199) 6 zablokowanych

  • (11)

    Świetna trasa szybkiego ruchu dla rowerów. Tam zawsze był problem z pędzącymi rowerzystami którzy nie zważają na pieszych. Szkoda że nie zrobiono osobnej ścieżki rowerowej bo teraz spacerowicze będą się czuli jak na autostradzie dla rowerów.
    Strach iść z dzieckiem.
    Szkoda.

    • 119 26

    • (4)

      Tak, rowerzysta jadący 18 km/h to wielki szybki ruch a samochód pędzący 100 na godzinę po drodze gdzie nie ma chodnika i ludzie i tak muszą iść drogą to nic?

      • 13 14

      • Tam jest z górki. (3)

        Myślę, że rowerzysta jadący przynajmniej 30km/h to nierzadki widok. A to już sporo.

        • 9 4

        • i tak to mniej niż przeciętny kierowca jedzie w strefie zamieszkania czy w strefie 30

          • 3 3

        • (1)

          Potwierdzam sam jeździłem tam lekko 30 jak jeszcze nie było asfaltu. Co więcej od zbiornika retencyjnego dało się dojechać do parku na wysokość wodospadu nie kręcąc w ogóle pedałami. Tak więc na takiej ścieżynce może się uda na tyle rozpędzić żeby pokonać wzniesienie przy wodospadzie i dojechać do Raduńskiej.

          • 6 1

          • chłopie, ja od zbiornika augustowska do olszynki dojeżdżałem. Oczywiście bez użycia pedałów

            • 4 0

    • Ścieżka druga (2)

      Osobna ścieżka nic by nie dała, przykład pas nadmorski są oddzielnie dwa pasy a i tak kobiety z wózkami poruszają się po ścieżce rowerowej i oczywiście z telefonem w ręku

      • 12 7

      • Bzdura (1)

        Aleja Jana Pawla Ma ścieżkę rowerową ale rowerzyści i tak jezdza po chodniku

        • 2 5

        • Bo jest dopuszczony do ruchu rowerów. Tak powinno być w całym mieście !!!

          Dla normalnych rowerzystów jezdnia.

          Dla weekendowych powolnych rowerzystów dopuszczony chodnik....

          rozwiązanie milion razy lepsze niż te wszystkie tandetne "ścieżki" w postaci slalomu poprowadzonego na wąskim chodniku.

          • 5 0

    • szkoda to, że nawet tutaj trzeba robić walki tutsi-hutu.

      mogli nie budować, każdy byłby zadowolony. mamuski, rowerzysci, działkowcy

      • 7 1

    • To zostań w chłupie

      • 0 4

    • Trakt pieszo rowerowy

      Jeśli to będzie tpr, to wówczas piesi maja pierwszeństwo i rowerzyści będą musieli się dostosować

      • 2 0

  • Ścieżka (4)

    Jak wynika ze zdjęcia teraz to się tam trzy osoby idące obok siebie z ledwością mieszczą. Dlaczego nie zachowano istniejącej szerokości. Święte krowy na rowerach będą miały autostradę.

    • 14 8

    • Bo jedna pani radna się bulwersowała, że wszystko asfaltują. To zaasfaltowali połowę.

      • 0 0

    • Zastanów się nad tym co napisałeś. (2)

      Zastanów się nad tym co napisałeś. To właśnie dzięki temu, że nie będzie tam szeroko jadący na rowerach nie będą mieć tam autostrady. To siłą rzeczy wymusi większą uwagę / ostrożność.

      • 1 1

      • Nie masz racji (1)

        Szerokość nie wymusi ostrożności od jadących. Tam było tak szeroko że można by zrobić oddzielną ścieżkę tylko dla rowerów i obok dla pieszych. Uniknęło by się ewentualnych konfliktów. Chodnik również jest wąski, cztery osoby nie miną się bez schodzenia na bok.
        Trawnik zaraz zostanie uszkodzony przez samochody i schodzących na bok pieszych.

        • 0 0

        • Pienioszków nie starczyło.

          • 0 0

  • Brawo! W końcu zbudowano nową drogę na Południu!

    No to teraz budowy Nowej Świętokrzyskiej, N. Niepołomickiej, łącznika Niepołomicka-Łucznicza, ronda Starogardzka-Niepołomicka nie będzie. W UM powiedzą, że przecież dopiero co skończyli budowę bardzo ważnej drogi, więc o co chodzi?

