• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SdPl przyciąga

JG
31 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Socjaldemokracja Polska rośnie w siłę. Podczas minionego weekendu zainteresowanie nową formacją wyraziły setki potencjalnych członków.
Socjaldemokracja Polska formalnie partią jednak jeszcze nie jest.

- Przygotowujemy się właśnie do opracowania statutu i zarejestrowania partii - powiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej Jolanta Banach, przewodnicząca klubu parlamentarnego SdPl. - Jednak ze względu na ogromne zainteresowanie mieszkańców województwa pomorskiego naszą formacją, postanowiliśmy wyznaczyć pełnomocników, do których można zgłaszać deklarację poparcia, a w przyszłości deklarację przystąpienia do partii.

Przewodnicząca Banach zapowiedziała, że SdPl wystawi własne listy wyborcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Mam przyjemność zakomunikować, że z naszej listy w województwie pomorskim wystartuje prof. Jerzy Młynarczyk. Gotowość startu w wyborach do PE wyraził również Lechosław Bar, jeden z pełnomocników naszej partii.

Jolanta Banach dodała, że olbrzymie zainteresowanie nową partią potwierdza, że w województwie pomorskim jest zapotrzebowanie na nowoczesną socjaldemokrację.

- Zgłaszają się do nas nie tylko członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale również osoby, które nigdy nie były związane z żadną partią. Socjaldemokracją Polską interesuje się głównie inteligencja - być może dlatego, że w okresie transformacji na polskiej scenie politycznej zabrakło miejsca dla inteligencji.

Dopiero po zarejestrowaniu statutu nowej partii zostaną przesądzone formy członkostwa w Socjaldemokracji oraz formy jej organizacji.
Głos WybrzeżaJG

Opinie (166)

  • pani ta (gilowska zyta) w swojej monografii podaje tytuły popełnionych przez siebie "prac naukowych"
    mamy tam np
    Gdzie szukać pieniędzy
    "Życie Gospodarcze", 1993 , nr 50.
    Zamówienia publiczne
    "Życie Gospodarcze" , 1994 , nr 5.
    Zawracanie koła historii
    "Życie Gospodarcze", 1995, nr 11.
    Janosikowa ofensywa
    "Życie Gospodarcze", 1995, nr 46.
    ale nie widze nic napisanego przed PAMIĘTNYM ROKIEM 1990:))
    hehehehehehehe
    a co miała zapodać??
    "wyższość gospodarki socjalistycznej nad ustrojem feudalnym w Polszcze"?:)
    studiujcie uważnie życiorysy osób, którym chcecie (kolejny raz) powierzyć swój los...

    • 0 0

  • Gallux,

    no przeczytałam ten zyciorys Zyty. Oczywiście nie wspomniałeś o tym, że w marcu 68r. za udział w "wydarzeniach marcowych" wylali ją ze studiów, potem po 3 miesiącach raczyli przyjąć. Nie wspomniałeś, że od 1985 była pracownikiem na KUL, a trochę wiem, jacy ludzie tam trafiali. Więc znów...wybieramy, co wygodne...
    Ja tak naprawdę nie znam tej kobiety, moja opinia opiera się na jej postawie, wypowiedziach i tym co robi teraz. Jest rzeczowa i niegłupia. A twoje domysły są tylko domysłami, nie masz żadnych konkretnych danych ani argumentów.
    A kim jest ten "twój bohater"? Ni cholery nie kumam...zawsze imponował ci Giertych z racji tradycji narodowościowych (dla mnie z racji niezaspokojonych ambicji od pradziadka).
    Opinie Wrzodaka uważam za NIC NIE WARTE.

    • 0 0

  • Co o "Borówkach" mówi historia?

    Berman Jakub (1901-1984) brat Adolfa, działacz komunistyczny, w latach dwudziestych członek Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej od 1928 w Komunistycznej Partii Polski. W 1938 na polecenie Kominternu rozwiązał w Polsce komórki KPP. W X 1939 przedostaje się do Mińska (ZSRR), od początku 1941 redaktor Sztandaru Wolności - organu Komunistycznej Partii Białorusi.
    Po agresji niemieckiej na Związek Radziecki pracował w polskojęzycznej radiostacji Kościuszko , następnie kierował kursem komunistów polskich, członków tzw. grupy inicjatywnej w Puszkino k/Moskwy. Członek Związku Patriotów Polskich (ZPP), od IV 1944 sekretarz Wydziału Krajowego ZPP, jeden z inicjatorów utworzenia Centralnego Biura Komunistów Polskich. 1944-956 członek Biura Politycznego PPR następnie PZPR. 1952-1954 członek Prezydium Rady Ministrów, 1954-1956 wicepremier. Poseł do KRN 1944-1947 i na sejm 1947-1957. W partii odpowiedzialny za problemy ideologiczne, oświatowe, kulturę, sprawy zagraniczne i bezpieczeństwo, 1949-1954 członek Komisji Biura Politycznego KC PZPR d/s Bezpieczeństwa Publicznego. Stalinista, stawiał na pierwszym miejscu interes Moskwy, inspirator działań skierowanych gł. przeciwko polskim działaczom niepodległościowym.
    Pozycja Bermana ulegała osłabieniu wraz z napływającą z ZSRR falą antysemityzmu, mimo to utrzymał się na stanowisku do 1956. W 1957 wykluczony z PZPR. Obciążony m.in. za zbrodnie dokonane przez aparat bezpieczeństwa w okresie stalinowskim, nie stanął przed sądem, 1957-1969 redaktor wydawnictwa Książka i Wiedza .

