- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (134 opinie)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
Skąd podwyższony stan wód w Parku Brzeźnieńskim?
W Parku Brzeźnieńskim w ostatnim czasie wyraźnie podniósł się stan wód gruntowych. Rozlewiska pojawiły się jeszcze jesienią po obu stronach deptaka prowadzącego z ul. Krasickiego na plażę. W internecie pojawiły się sugestie, że woda wylała po wybudowaniu i oddaniu do użytku osiedla Nadmorze, znajdującego się po drugiej stronie ulicy. Zarówno miasto, jak i inwestor odpierają te zarzuty.
W internecie pojawiły się sugestie, że woda jest wynikiem działania dewelopera, który po drugiej stronie ulicy Krasickiego w tym samym czasie oddał do użytku kolejny etap nowego osiedla Nadmorze
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Od czasu powstawania inwestycji, na okolicznych terenach pojawił się spory problem, widoczny zwłaszcza na terenie niedawno zrewitalizowanego za duże pieniądze pięknego, historycznego parku - napisał Łukasz Hamadyk. - Bezustannie w okolicy nowego osiedla stoi woda (...). Pozostaje pytanie, czy inwestor nie był zobowiązany tak przeprowadzić inwestycję, aby park nie był zalewany (...). Już podczas ubiegłego lata przejście parkiem w tej okolicy przestało być przyjemnością, ponieważ zalęgły się gromady komarów i innych insektów. Bezustannie stojąca woda nie wpływa też dobrze na poszycie parku (...) - wylicza radny, zwracając uwagę, że sporadycznie w parku unosi się też nieprzyjemny zapach.
Z odpowiedzi, jaką otrzymał radny Hamadyk, podpisanej przez Piotra Grzelaka, wiceprezydenta Gdańska, wynika, że podwyższony stan wód gruntowych w parku Brzeźnieńskim jest wynikiem wyższych niż zwykle opadów atmosferycznych. Urzędnicy zwracają też uwagę, że zabytkowy park nie posiada systemu odwodnieniowego ani kanalizacji deszczowej "aby nie ingerować w stworzony przez naturę unikatowy ekosystem".
Grzelak podkreśla też, że inwestor dopełnił wszelkich formalności związanych z pozwoleniem na budowę osiedla. Z kolei za występowaniem nieprzyjemnego zapachu w okresie letnim w parku, zdaniem prezydenta, stoi opuszczony budynek przy ul. Zdrojowej 5, gdzie przed laty znajdowały się szalety miejskie.
- We wschodniej części parku pomiędzy placem zabaw a ciągiem pieszo-rowerowym oraz bezpośrednio przy Wolnym Obszarze Celnym Portu Gdańsk, gdzie rzędna terenu wynosi 0,6-0,7 m. n.p.m. wysoki poziom wód gruntowych z okresowymi podtopieniami występował od dłuższego czasu. W poprzednich latach było to mniej zauważalne, ze względu na bardzo małą ilość opadów atmosferycznych, w przeciwieństwie do roku ubiegłego. W zeszłym roku, z uwagi na dość obfite opady, poziom wody gruntowej podniósł się, przez co zastoiska wody są bardziej widoczne i utrzymują się do dziś - napisał Grzelak.
Zarzuty zaniepokojonych mieszkańców i radnego Hamadyka odpiera też sam inwestor. W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji czytamy, że badania zostały przeprowadzone
jeszcze przed rozpoczęciem prac na osiedlu, a same budynki znajdują się ponad poziomem wód gruntowych i nie mają na nie żadnego wpływu.
- Wyłącznie profesjonalne badania geotechniczne mogą wykazać, czy doszło do podniesienia się wód gruntowych w parku Brzeźnieńskim - twierdzi Marta Szymczak z biura prasowego Invest Komfort. - Invest Komfort, jeszcze przed przystąpieniem do budowy, wykonał stosowne oceny, badania oraz ekspertyzy geologiczne i geotechniczne. Wszystkie prace budowlane zostały poprzedzone uzyskaniem niezbędnych zgód prawnych. Osiedle posadowione jest powyżej wód gruntowych, dlatego nie może mieć wpływu na ich poziom, zwłaszcza w oddalonym parku Brzeźnieńskim. Należy też wskazać, że sezonowo może dochodzić do zmian poziomu wód gruntowych w powiązaniu z podwyższonymi opadami oraz roztopami. Zarzuty, jakoby realizacja inwestycji Nadmorze spowodowała pojawienie się zastoin wody w oddalonym od niej parku Brzeźnieńskim są więc bezpodstawne.
Miejsca
Opinie (252) 10 zablokowanych
-
2018-03-23 07:50
Trzeba było to Nadmorze zaznaczyć? (1)
Nie schodzą apartamenty?
- 1 1
-
2018-03-23 09:10
No właśnie wręcz przeciwnie i stąd ta zazdrość ehhhh Janusze nas otaczają
- 0 0
-
2018-03-23 08:04
nie tylko tam jest woda
jesli ktos przejedzie wzdluz jabloniowej to na osiedlu robyg tuz przy ulicy tworza sie male bajorka, wprowadzajac sie tam 8 lat temu wody bylo tak malo ze w zasadzie byla niezauwazalna, a teraz wylewa na calej dlugosci, domy budowane na mokradlach...
- 0 0
-
2018-03-23 08:08
(1)
To jest przykład jak można rozkręcić aferę z niczego, a laicy na forum biją pianę .
- 4 1
-
2018-03-23 10:56
Też czytam komentarze i nie mogę uwierzyć. Sami eksperci tu w komentarzach :)
- 0 0
-
2018-03-23 08:31
Prada
To wina Adamowicza sprzedał całe Brzeźno ciekawe czy dali mu mieszkanie tylko żeby nie zapomnial
- 1 4
-
2018-03-23 09:31
Rurka odprowadzająca scieki do morza (1)
Najwidoczniej pykła
- 1 0
-
2018-03-23 10:54
taaaa
a twoja rurka jak tam?- 0 0
-
2018-03-23 10:00
Partia rządzi
Radny PiS?
- 0 0
-
2018-03-23 10:18
Każda zabetonowana powierzchnia zaburza stan wód gruntowych!!! (1)
Podniesienie się poziomu wód gruntowych samo w sobie nie jest niczym złym. Ale też nieprawdą jest, że stawianie budynków nie zaburza poziomu wód. Jeśli deszcze nie wsiąkają głębiej (a tuż nad morzem tak się dzieje), to wyłączenie jakiegoś terenu z nasiąkania powoduje, że ta sama ilość wody jednak musi gdzieś się rozlać.
Rada na to jest jedna: sadzenie roślin wodolubnych jak np. wierzba czy brzoza.- 0 0
-
2018-03-23 10:32
wierzba i brzoza to chwasty które brudzą
;)
- 0 0
-
2018-03-23 10:42
Woda? (1)
Był browar zużywał wodę, a tak kupa piwnic starego Wrzeszcza pod moczona, to i niżej park podlało.
- 0 0
-
2018-03-23 10:52
Browar korzystał ze studni kredowych o głebokości ponad 100 m. Kredowa warstwa wodonośna nie ma połączenia z górnymi warstwami wodonośnymi.
Pozdrawiam- 0 0
-
2018-03-23 10:51
Co ma jedno do drugiego
Spływ wód podziemnych odbywa się w kierunku Zatoki Gdańskiej. Podwyższony poziom wód podziemnych jest ZA nowym osiedlem a nie przed. Budowa osiedla nie ma z tym nic wspólnego. LUDZIE robicie afere z niczego.
Była zima, grunt zamarzł, śnieg teraz stopniał i nie ma w co wsiąkać - to jedno. Drugie to podniesiony poziom wód podziemnych jak zawsze na wiosne.
Dziękuję i miłego dnia- 0 0
-
2018-03-23 11:01
Bzdura
W tamtych miejscach woda zawsze stała od lat. I to nie wina żadnego developera. Chodziłam długie lata na spacery z psem i coś na ten temat wiem. Wszystko zależy od opadów atmosferycznych od ich ilości.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.