    • 15 3

  • Samochody na alejce (29)

    Nie wiem jaki wstęp wzbroniony skoro samochody jeżdżą tam jak po autostradzie. Raz że strony świętokrzyska - ogródki działkowe i odwrotnie. Czy tam nie jest zakaz? Auta wjeżdżają ludziom w tyłki, a tam jest idealne miejsce na spacer. Z samej nazwy wynika że trasa jest piesza

    • 138 11

    • . (4)

      to jest dojazd na działki od ponad 60 lat

      • 22 52

      • (3)

        Czas z tym skończyć.

        • 60 12

        • (2)

          To wybuduj inny dojazd

          • 3 18

          • Jest już, z drugiej strony (1)

            Ulicą Kampinoską

            • 21 4

            • Nie nie ma :)

              Jak według Ciebie z Kampinowskiej ma dojechać odbiór szamba do bramy na dole ? Działki mają taka a nie inną infrastrukturę wodociągową i ściekową. I miasto nie może sobie swobodnie zmieniać dróg dojazdowych :)

              • 0 0

    • Zakaz dla samochodów! (13)

      To jest nienormalne, że po tym nowym ciągu pieszo-rowerowym poruszają się samochody. Spacerowicze i rowerzyści muszą ustępować miejsca jeżdżącym tam samochodom. Czy zmieni się to dopiero gdy jakieś dziecko wpadnie pod samochód i stanie się tragedia? Wiem, zaraz będą głosy, że działkowicze od zawsze tamtędy jeździli... Ale jak to w życiu - świat się zmienia i nic nie jest dane raz na zawsze. Mam nadzieję, że Urząd Miejski podejmie właściwą decyzję o wyłączeniu tego ciągu z ruchu samochodowego zanim ktoś zostanie rozjechany.

      • 54 12

      • Działkowiec (11)

        Nienormalne jest to, że nagle chcą zmienić tam przepisy, widać od razu że negatywne posty piszą tu kobiety, samochody tędy jeździły od zawsze a teraz przeszkadzają . Nigdy w tym miejscu nie doszło do jakiegokolwiek zdarzenia z udziałem samochodu a z rowerem często. jak mamy dowieść worki z ziemią. Jeździłem tamtędy setki razy żaden mężczyzna nie stanął przed samochodem lub ostentacyjnie szedł środkiem ulicy, za to nie ma dnia w którym kobieta nie zwracała by uwagi kierowcą lub specjalnie szła środkiem. Samochody poruszają sią tamtędy z prędkością pieszego.

        • 18 39

        • A nie lepiej rowerem na działeczkę? (4)

          W końcu to ma być rekreacja.

          • 22 13

          • z workami z ziemią? myślisz? (2)

            • 14 15

            • Ziemię wozić na działkę? Tak robią w Wąchocku!

              • 14 6

            • to z taczką

              • 5 2

          • Droga

            Codziennie chodzę z taczką i całym ekwipunkiem 1,6km w jedną stronę na piechotę ale nie jestem w stanie wszystkiego przewieść . Dla tego ta droga jest niezbędna

            • 12 8

        • (2)

          Pan Pływak Działkowiec to "Strajku Kobiet" chyba raczej nie popierał...

          • 3 7

          • Strajk (1)

            I tu się Pani myli popieram w 100%, a piszę wszystko z autopsji

            • 7 4

            • to mamy nowy postulat: Dulkiewicz to zbudowała więc *********** !

              • 3 1

        • (1)

          Do tej pory były dziury i samochód jechał wolno albo kierowca ze względu na lepszy dojazd jechał Kampinowską. Teraz jest asfalt więc prędkość jest większa i o wypadek nie trudno. Powinien być całkowity zakaz przejazdu. Jeśli dla działkowców jest to problem to proponuje zlikwidować te działki i zaproponować działkowcom teren na obecnych obrzeżach miasta. Nie ma nic przyjemnego w wąchaniu śmierdzących ścieków, które najwyraźniej wpuszczane są do potoku, oglądanie śmieci podrzucanych pod parkowe śmietniki itp. Może kiedyś było to dobre miejsce na działki. Obecnie w koło są osiedla i ta paździerz nie przystaje do miejskich realiów.