    Berman Adolf Abraham, pseudonim Borowski (1906-1978), brat Jakuba, polityk liberalny syjonista, publicysta. Członek Poalej Syjonu-Lewicy, redaktor Arbeter Cajtung . W czasie okupacji współtwórca Bloku Antyfaszystowskiego, jako przedstawiciel Żydowskiego Komitetu Narodowego brał udział w rozmowach z przedstawicielami Armii Krajowej i Delegatury Rządu RP na Kraj, reprezentował stronę żydowską w Radzie Pomocy Żydom Żegota.
    Przy pomocy kurierów i sieci łączności radiowej Armii Krajowej wysyłał apele do centrali żydowskich na Zachodzie i aliantów o pomoc dla żydów polskich, szczególnie dramatyczne w czasie powstania w getcie warszawskim (IV 1943). Po wojnie współtwórca Centralnego Komitetu Żydów w Polsce. Od 1947 poseł na Sejm Ustawodawczy. 1950 emigrował do Izraela. Poseł do Knessetu, działacz Komunistycznej Partii Izraela.

    • 0 0

  • chyba sie posram ze szczęścia:)

    ""Niektórzy odreagowują wieczorami - robią balangi, wydzierają się. (...) Dopóki śpiewali rosyjskie pieśni, machnęłam ręką. Ale kiedy zaczęli śpiewać "Pierwszą Brygadę", nie wytrzymałam. Zadzwoniłam po straż marszałkowską"
    Zyta Gilowska, "Super Express", 07.10.2003 "

    sami widzicie
    pieśni rosyjskie sa OK
    pierwsza brygada razi posłanke:))
    a co powie na
    "zyta miała fajny biust...":))

    • 0 0

  • " potem po 3 miesiącach raczyli przyjąć"
    czyżby LOJALKA??

    • 0 0

  • albo niewielki donosik na kolegów:)
    oj baja baja:)
    przetrzyj oczy

    • 0 0

  • Gallux,

    A oto wcześniejsze publikacje:
    O pewnym teście heteroscedastyczności
    "Przegląd Statystyczny" 1980 , nr 3/4, s. 375 – 379, współautor – M. Jarmuł.
    Analiza systemu kształtowania się poziomu zatrudnienia w rolnictwie. Modelowanie
    "Wieś i Rolnictwo" 1982 , nr 3, s. 27 - 40.
    Analiza systemu kształtowania się poziomu zatrudnienia w rolnictwie. Interpretacje i prognozy
    "Wieś i Rolnictwo" 1982 , nr 4, s. 45 - 54.
    Szacowanie rozmiarów i struktury przestrzennej rezerw siły roboczej w rolnictwie
    "Wiadomości statystyczne" 1983 , nr 4, s. 10 - 13.
    Ekonometryczna analiza przestrzennego zróżnicowania zatrudnienia w rolnictwie indywidualnym
    "Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1984 , nr 2, s. 49 - 61.
    Przyczynek do dyskusji o metodach doboru zmiennych do modeli ekonometrycznych,
    "Przegląd Statystyczny" 1984 , nr 1/2, s. 191 - 197.

    Nie chcę się z tobą spierać, bo jesteś uparty i oboje mamy tak samo mało danych, by na forum publicznym rzucać oskarżeniami. Akurat mnie nie musisz tłumaczyć, co to były lojalki, bo znasz trochę "mojej historii" i wiesz jak skończył się mój brak lojalności. Gdyby jednak wszyscy, którzy potrafią myśleć i przewidywać podpisali lojalki, nie byłoby Sierpnia, chyba nie masz co do tego wątpliwości.
    Niektórzy szybciutko z opozycji przeistoczyli się w "koalicję" (Piekarska, Celiński, Labuda....brrrr). O czym więc mówimy?
    I jak z tym twoim bohaterem, jestem b. ciekawa któż to taki?

    • 0 0

  • I jeszcze,

    "Pierwsza brygada" to pieśń Legionów Piłsudskiego i NIE PRZYSTOI ŚPIEWAĆ JĄ NA PIJACKIEJ BALANDZE. Ruskie...czemu nieee, pasują.

    • 0 0

  • jak to kto??
    sopocki BOKASSSSSSSSA ha ha ha ha
    to ty baju uważaj na zyciorysy "farbowanych kwok"
    ja mam ich tak dobrze w pamięci, że nie musze
    i nie rzucam oskarżeń ale dociekam prawdy
    skoro wrzodak mówi o "obstrukcji w lustarcji zyty" siegam do życiorysu
    i własnie to CUDOWNE przyjęcie NA POWRÓT w 1968 roku na ŁONO NAUKI SOCJALISTYCZNEJ daje mi powód żeby WIERZYĆ WRZODAKOWI
    niestety:(

    • 0 0

  • filozofia kalego
    śpiewać ruskie wolno
    nie wolno pierwszej brygady:)
    a ja dopowiem, że bliżej jej do CCCP jak LEGIONÓW
    niech sie odpieprzy od ruchów narodowoniepodległoścowych bo w komunie MIAŁA SIE CAŁKIEM NIEŹLE
    ot kolejny FARYZEUSZ I MITOMANKA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane