- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (127 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (60 opinii)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (224 opinie)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (97 opinii)
- 5 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (95 opinii)
- 6 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (130 opinii)
Silne podmuchy wiatru oszczędziły Trójmiasto
15 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
aktualizacja: godz. 20:46
(15 marca 2014)
W Trójmieście przez całą sobotę były mocne podmuchy wiatru. Zwłaszcza nad samym morzem, ale nie tylko, bo silnie wiało w wielu dzielnicach.
Aktualizacja, godz: 20:41. W Trójmieście skończyło się bez wielkich strat. Jedno drzewo spadło na bar w Gdańsku, jedno na drogę w Gdyni, a z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego wypadła szyba. Nikt nie ucierpiał. Dużo gorzej było na Pomorzu. W wyniku wichury mieszkańcy wielu gmin byli bez prądu, strażacy interweniowali ponad 200 razy, głównie usuwając powalone drzewa i połamane konary.
- Możliwe jest wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 45 km/h do 60 km/h, w porywach do 95 km/h. W pasie nadmorskim pojedyncze porywy mogą mieć prędkość nawet do 110 km/h - mówi synoptyk Tomasz Krywoszejew z Biura Meteorologicznych Prognoz Morskich.
Lepiej nie parkować więc w okolicach drzew i usunąć wszystkie zbędne przedmioty z podwórek i balkonów. Pogoda już daje się bowiem we znaki niektórym mieszkańcom Trójmiasta.
- Na Żabiance latają już śmietniki. Lepiej mieć oczy szeroko otwarte, nawet w mieście - przestrzega nasz czytelnik, pan Michał.
Wiatr ma osłabnąć po południu. W niedzielę też będzie wietrznie i deszczowo, ale nie powinno być już groźnych podmuchów.
Sprawdź szczegóły prognozy w naszym serwisie - Pogoda w Trójmieście.
rb
Opinie (92) 8 zablokowanych
-
2014-03-16 14:55
kije im stawały a ona się głupio śmiała
- 0 1
-
2014-03-16 15:14
Zapraszam wszystki na objat !!! Bedzie wódka śledzie i ruchać co bedzie
- 0 1
-
2014-03-16 21:02
A ja se pacze mast bi de mjuzik
- 0 0
-
2014-03-17 10:06
wicher
Dzisiaj nadrabia.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.