          • 6 3

          • Tak zaorajmy działki i zróbmy osiedle :) wtedy napewno ruch będzie mniejszy :)

            jw.
            Generalnie gratuluję wizji świata gdzie wyrzucamy ludzi bo "nie przystają do miejskich realiów"

            Zgodnie z jednym z artykułów akurat zapach był spowodowany przez bobry które zrobiły sobie zalew i niejako "ubagniły" część terenu.. stąd rozkładające się rośliny powodowały taki a nie inny zapach.

            Działki maja podpisane umowy na wywóz śmieci i mają kontenery przy bramach stąd wątpliwe by śmieci działkowcy podrzucali w inne miejsca bo i po co ? Problem oczywiście będzie jak miasto rzeczywiście uzna, że należy dojazd rozwalić.

            Co działek na obrzeżach nie ma ich tyle by spełnić wolę Pani D. bo z tego co wiem chce ona zaorać 70% ogródków działkowych :)
            A potem zdziwko, że nie ma pszczół w mieście i trzeba wymyślać jakieś pasieki miejskie.. Kiedyś na każdym ogrodzie bywali pszczelarze.. do dziś wiele działek ma kwiaty i sa to miejsca gdzie dzikie pszczoły mieszkają bo maja żarcie i spokój.. :)

            Spokojnie drodzy mieszkańcy jeżeli działki znikną to raczej nie w ramach przeistoczenia w park.. jak już do w nowe osiedle w otulinie parku :) Ale miasto lubi strategię podzielić by łatwiej rządzić ludźmi.

            • 1 0

        • rower z przyczepką polecam

          • 2 1

      • Swiat sie zmienia wiec nie badz samolubem tylko zmien sie samochody jezdza powoli a rowerem tez ktoś cue przejedzie

        • 5 4

    • to jest ulica Raduńska

      Tam zawsze się dało samochodem jechać na działki. Bo to droga.

      • 16 12

    • Wniosek o zakaz ruchu samochodów (3)

      Tu nie ma co bić piany na forum, tylko przystąpić do działania. Działania wymagającego od zainteresowanych jedynie minimalnego zaangażowania. Wystarczy wysłać do Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska krótkiego maila z wnioskiem o wyłączenie ruchu samochodowego na tym ciągu pieszo-rowerowym z uwagi na stwarzanie zagrożenia dla pieszych i rowerzystów. Maila należy wysłać na adres:
      drmg at gdansk.gda.pl
      DW:
      wlodzimierz.bartosiewicz at gdansk.gda.pl
      prezydent at gdansk.gda.pl
      Im więcej przyjdzie wniosków od obywateli w tej sprawie, tym szybciej wydana zostanie decyzja o zakazie ruchu samochodów na tym terenie. Uwierzcie, że mamy realny wpływ na otoczenie w którym mieszkamy, tym bardziej, że część etapów projektu tego ciągu pieszo-rowerowego realizowana była w ramach Budżetu Obywatelskiego. Jak sądzicie jaki wniosek zostanie uwzględniony: 100 działkowiczów o utrzymanie ruchu samochodowego na ciągu pieszo-rowerowym czy też wnioski kilkuset mieszkańców w sprawie zakazu ruchu samochodów z uwagi na stwarzanie zagrożenia dla pieszych i rowerzystów? No właśnie. Do dzieła.

      • 16 13

      • (2)

        I nigdy do tego nie dojdzie bo jest to droga dojazdowa do RODOS od dziesiątek lat. Będąc małym brzdącem mama zawsze wołała 'dzieci auto ' i wszyscy grzecznie schodziliśmy na bok . Powiem Ci, nie bolało. Auto zwalniało, przejechało i po kłopocie. Jak nie zwolniło to gdy parkował przy bramie, spuszczało się kierowcy manto albo powietrze z kół.

        • 6 13

        • Jeżeli ludzie będą tego chcieli, to oczywiście, ze dojdzie do wprowadzenia zakazu ruchu samochodów. To, że samochody jeżdżą tam od dziesiątków lat nie jest argumentem. Jakby ktoś powiedział kilkadziesiąt lat temu, że w tej okolicy powstaną potężne osiedla mieszkaniowe, to nikt by nie uwierzył. Te tereny zmieniły po prostu swój charakter więc i oczekiwania wobec infrastruktury są inne. Na ulicy Długiej też kiedyś jeździły samochody i tramwaje i wtedy wydawało się że tak będzie zawsze.

