Nadmiar alkoholu był prawdopodobnie jedynym powodem, dla którego 38-latek z Osowej zniszczył zaparkowane na ulicy auto należące do jego sąsiadki. Mężczyzna był już wcześniej karany, więc sąd może być dla niego surowy.
na Osowej. Bez jasnego powodu, 38-letni mężczyzna demolował zaparkowany na ulicy samochód. Chodził po dachu forda, a następnie rzucił w niego krzesłem. Obecnej na miejscu właścicielce auta groził, że spali jej samochód.
2023-11-15 13:35
pokryć w całości kosztów naprawy auta?
2023-11-15 13:55
On na zimę trafi do hotelu all inclusive
Dla niektórych to dobry sposób aby przetrwać mrozy i inflację
2023-11-15 14:08
2023-11-15 13:58
2023-11-15 13:51
nie popieram zniszczenia auta, ale rozumiem
2023-11-15 14:45
To wzywa się policję a nie wymierza sprawiedliwość na własną rękę.
2023-11-15 19:40
Ale u nas wciąż panują samosądy i jak źle ktoś zaparkuje, to sąsiad wymierza mu sprawiedliwość rysowaniem lakieru kluczem lub gwoździem. I uważa to za normalne. Co za dzicz.
2023-11-15 14:16
Nie wiesz , nie byłeś ale już wiesz
2023-11-15 14:15
Co ty możesz rozumieć, skoro nie posiadasz rozumu?
2023-11-15 14:07
Zawsze byłeś takim deklem?
2023-11-15 13:56
2023-11-15 14:00
foliarze tak mają ;)
2023-11-15 14:08
Kto to foliarz?
2023-11-15 14:01
Foliarze nie potrafią czytać między wierszami :)) sąsiadki zwykle parkują byle jak, byle bliżej drzwi domowych. Reszta nie ma znaczenia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
