- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (125 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (176 opinii)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (102 opinie)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (66 opinii)
Sinice pojawiły się na trójmiejskich plażach
Zakwitające sinice dają o sobie znać po raz pierwszy w tym roku. Od wtorku na trzech gdyńskich kąpieliskach w Redłowie, Orłowie i Śródmieściu wywieszona była czerwona flaga. Już jednak zniknęła. Niewykluczone, że w najbliższych godzinach podobne oznaczenie pojawi się na części kąpielisk w Gdańsku. W Sopocie kąpiel jest przez cały dzień dozwolona.
Sinice pojawiły się we wtorek. Ich zakwitowi sprzyja wysoka temperatura oraz wiatr, który powoduje falowanie morza. Problem z zamkniętymi kąpieliskami pojawia się co roku. Choć zwykle czerwona flaga wywieszona jest przez kilka godzin, to i tak wywołuje wśród turystów niezadowolenie. Przepisy sanitarne są jednak bezlitosne i zarządcy kąpielisk muszą się do nich bezwzględnie stosować.
Sprawdź komunikaty dotyczące czystości kąpielisk w Gdańsku, Sopocie i Gdyni
- Od wtorkowego popołudnia zamknięte są trzy gdyńskie kąpieliska - w Redłowie, Orłowie oraz w Śródmieściu. Kąpać można się w Babich Dołach - tam powiewa biała flaga. Jesteśmy w kontakcie z Sanepidem. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, dlatego niewykluczone, że kąpieliska będą dostępne jeszcze dzisiaj - mówi nam w środę przed południem Sylwia Mathea-Chwalczewska, kierownik obiektów nadmorskich w Gdyńskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
W Sopocie sinice zakwitły także we wtorek. Zamknięta była plaża "Koliba" w Kamiennym Potoku. Dziś jednak rano komunikat Sanepidu był jasny: można się kąpać.
Więcej szczęścia mają ci, którzy wybrali kąpiel w Gdańsku. Na razie nie stwierdzono obecności sinic, ale jak przyznają pracownicy MOSiR-u, sytuacja może w każdej chwili ulec zmianie.
Czytaj też: Co oferują trójmiejskie kąpieliska?
- Jest duży wiatr i falowanie, więc istnieje zagrożenie, że sinice się pojawią. Sanepid jednak regularnie kontroluje wodę i gdy tylko pojawia się choćby cień wątpliwości, że zaatakowały sinice, wywieszana jest czerwona flaga - informuje Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy gdańskiego MOSiR-u.
Inspektorzy sanitarni przyznają, że kąpieliska są kontrolowane regularnie. Organizatorzy sami dostarczają raporty co do stanu wody.
- Mają taki obowiązek i muszą to robić cztery razy w sezonie. W sytuacjach, gdy pojawiają się sinice, do badań włącza się Regionalne Centrum Sinicowe funkcjonujące przy Uniwersytecie Gdańskim. Wtedy sytuacja monitorowana jest przez nas na bieżąco - informuje Marian Piaskowski z gdyńskiego Sanepidu.
Prognozy na najbliższe dni zwiastują pogorszenie pogody: ma spaść deszcz oraz będzie chłodniej. To oznacza, że na jakiś czas organizatory kąpielisk pozbędą się groźnych dla zdrowia sinic.
- W morzu sinice pojawiają się szybko, ale równie szybko znikają z powodu dużej wymiany wody. Gorzej jest, gdy zakwitną w jeziorach - dodaje Piaskowski.
Przedstawiciele Państwowego Inspektora Sanitarnego proszą osoby przebywające na terenie kąpielisk, aby stosowały się do poleceń ratowników, którzy będą informować na bieżąco o obowiązujących ograniczeniach. Kąpiel w wodzie może spowodować podrażnienie skóry i wysypkę. Osobom, które jej się napiją, grożą dolegliwości pokarmowe, a także problemy z oddychaniem.
Zobacz mapę prezentującą, gdzie pojawiają się sinice
Miejsca
Opinie (84) 3 zablokowane
-
2013-07-10 11:41
U niespodzianka
Niespodzianka
- 4 0
-
2013-07-10 11:41
O co chodzi (7)
Proszę o wytłumaczenie dlaczego w Hiszpani, Chorwacji, Grecji, Turcji, itd. nie ma sinic. A biednemu zawsze wiatr w oczy...
- 13 7
-
2013-07-10 12:11
bo w tych krajach (1)
bo w tych krajach codziennie rano firma sprzątająca plażę także wybiera specjalnym sprzętem glony z wody :) sam widziałem :D
- 7 3
-
2013-07-10 15:06
Sinice to nie glony. U nas glony też maszyny usuwają
I tyle w temacie.
- 3 0
-
2013-07-10 12:24
Mają filtrowane morze.
- 9 2
-
2013-07-10 12:44
Zasolenie
Tam jest takie zasolenie morza, że przetrwać potrafią tylko twardziele. Sinice do takich się nie zaliczają...
- 9 0
-
2013-07-10 13:11
większa
eutrofizacja, morze małe, płytkie i zamknięte a 7 państw i ponad 100 mln ludzi mieszka w zlewni Bałtyku
- 2 0
-
2013-07-10 18:58
bo morze jest male i bardzo wolno [przez ciesniny dunskie sie woda wymienia a te kraje ktore wymieniles sa albo nad oceanem albo na srodziemnym morzem gdzie wymiana wody jest duzo wieksza.
- 0 0
-
2013-07-10 21:37
chodzi o to,ze tam morze ma wieksze zasolenie, a Baltyk to jak prawie jezioro,stad przy
Małym słońcu-sinice szaleja
- 0 0
-
2013-07-10 11:45
PŁYWAJĄCE FEKALIA
Woda w zatoce to syf,po deszczowych dniach wszystkie psie i kupy bezdomnych i tych imprezowiczów i imprezowiczek nocnego życia w GDYNI I SOPOCIE co sr...ą w krzakach spływają do niby kąpielisk.Ostatnio gdy szedłem brzegiem pływały dwa napuchnięte od wody kloce....już nigdy nie wejdę do zatoki
- 15 2
-
2013-07-10 12:04
witojcie!!!
:-D
- 8 0
-
2013-07-10 12:10
suprajz!
- 3 0
-
2013-07-10 12:32
Dobrze upasione te sinice na odpadach z gdańskiej hałdy fosforowej. Z głodu nie umrą ;)
- 13 0
-
2013-07-10 12:58
3 sprawy (4)
1. Każdego dnia o swicie powinna, od Nowego Portu do Gdyni, przepłynąć barka zbierająca zanieczyszczenia stałe z wody, w tym glony i sinice.
2. Każdego dnia o świcie powinien, od Nowego Portu do Gdyni, przejechać traktor i wygrabić to, czego nie zebrała barka.
3. Może w końcu wypełnić pojecie "ekologia" treścią i czynem, a nie spotkaniami gadających głów, notkami w mediach i "edukacją" dzieci. Co da edukacja, jeśli ścieki nie sa właściwie oczyszczane, nie ma pieniędzy na gospodarkę naturalną, tylko promuje sie nawozy sztuczne, a do rzek wpadających do morza strach spuścić łódkę, żeby sie nie roztopiła w syfie, a co dopiero wykąpać.- 20 1
-
2013-07-10 13:03
3 sprawy-3 fakty (3)
1. Ciekawe, jak wyobrażasz sobie łowienie z barki czegoś o wielkości poniżej 1 mm? 2.Traktor jeździ po plażach codziennie. 3. Ścieki są oczyszczane zgodnie z normami takimi samymi jak w Niemczech czy Szwecji.
Zatem jednak edukacja ekologiczna koledze by się przydała!- 3 1
-
2013-07-10 14:00
3...
1. Sieci-filtry. Skoro da się łowić w celach badawczych, to i na większą skale dałoby radę
2. Traktor zbiera śmieci co najwyżej i skutecznie omija Sopot (zawszę jak tam trafiam widzę masę glonów przy brzegu). Chyba że w Gdańsku i Gdyni glony nie plażują ;)
3. Normy normami, a jak jest to wiedzą tylko w oczyszczalni.- 3 0
-
2013-07-11 00:38
3:3
1. To co pływa w wodzie przy brzegu łączy się w śmierdzące gluty, które można złapać ręką, a co do ciał poniżej 1 mm, to spora część z nich z łatwością osadza się na szmacie po przelaniu przez nią wody. Wejdź do morza w białej koszulce i sprawdź. Miasta Trójmiasta powinny rozpisać konkurs na filtr do czyszczenia wód przybrzeżnych, przy pomocy pływającej oczyszczlni i ktoś by w końcu wymyślił skuteczną metodę.
2. Gdyby traktor zbierał codziennie to, co zbiera się na brzegu, to nie zdążyłoby zgnić i smierdzieć tak, jak czasem potrafi.
3. "Normy normami, a jak jest to wiedzą tylko w oczyszczalni" - jak napisał Siniczek. Czy Wisła na odcinku Warszawa - Świbno posiada choćby jeden odcinek schodzący poniżej III klasy czystości? Wykąpałbyś się w Motławie, albo Martwej Wiśle? Poza tym jest cała masa wód gruntowych i opadowych, które spływają do morza bez jakiegokolwiek oczyszczania, wprost z ulic i pól.- 0 0
-
2013-07-11 01:11
edukacja ekologiczna
Nie wiem, jaki związek dostrzegasz między moją edukacją, a stanem wody w Zatoce Gdańskiej? Czy byłbym jełopem wywalonym z podstawówki, czy profesorem zwyczajnym, codziennie otwierałbym klapę o sedesu i to nie po to, by wpatrywać się w toń tego małego jeziorka, które na marginesie, wydaje mi się czystsze, niż woda w morzu. Co innego, gdybym zajmował stanowisko i miał władzę, pozwalającą na ustalanie co wolno, a czego nie. Ale co to ma wspólnego z edukacją? Tu trzeba mieć kolegów i pociotków oraz pragnienie czystej wody w okolicy.
- 0 0
-
2013-07-10 13:19
Jutro rano jadę samochodem do Francji nad morze. (6)
27-33'C, woda ciepła, piekny kolor, nurkowanie, winko w restauracji z widokami na morze i jachty, przejażdżka serpentynami do Cannes. Zróbcie to samo. Nie ma co siedzieć w gdańskiej kaczorówie i ryzykować deszcz i nadęte trójmiejskie miny.
- 14 5
-
2013-07-10 14:29
sam jestes nadęty
i szkoda tych Francuzów
- 2 4
-
2013-07-10 14:34
(1)
Ty sobie jedziesz,ale palcem po mapie.....jutro pewno wstajesz z rana o 4 żeby dojechać na budowę do pracy,skończyśz o 18 wrucisz do domu o 20 i takie te twoje życie
- 3 8
-
2013-07-10 14:50
"wrucisz"
Ty wróć do szkoły.
- 6 0
-
2013-07-10 19:01
(1)
jedz jedz korzystaj poki jeszcze kalifatu nie oglosili.
Najbardziej nadetym narodem sa akurat francuzi wedle wszelakich badan.- 0 0
-
2013-07-10 19:06
jest w tym racja i widzialem tam roznych dziwakow
Ale lubie ten kraj mimo wszystko.
- 0 0
-
2013-07-10 19:17
Jutro to ty zanurkujesz ....ale w kiblu po resztki
- 0 2
-
2013-07-10 14:11
Nasze morze (2)
Podziwiam tych co się wybierają nad Bałtyk.
Owszem można w miarę tanio spędzić tam urlop ale w jakich warunkach, żeby zatrzymać się w hotelu to wydamy o wiele więcej niż na wczasy zagraniczne, w zamian otrzymujemy bardzo przeciętny serwis. To już lepiej wyjechać za granicę gdzie klimat, infrastruktura, przyjazność dla par i rodzin stoją na o wiele wyższym poziomie niż w Polsce.- 7 7
-
2013-07-10 15:05
W d. byłeś g. widziałeś. (1)
Skoro twierdzisz, że pobyt za granicą możesz mieć w podobnych pieniądzach. Pojedź gdzieś chociaż raz, to będziesz miał jako takie pojęcie.
- 3 4
-
2013-07-10 18:37
Prawda
pobyt za granicą, noclegi latem to poezja i te ceny
- 1 0
-
2013-07-10 15:30
fosforany z proszku do prania powodują sinice!!! (1)
Fosforany są składnikiem proszku do prania , który sprzedawany jest na rynek Polski!!. Taki sam proszek sprzedawany na rynek Niemiecki i zachodnioeuropejski nie zawiera fosforanów , ponieważ tam prawo zabrania!!!
Czy Polska jest w UE??? dlaczego na to pozwalają??
Czy unia pozbywa się tych fosforanów w taki sposób?
rzeki zatrute wpadają do Bałtyku i z tąd mamy sinice!!!
Co sanepid na to?? woli czepiać się prywaciarzy o byle co!!- 6 1
-
2013-07-10 21:45
ale przecież u nas i tak piorą w proszku przywiezionym od Niemców. Był czas na sklepy po 5zł teraz moda na chemię z Niemiec.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.