          • 14 3

        • Swięta krowa = droga dojazdowa do RODOS?
          I na dodatek od dziesiątek lat. Ojej, to chyba nigdy nie da się zmienić...
          C'mon. Tak na prawdę można to zmienić w ciągu miesiąca.
          Tylko czy najpierw naprawdę ktoś musi ucierpieć pod kołami samochodu, żeby odpowiedzialna osoba w UM sie nad tym pochyliła???

          • 5 0

    • Tyłek

      Rowerem tez ci moga wjechac w tyłek!

      • 11 4

    • Nie ma się działeczki to piszecie bzdury że auta wjeżdżają wam w tyłek , żal ściska d..e bo niemacie gdzie grillować to grillujecie gdzieś w polu

      • 7 15

    • tam jest zakaz jazdy, poza pewnymi wyjątkami

      • 2 3

    • ulica Spacerowa w oliwskich lasach też jest z nazwy dla spacerowania

      ale pieszy to chyba tylko jako trup na jezdni

      • 2 3

    • Zakazać to powinni tobie pisać komentarzy...

      • 0 3

  • Uwaga na dziki (1)

    Uwaga na dziki,często tam przechodzę i dziki to duży problem. Miałem kilka razy niebezpieczna sytuację w tym miejscu.

    • 9 6

    • Jak co to uciekaj na drzewo

      • 0 0

  • Więcej betonu!

    No inaczej się nie da zrobić ścieżki niż wcześniej zabetonowac! Zielone miasto? Po co tu komu. Tylko beton się liczy!!!

    • 9 1

  • Cudowne miejsce apacerowe, (3)

    czuję się tam jak w sanatorium, tylko jak pogodzić pieszych i rowerzystów?

    • 5 0

    • Kiedyś milicja wykręcała wentyle.

      • 0 1

    • to proste. wysatrczy ruchy te rozdzielać. (1)

      w każdym normalnym mieście byłoby to oczywiste.

      tworzyć wąskie chodniki pieszo-rowerowe i liczyć na to że będą bezkonfliktowe to lekko mówiąc naiwność.

      w Parku Reagana 20 lat temu jakoś dało się to rozdzielić.
      Gdańsk niestety cofa się rowerowo. Z każdą inwestycją jest coraz gorzej.

      • 0 0

      • Nie wszędzie rozdzielanie jest dobre. Uspokojenie ruchu następuje poprzez łączenie, a nie segregację ruchu, widać to doskonale w przypadku samochodów i rowerów na jednej drodze lub na osobnych drogach. To nie jest pas nadmorski z ogromną ilością rowerzystów. W godzinach szczytu, gdy rowerzyści będą dojeżdżać w celach komunikacyjnych, pieszych tam nie zastaną. A w godzinach rekreacji pieszych, również rowerzysta jeździ rekreacyjnie, i może zwolnić.

        • 0 0

  • Tylko, błagam, zabezpieczcie to grubymi słupkami przed wjazdem aut (2)

    Bo inaczej od razu możecie zmienić nazwę na "Nowa Świętokrzyska"

    • 31 4

    • Tyle lat nie było problemy to teraz madki będą wypisywać tu swoje wiejskie widzimisię.

      • 3 4

    • Tak jest

      Nastawiac slupki betonowe na poczatku i koncu a w srodku dorzucic progi zwalniajace co 50m i to te ostre. No i mysle ze fotoradar na rowery by sie przydal

      • 0 0

  • Konieczne są słupki przy wejściu i wyjściu! (2)

    Już samochody osobowe zaczynają skracać drogę tą ścieżką.

    • 27 6

    • (1)

      Nie korkowcy tylko działkowcy. Musza jakoś dojechać.

      • 2 11

      • właśnie korkowcy

        • 5 1

  • (2)

    Brakuje jeszcze odcinka wzdłuż ul. Białowieskiej - od Niepołomickiej do zbiornika.

    • 4 2

    • (1)

      Akurat tamto miejsce ma swój urok, naturalna ścieżka, nie jakiś beton

      • 1 5

      • Gorzej, jak jedziesz rowerem do pracy i są takie kałuże, że nie sposób ich ominąc i ostatecznie przyjeżdżasz cały ubłocony do pracy

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane