• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sfilmowali 400 km dróg publicznych

piw
14 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (131)
Gdyńskie drogi filmowano przy pomocy auta wyposażonego w zestaw czterech bardzo dokładnych kamer. Gdyńskie drogi filmowano przy pomocy auta wyposażonego w zestaw czterech bardzo dokładnych kamer.

Specjalnym autem, wyposażonym w zestaw czterech bardzo dokładnych kamer, sfilmowano około 400 km dróg publicznych znajdujących się w utrzymaniu gdyńskiego ZDiZ. Wszystko po to, by zebrać dokładne dane o drogach w mieście.



Jak oceniasz stan dróg w twoim mieście?

- Takie pomiary drogowe wykonujemy w Gdyni cyklicznie, aby mieć jak najbardziej aktualne dane, z których później korzystają pracownicy nie tylko Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, ale także Urzędu Miasta. Ostatnia fotorejestracja odbyła się w 2021 roku, teraz dane zostały zaktualizowane - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
"Filmowanie" gdyńskich dróg zakończyło się kilka dni temu. Teraz zebrane dane zostaną wprowadzone do oprogramowania SmartGEM - systemu, który usprawnia zarządzanie zasobami miejskimi.

Zebrane w ten sposób dane mają pomóc:
  • w podejmowaniu decyzji dotyczących zajęcia pasa drogowego,
  • przy projektowaniu stałej lub tymczasowej organizacji ruchu,
  • zarządzaniu reklamami umieszczanymi w pasie drogi,
  • analizach stanu dróg w mieście.

Przykładowe zdjęcia z kamer. Jak widać, do bazy trafiły dopiero po zamazaniu elementów wrażliwych z punktu widzenia RODO. Przykładowe zdjęcia z kamer. Jak widać, do bazy trafiły dopiero po zamazaniu elementów wrażliwych z punktu widzenia RODO.
Jak informują przedstawiciele ZDiZ w Gdyni, dokumentacja fotograficzna została wykonywana za pomocą zestawu czterech kamer wykonujących zdjęcia w rozdzielczości do 8000×4000 pikseli.

Wykonane przez kamery zdjęcia pozwalają na identyfikację szczegółów znajdujących się do 100 metrów o miejsca wykonania zdjęcia. Dokładność zdjęć jest bliska dokładności geodezyjnej.



- Możliwy pomiar długości, szerokości, wysokości i powierzchni obiektów znajdujących się na zdjęciach, co nie jest możliwe w przypadku zdjęć wykonanych zwykłym aparatem fotograficznym - informuje ZDiZ.
Na takie "zmapowanie" gdyńskiej infrastruktury drogowej miasto wydało 66 tys. zł.
piw

Miejsca

Opinie (131) 1 zablokowana

  • Rozmycie działa słabo, (1)

    Sporo rzeczy zostało zamazane, tam gdzie być nie powinno. Druga sprawa - pomiary wysokości, powierzchni, odległości obiektu są jak najbardziej możliwe na zdjęciu pochodzącym ze zwykłego aparatu.

    Ale rozumiem że kasę trzeba przepalić;)

    • 22 3

    • następny co ...

      ...nie wystartował w przetargu

      • 1 1

  • Widać najbardziej zależy urzędowi na zajmowaniu pasów ruchu pod parkingi płatne i zarządzaniu reklamami , a stan dróg na szarym

    • 1 0

  • wydali pieniądze na to co widać gołym okiem....

    • 1 0

  • milo

    Miło że Pan prezydent Łucyk dokumentuje swoje działania które doprowadzają do upadku miasta.
    Byłby to niezły dowód gdyby można to wykorzystać
    Pan prezydent Łucyk powinie mieć zakaz działalności samorządowej. Jestem pewien ze w prywatnej firmie nie przetrwałby okresu próbnego..

    • 2 0

  • Korekta

    Korekta, do roboty! Dokumentacja została wykonana lub była wykonana lub była wykonywana. Ale nie "została wykonywana". Poza tym artykułmnie zaciekawił.

    • 0 0

  • Na podstawie tych zdjęć można łatwo obliczyć kiedy w Gdyni powstanie czarna dziura która pochłonie wszystko!

    W Gdyni zacznie się koniec wszechświata XD

    • 1 0

  • Na Zboczu i Narewska jechali?

    Wiekszego hardcoru chyba nie ma w Gdansku, rozwalona misa olejowa to codziennosc i wymiana podwozia

    • 1 0

  • Źle

    Toruńska Gdańsk tragedia. Chmielna tragedia. Małomiejska na dole tragedia. Pierw apartamenty muszą postawić a o drogach nie myślą

    • 1 0

  • To wszystko jest za darmo w Google maps

    Ale trzeba wydać publiczne pieniążki i dać znajomemu zarobić

    • 1 0

  • Ten Miś...

    Wszystko zgodnie z prawem, nie będziemy kupować byle kamer, kupimy najdroższe i weźmiemy na to fakturę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane