- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (87 opinii)
- 2 Podpalacz i morderca w rękach policji (26 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (56 opinii)
- 4 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (129 opinii)
- 5 Ubywa mieszkańców i rozwodów (394 opinie)
- 6 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (356 opinii)
Skarbówki skuteczne i nie
"Za najbardziej skuteczne uznaliśmy te urzędy, które miały najmniejszy wskaźnik procentowy decyzji uchylonych do wydanych. W 2003 r. na trzech pierwszych miejscach znalazły się: US Busko Zdrój, US Rawa Mazowiecka oraz US Włodawa, które mogą pochwalić się tym, że żadna z wydanych przez nie decyzji nie została uchylona". W województwie pomorskim w 2003 roku nie było takiego urzędu. Czyste konto udało się natomiast zachować czterem skarbówkom w pierwszym półroczu 2004r. Były to: Pomorski Urząd Skarbowy w Gdańsku i US w Bytowie, Człuchowie oraz Kwidzynie.
- Bardzo nas cieszy ten wynik, ale zdajemy sobie sprawę, że wpływ na to miało m.in. to, że powstaliśmy 1 stycznia 2004 roku i to że pierwsza połowa roku to okres mniejszej ilości decyzji - mówi Zbigniew Grygorec, naczelnik PUS. - Poza tym powołano nas do obsługi tylko dużych firm z terenu Pomorza, a w ich przypadku pracuje się trochę inaczej niż z tysiącami małych firm i indywidualnych podatników. Ale pomijając to wszystko faktem jest, że mamy wyjątkowo dobrych i kompetentnych pracowników i przykładamy większą wagę do jakości obsługi niż do spektakularnych sukcesów polegających na pozyskiwaniu jak największej kwoty podatków. Staramy się brać tylko tyle ile wynika z przepisów.
Na liście najskuteczniejszych urzędów skarbowych w pierwszej połowie 2004 roku oprócz już wymienionych znalazły się także na 62 miejscu US w Pucku, gdzie zakwestionowana została jedna decyzja na kwotę 9 tys. 803 zł i na 68 miejscu III US w Gdańsku też z jedną zakwestionowaną decyzją na kwotę 1687 zł. W 2003 roku na liście tej znalazły się cztery urzędy - Kwidzyn na 32 miejscu, Puck na 40 miejscu, Wejherowo na 76 miejscu i Chojnice na 81 miejscu.
Niestety w 2003 roku więcej pomorskich urzędów znalazło się na liście 100 nieskutecznych. Najgorszy był US w Bytowie - 14 miejsce, 30 zakwestionowanych decyzji na kwotę 18 tys. 404 zł co dało wskaźnik nietrafionych decyzji na poziomie 2,16 proc. Zaraz za nim na 16 miejscu znalazł się I US w Gdyni z 63 decyzjami na kwotę 575 tys. 203 zł i wskaźnikiem na poziomie 2,12 proc.
- W mojej ocenie urząd pracuje dobrze - mówi Danuta Kamińska, naczelnik I US w Gdyni. - Sytuacja z 2003 roku wynikała z tego, że na 63 decyzje zakwestionowane przez wyższą instancję 44 dotyczyły jednego podatnika i rozliczenia podatku VAT, który jest naliczany w kolejnych miesiącach. Gdyby uznać, że była to jedna decyzja to wskaźnik zakwestionowanych decyzji dla naszego urzędu spadłby do 0,67 proc., a tym samym spadlibyśmy w rankingu "Gazety Prawnej" z 16 miejsca na 97. Łatwo zauważyć, że już w pierwszym półroczu 2004 roku byliśmy poza 100 urzędów, których decyzje są najczęściej kwestionowane przez wyższą instancję. Ogólnie mówiąc prawo podatkowe jest ciągle zbyt skomplikowane i nasze wejście do Unii Europejskiej i konieczność dostosowania legislacji sprawiło, że tak bardzo oczekiwanego przez wszystkich uproszenia na razie nie widać.
Wśród nieskutecznych w 2003 roku znalazły się także: US w Kościerzynie z największą kwotą przypadającą na zakwestionowane decyzje sięgającą 1 mln 429 tys 750 zł, oraz II US w Gdańsku, US w Tczewie, US w Sopocie i III US w Gdańsku.
- Taka a nie inna pozycja w rankingu zależy tak naprawdę od ilości wydanych decyzji - tłumaczy Halina Łozińska, zastępca naczelnika II US w Gdańsku. - Przypuszczam, że w 2003 roku wydaliśmy dużo decyzji dotyczących rent, które były regulowane przez trudne do interpretacji prawo. Ogólnie uważam, że w rankingach Gazety Prawnej nie da się zauważyć jakiś stałych tendencji, więc trudno na ich podstawie oceniać, że któryś urząd pracuje dobrze a któryś źle.
Słowa pani naczelnik z jednej strony potwierdza przypadek III US we Gdańsku, który w 2003 roku znalazł się na liście nieskutecznych urzędów, a w 2004 roku na liście skutecznych, ale z drugiej strony US w Kościerzynie konsekwentnie pozostaje na tej gorszej liście. W 2003 roku był na 19 miejscu i spośród pomorskich urzędów jego nietrafne decyzje były najkosztowniejsze, a w 2004 roku znalazł się na 79 miejscu z 2 zakwestionowanymi decyzjami na kwotę 142 tys. 455 zł i gorsze od niego były jedynie US ze Starogardu Gdańskiego, który zajął 46 miejsce z 6 decyzjami na kwotę 171 tys. 554 zł i US z Pruszcza Gdańskiego, który zajął 24 miejsce z 8 decyzjami na kwotę 26 tys. 922 zł. Poza tymi trzema żaden pomorski urząd nie znalazł się na liście nieskutecznych w I połowie 2004 roku.
Z dużą rezerwą do rankingu podchodzi Izba Skarbowa w Gdańsku, która nadzoruje pracę urzędów.
- W pierwszej dwunastce najbardziej skutecznych urzędów w I półroczu 2004 r. znalazły się aż 4 urzędy z województwa pomorskiego (Pomorski, Bytów, Człuchów i Kwidzyn) - informuje Monika Kopiecka, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Gdańsku. - Nie oznacza to jednak, że pozostałe urzędy pracowały źle. Przyjęte kryterium tej oceny nie jest w pełni obiektywne. Na obciążenie pracą urzędów wpływa bowiem w znacznym stopniu charakter obsługiwanego terenu, jego zurbanizowanie i uprzemysłowienie, a nawet położenie geograficzne (rejony nadmorskie, nadgraniczne itp.). Stąd występuje bardzo duże zróżnicowanie pod względem ilości i stopnia trudności załatwianych spraw. Znacznie trudniejsze problemy występowały w pracy urzędów Trójmiejskich, a o niższej kwalifikacji tych urzędów w rankingu zadecydowały uchylenia pojedynczych spraw. Z uwagi na tak zawężone kryteria oceny, przedstawiony ranking nie odzwierciedla w żadnym wypadku poziomu pracy w urzędach województwa pomorskiego. Jak już podawaliśmy 8 urzędów skarbowych posiada już certyfikaty zarządzania jakością . W czasie ostatniej akcji "Dni otwartych w urzędach skarbowych" spotkaliśmy się z licznymi wypowiedziami podatników przychylnie oceniającymi pracę naszych urzędów.
Opinie (10)
-
2005-03-22 08:19
Phi
Nic nie jest skuteczne a tymbardziej skarbówki :|
- 0 0
-
2005-03-22 08:29
US w Sopocie
Bardzo milusie pańcie siedzą w US w Sopocie, chyba same dobierane i specjalnie szkolone w tym aby być opryskliwym i niekompetentnym, szczególnie te w pokoju od podatku od czynności cywilno-prawnych- pozdrowienia i psiaczki i Panie Boże zachowaj!
- 0 0
-
2005-03-22 10:48
I US Gdynia
Ależ Pani Danusiu.... jakby wyszło ile takich spraw zostało po cichu załatwionych, ile firm wolało załatwić sprawę pod stołem niż walczyć z Pani zastępcą, to gwarantowane 1 miejsce na liście najbardziej nieprzyjaznych US w historii Polski. Jeśli US/Dział Kontroli zaczyna rozmowę z podatnikiem od doniesienia na prokuraturę, to nie widzę szans na "przyjazne" podejście do ludzi. Nawet nie wie Pani, ile firm się wyniosło z Gdyni przez Pani urząd. Ja znam kilkanaście. Serdecznie pozdrawiam, tym serdeczniej, im dalej.
- 0 0
-
2005-03-22 11:05
I US Gdynia jest najgorszy
I US Gdynia jest najgorszy, podpisuje sie dwiema rekami, razace naruszenia prawa, tocza sie przeciwko mnie dwa oderebne postepowania w tej samej sprawie. Jak to sie skonczy bede wystepwal o odszkodowanie.
- 0 0
-
2005-03-22 13:58
mój kolega "poznał" baaaardzo blisko jedną młodą panią z US w Gdyni. Mało tego, poznawał ją wraz z kolegą przez całą noc. Ponoć bardzo miła i wysportowana.
- 0 0
-
2005-03-22 16:26
Jak PO przpechnie ustawę o odpowiedzialności urzedników za zwoje decyzje to od razu nauczą się dobrze pracować - od referenta do naczelnika i skonczy się prawo powielaczowe, nekanie podatników dla zyskania premii. Jak poczują bat to i rozsądek sie znajdzie
- 0 0
-
2005-03-22 17:10
Brawo GOLEM
... wyręczyłeś mnie ...
Serdeczne, Świąteczne pozdrowienia :)))- 0 0
-
2005-03-22 19:20
I US w Gdyni
Kiedyś w pok.411 siedział młody gniewny.Był od karania.
Jakiś jednodniowy poślizg, coś nie wypełnione, albo nie tak wypełnione, /bo jekiejś urzędniczce nie chciało się jedną ręką przytrzymać korony i wytłumaczyć co i jak/ trzeba się u niego tłumaczyć. On rozdziela kary.Też mi się dostało, a potem dostałam pismo z ktorego wynikało, że się dobrowolnie ukarałam na kwotę ......- 0 0
-
2005-03-22 21:24
Ciekawe czy ludzie znają różnicę między IZBĄ SKARBOWĄ A URZĘDAMI SKARBOWYMI
IZBA SKARBOWA JEST JEDNA W WOJEWÓDZTWIE I NADZORUJE WSZYSTKIE URZĘDY SKARBOWE BĘDĄCE W WOJEWÓDZTWIE. DYREKTOR IZBY SKARBOWEJ PODLEGA BEZPOŚREDNIO POD MINISTRA FINANSÓW
- 0 0
-
2005-03-22 23:12
SKARBOWKA BRRRRR...
Ciagle sie mnie czepiaja,
jak widze tych urzedasow to mie sie plakac chce.. i zamknac firme... bo w tym systemie to najlepiej wszystko na czarno robic.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.