- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Skarby w cieniu bazyliki Mariackiej
Naczynia apteczne datowane na przełom XVII i XVIII wieku odkryli archeolodzy prowadzący badania przy ul. Grząskiej w Głównym Mieście Gdańska.
- W okresie od XV do początku XX wieku znajdowała się tu zwarta zabudowa - mówi Krzysztof Dyrda, kierownik prac. - Kamienice zostały zniszczone podczas II wojny światowej.
Na pięciu parcelach miejskich zachowały się relikty fundamentów i ścian kamienic. Przy każdej z nich znajdowały się małe, 3,5 metrowe podwórka z ośmioma latrynami. To właśnie w nich archeolodzy odnaleźli zbiór naczyń ceramicznych, drewniane misy i wiadra, czy szklane pojemniki.
- Przedmioty są w doskonałym stanie dzięki konserwującym właściwościom ekskrementów. Oczywiście zachował się również charakterystyczny dla szaletów zapach - dodaje Krzysztof Dyrda. - Za miesiąc powinniśmy poznać nazwiska osób, które tu mieszkały. Być może była to rodzina aptekarska.
Badania zakończą się w czerwcu, następnie eksponaty trafią do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, gdzie powstanie specjalnie poświęcona im ekspozycja.
Prace finansuje sopocka firma deweloperska Progres Nieruchomości. Przypomnijmy, że deweloper w zeszłym roku działkę przy ul. Grząskiej o powierzchni 250 m kw. przejął w wieczyste użytkowanie za rekordową cenę 4,8 mln zł (czyli 18 tys. zł za metr kw.).
Projekt zagospodarowania działki przygotowuje gdańska pracownia architektoniczna Abacus S.C.
- Odtworzymy prawdopodobnie trzy lub cztero kondygnacyjne kamieniczki z podziałem zachowanym tylko w części frontowej - mówi architekt Monika Tyszkiewicz. - Projekt jest już w bardzo zaawansowanej fazie.
Według Renaty Ściążko, współwłaścicielki Progres Nieruchomości, na parterze kamienic znajdą się pomieszczenia usługowo-biurowe, a na piętrach apartamenty. Inwestycja powinna powstać w przeciągu 1,5 roku.
Opinie (15) 1 zablokowana
-
2007-04-29 17:32
He he, skarby..
No bardzo prosze, nie rozsmieszajcie mnie. Takich "gdańskich" skarbów w Elblągu mamy o wiele więcej...
- 0 0
-
2007-04-30 11:56
miliony na rekonstrukcję
Kolejne rekonstrukcje, dziękujemy władzom Gdańska. Mieszkam w dzielnicy gdzie jest sporo oryginalnych budynków sprzed wieku lub kilku wieków, ale one się rozpadają. Wiele z nich nie jest wpisane do rejestru zabytków, bo po co się tym przejmować, niech wspólnoty mieszkaniowe same się martwią! Niech się zawali, a władze będą wydawały ciężkie pieniądze podatników na znalezienie butelki z XVII w. w latrynie (bo nie sądzę, że sam developer finansuje badania archeologiczne). Dziękuję władzom miasta, Gdańsk to bardzo ciekawe miasto, zajmuje się tylko tymi co mają kasę!!!
- 0 0
-
2007-04-30 23:54
tak się składa...
tak się składa że inwestor w pełni pokrywa koszty badań w Gdańsku i podatnik nie płaci ani grosza. Wiem bo biorę w tym udział.
- 0 0
-
2007-04-30 23:56
P.S. Pani "danko z Wrzeszcza"
...troszkę szacunku dla dziedzictwa kulturowego.
- 0 0
-
2007-05-01 14:28
danko z Wrzeszcza
troche inicjatywy... jest wiele sposobów na uzyskanie współśrodków na remont choćby elewacji czy dachu. Miasto bardzo chętnie się dorzuca do dobrych projektów, ale raczej na 100% środków bym nie liczył. A co do badań archeologicznych. przeciez koszty ich pokrywa inwestor, wiec po co te żale?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.