- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Setki dziurawych beczek z niebezpieczną substancją. Martwej Wiśle grozi skażenie
W sumie ponad 500 rozszczelnionych pojemników z substancjami smolistymi, a do tego m.in. opony i gruz budowlany. To obraz, jaki pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zastali na działce przy ul. Sztutowskiej w Gdańsku. Pobliskiej Martwej Wiśle grozi skażenie. A właścicielowi nielegalnego i niebezpiecznego wysypiska do 1 mln zł kary. Trwa postępowanie w tej sprawie.
- W trakcie oględzin inspektorzy WIOŚ Gdańsk stwierdzili, że na nieutwardzonym terenie znajduje się ponad 100 rozszczelnionych pojemników typu mauser o pojemności 1000 l i ponad 400 beczek o pojemności 200 l zawierających substancje smoliste. Ponadto na działce zgromadzone są odpady w postaci destruktu asfaltowego, tworzyw sztucznych, zużytych opon, drewna i gruzu budowlanego - informuje WIOŚ.
Mausery, które zastano na miejscu, miały odciętą górną część, przez co znajdująca się w nich substancja, przypominająca z wyglądu smołę, rozlała się wokół i zastygła bezpośrednio na gruncie.
W związku ze skalą przewinienia i zagrożenia dla środowiska sprawcy tego czynu grozi kara finansowa nawet do 1 mln zł.
WIOŚ prowadzi już postępowanie w tej sprawie.
- Ustalono właściciela działki, której części są podnajmowane innym podmiotom. Aktualnie trwają ustalenia posiadaczy poszczególnych odpadów. Po dokonaniu przez inspektorów WIOŚ w Gdańsku pierwszych czynności i ustaleń na działce wystąpiono do prezydent miasta Gdańska o wydanie decyzji z art. 26 lub art. 26a ustawy o odpadach, nakazującej usunięcie odpadów - informuje nas Edyta Witka-Jeżewska, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
WIOŚ dodaje, że aktualnie trwają działania kontrolne.
- W tym również zostały pobrane próby gleby z terenu działki oraz próby wód Martwej Wisły. Próby są analizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze oddział w Gdańsku pod kątem zawartości metali oraz substancji ropopochodnych - wskazuje Witka-Jeżewska.
Utylizacja odpadów w Trójmieście - lista firm
Czynności prowadzone są we współpracy z funkcjonariuszami Straży Miejskiej w Gdańsku, przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku oraz Urzędem Morskim w Gdyni.
Wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski zwołał w tej sprawie spotkanie w urzędzie. Odbędzie się ono we wtorek, 24 sierpnia.
To nie pierwszy tego typu przypadek w Gdańsku. W ubiegłym roku głośno było o sprawie nielegalnych i niebezpiecznych odpadów na Przeróbce.
Za usunięcie chemikaliów z Przeróbki zapłaciło miasto
Zalegały tam 203 zbiorniki o pojemności w sumie ponad 140 tys. litrów wypełnione chemikaliami - m.in. mieszaniną rozpuszczalników organicznych. Ustalono, że stoi za tym tzw. mafia śmieciowa.
Gdański magistrat zutylizował odpady na własny koszt, co pochłonęło z budżetu miasta blisko 1 mln zł. Przetarg na to zadanie wygrała gdańska spalarnia odpadów niebezpiecznych Port Service.
Miejsca
Opinie (180) ponad 10 zablokowanych
-
2021-08-24 12:25
(1)
na Łanowej na Olszynce przy korycie Motławy 50 metrów za Obwodnicą Południową od lat rośnie wysypisko Śmieci z części samochodowych aut i zaolejowanych resztek.
Miasto Gdańsk nie jest zainteresowane likwidacją, podobno się nie da!- 7 0
-
2021-08-24 14:45
Miasto jest zainteresowane rzezaniem drzew w całej okolicy
i wylewaniem betonu na trawniki. Rosnące wysypisko niebezpiecznych odpadów może zaczekać.
- 2 0
-
2021-08-24 12:38
"Właściciel"
W takim przypadku kara i działka staje się własnością miasta.
- 6 0
-
2021-08-24 13:24
Teoretycznie kara do 1 mln, sprawa bedzie ciągnąć się latami.
Katastrofa ekologiczna jak nic, a władze miasta są bezradne.
- 6 0
-
2021-08-24 13:33
Części działki są podnajmowane różnym podmiotom, czyli na słupy
Taki podmiot podnajmujący część działki z odpadami zarejestrowany jest na pana Henka czy Zdziska. Oni nawet nie mają pojęcia o tych sprawach. Dostali kasę na piwo i podpisali papiery. Natomiast właściciel działki ma już zarobione setki tys złotych.
- 5 0
-
2021-08-24 13:50
A nie można odesłać tego do właściciela
Te odpady pochodzą z Niemiec.
- 3 0
-
2021-08-24 14:31
Mała Sycylia w akcji
Zero świadków, zero dowodów, zero winnych. W razie co to uniewinnia bo to ich człowiek. Firma pewnie także zarejestrowana na lotnisku w Amsterdamie bo Berlin mogliby połączyć ze słońcem Peru
- 7 0
-
2021-08-24 15:09
Wow, grozi mu. Dowalic i wtedy sie chwalic
- 1 0
-
2021-08-24 15:21
To jak to jest?
Jak drzewo zostaje wycięte na działce właściciel dostaje karę wysoka, że jego wnuki będą spłacać,
Jak śmieci które są zagrożeniem życia wielu ludzi....nie można ustalić, kto,? gdzie? i dlaczego?
Czy to nie dziwne?- 2 0
-
2021-08-24 15:45
Truciciel i wlasciciel dzialki popra Dulkiewicz w LGBT , kupia jej mieszkanie
I sprawa się zakończy. Ten proceder trwa od dawna. Korzyści czerpał też i budyń.
- 6 1
-
2021-08-24 15:53
propozycja
mozna jeszcze zajrzeć w okolice kolonii uroda tam sie dzieje na działkach...i obok nich...a po drugiej stronie taka piekna zajezdnia jest wybudowana....
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.