• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Seks kontrowersyjny

O.K.
15 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Zbigniew Lew Starowicz i Agnieszka Fijałkowska-Grabowiecka gościli w Trójmieście. Promowali swoją najnowszą, wspólną książkę "Seks kontrowersyjny". Jedno ze spotkań odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sopocie.

Książka jest kolejną już pozycją w dorobku prof. Lwa Starowicza, ale pierwszą napisaną ze współautorem. Pozycja, wbrew tytułowi bardzo wyważona, porusza wiele tematów, które kontrowersje jednak budzą. Autorzy zastanawiają się m.in. czy należy zajmować się edukacją seksualną w szkole i kto powinien się tym zajmować, co, jak i od kiedy należy mówić dziecku o seksie, kiedy należy rozpocząć życie seksualne, czy rozpoczęcie współżycia przed ślubem gwarantuje sukces związku, czy zdrada pomaga, czy szkodzi związkowi, czy mężczyźni boją się kobiet, czy normalny jest seks bez uczuć i uczucia bez seksu, dlaczego u kobiet po porodzie zanikają potrzeby seksualne, czy impotencję można wyleczyć itd. Zgromadzeni w Miejskiej Bibliotece Publicznej także mieli do autorów wiele pytań.

- Większa część problemów, zaburzeń, z którymi przychodzą do mnie moi pacjenci, pozostała ta sama co kiedyś, ale zmieniły się sprawy związane z obyczajowością - odpowiadał prof. Starowicz. - Kiedyś miałem dużo pytań dotyczących dziewictwa, które bardzo ceniono. Teraz bardzo rzadko mężczyzna ma pretensję, że jego kobieta nie jest dziewicą. Po latach, mimo olbrzymiego dostępu do fachowej literatury, internetu, nadal w społeczeństwie panuje duża niewiedza na temat naszej seksualności. Rodzice wciąż uciekają od wyjaśniania tego tematu dzieciom, seks wciąż jest tabu. Z porad seksuologa korzysta zaledwie kilka procent tych, którzy powinni to robić. Seksuologów też jest niewielu - zaledwie 180 w czterdziestomilionowym kraju.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (46)

  • roman... dobre dobre :)))) mysle ze mamy wiecej niz 180 sexuologow ;D

    • 0 0

  • cerilla

    Jak byś miała taką okazję cerillo to zajrzyj do niej ponownie. I sposób podania, jak to napisał mamut jest wyjątkowy i przeprowadzone badania bardzo wiarygodnie. Powiem szczerze, że zabierając się za tą lekturę byłem mocno uprzedzony. Spodziewałem się "babskiego gadania" i dowodów naciąganych do tez. A tu miłe zaskoczenie. Nie sądzę żeby ta książka się zdeaktualizowała, bo niesie z sobą pewne wartości poznawcze i uniwersalne. Kiedy sięgnąłem do niej po latach zauważyłem, że jej obserwacje pokrywają się dość dokładnie z moim życiowym doświadczeniem. Ale widać najwięcej drzwi do otwarcia jakie stoją przed nami, to drzwi już wcześniej otwarte. Czyli innymi słowy każdy chyba musi się uczyć na swoich własnych błędach. Seks francuski o którym wspomniałaś to tylko "technika" a jak wspomniałem wartość jej książki leży poza technicznymi rozważaniami. A podejście do "pewnych spraw" wcale się aż tak bardzo nie zmieniło, bo swoje życie seksualne partnerzy układają na swój własny, wyjątkowy wzór. I żadna lektura nie przekona cię do miłości francuskiej czy analnej, kiedy nie sprawia ci to autentycznej przyjemności.
    Koniec świntuszenia!
    Dobranoc :)

    • 0 0

  • hmm trudno mi mówić o "sposobie podania" tego tematu przez innych autorów, gdyż znam tylko pozycję Wisłockiej. Sama interesuję się masturbacją wśród młodzieży i dorołych dlatego czekam, aż ktoś ciekawie podejdzie do tego tematu i opisze go, gdyby ktoś znał jakąś pozycję godną rzeczytania poruszającą właśnie ten temat to dajcie znać
    a wracając do "Sztuki kochania" pani Wisłockiej, ja bynajmniej nie neguję jej niezwykłej wartości

    • 0 0

  • Już wam Strąk da seks kontrowersyjny....

    Kupujcie "kolorowe gazetki" bo niebawem znikną z półek i będą dostępne wyłącznie w podziemiu!

    • 0 0

  • mówicie że Starowicz pisze z zadęciem?
    no to nie wiem jak wtedy da się przełknąc tematy typu "czy mężczyźni boją się kobiet, czy normalny jest seks bez uczuć i uczucia bez seksu"
    no chyba ze to akurat pisała współautorka...

    • 0 0

  • Mama - hola hola

    SEX WYŁĄCZNIE DLA PROKREACJI!
    15 minut po ciemku pod kołdrą!
    żadnej dominacji!
    No!
    a Ty o jakimś "wyuzdaniu" myślisz!
    No!

    • 0 0

  • a co ty chcesz bolo przez kwadrans robić pod kołdrą??
    rozpusty wam sie bolo zachciewa??

    • 0 0

  • Eee Gallux

    Nie wiedziałem
    może LPR jakąś normę narzuciło?
    Kto wie ile?

    • 0 0

  • to ja ci bolo powiem:)
    14 minut pacierz
    minuta prokreacja
    i starczy figli:)))

    • 0 0

  • Gallux

    ale kwestia istotna jest
    czy przed pacierzem - czy po?
    bo tak:
    modlić się żeby dobrze wyszło
    czy modlić się że dobrze wyszło!
    Ot i zagwozdka!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane