- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Skażona ziemia w rozszczelnionych workach. Zagrożenie dla gdańszczan?
Do spalarni w Gdańsku trafiły tysiące ton ziemi skażonej niebezpiecznym środkiem chemicznym - heksachlorobenzenem (HCB). Worki składowane są pod gołym niebem, a część z nich jest nieszczelna. Choć przechowująca je firma została ukarana grzywną w wysokości 900 tys. zł, urzędnicy zapewniają, że nie doszło do skażenia środowiska i nie ma zagrożenia dla zdrowia, ani życia mieszkańców.
O hałdzie 14 tys. ton worków z niebezpieczną substancją, składowanej pod gołym niebem na terenie gdańskiej firmy Port Service, przy ul. Majora Sucharskiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Co jest w workach? Według dziennikarzy TVN chodzi o heksachlorobenzen (HCB), czyli substancję wchodzącą niegdyś w skład środków ochrony roślin, których stosowanie od 40 lat jest zakazane. Może ono bowiem uszkadzać wątrobę, system immunologiczny i ograniczać wzrost liczby urodzeń.
- Od dłuższego czasu mieszkańcy Nowego Portu, położonego w niewielkiej odległości od spalarni, mówili o unoszącym się nad dzielnicą fetorze. Z przerażeniem obejrzałam reportaż w TVN dotyczący spalania niebezpiecznych substancji sprowadzonych z Ukrainy - napisała Beata Dunajewska-Daszczyńska, radna PO.
Zbadaliśmy sprawę sami. Okazuje się, że choć Port Service faktycznie dopuścił się nieprawidłowości, to sprawa wygląda nieco inaczej, niż pokazała to popularna telewizja.
Odpady trafiły do Gdańska na początku roku z Ukrainy. Przyjęła je firma, która specjalizuje się w utylizacji niebezpiecznych odpadów w spalarni. Ze względu na charakter swojej działalności firma jest regularnie kontrolowana przez inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Jak ustaliliśmy, inspektorzy WIOŚ sprawdzali ją w tym roku już dwukrotnie: w styczniu i w kwietniu. Przyznają, że wykryli nieprawidłowości.
- Część tych odpadów była składowana nieprawidłowo, a część worków była rozszczelniona. Nie doszło jednak do skażenia środowiska. Teren, na którym leżą odpady jest utwardzony. Te, które były w nieszczelnych workach, zostały przełożone do innych opakowań - uspokaja Piotr Trybuszewski, zastępca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w w Gdańsku.
Co jest w workach
Prezes firmy Port Service przyznaje, że nie jest bez winy, ale jest też zbulwersowany tym, co zobaczył w materiale w TVN.
- Faktycznie, otrzymaliśmy 6 tys. ton worków z zawartością HCB. Tyle tylko, że przede wszystkim znajduje się w nich ziemia. Rzeczywiście, jest skażona tym środkiem, ale jest go tylko 1,6 proc. objętości worka. Owszem, część worków była rozszczelniona, ale te w pierwszym rzędzie szły do spalenia - zapewnia Krzysztof Pusz, prezes Port Service.
Pusz to znana postać w Trójmieście. W PRL opozycjonista, za prezydentury Lecha Wałęsy podsekretarz stanu w jego kancelarii. Pod koniec lat 90., gdy premierem był Jerzy Buzek, z rekomendacji Unii Wolności pełnił funkcję wicewojewody gdańskiego, a następnie wicewojewody pomorskiego. W 2006 roku ubiegał się o urząd prezydenta Gdańska, ale w wyborach wygranych przez Pawła Adamowicza zdobył 8122 głosy (5,12 proc.), co pozwoliło mu zająć trzecie miejsce w gronie sześciu kandydatów.
WIOŚ, który kontrolował zakład, także w sprawie worków z ziemią z Ukrainy, nałożył na Port Service sporą karę, wynoszącą 890 tys. zł. Za co dokładnie? Część worków była składowana na terenie nie przeznaczonym do magazynowania i nie było do nich drogi dojazdowej.
- Nawet jednak tam worki nie leżały bezpośrednio na ziemi, tylko na betonie. Od kary będziemy się odwoływać - wyjaśnia Pusz.
14 tys. ton ładunku z Ukrainy, poza tym z HCB, zawiera też kolejne 6 tys. ton z pestycydami i 2 tys. ton beczek z tzw. tarą (skażone opakowania). Firmie Port-Service, pozostało jeszcze do spalenia 10 tys. ton. To połowa mocy przerobowych firmy, które po przeprowadzonej niedawno modernizacji pieców wynoszą 20 tys. ton rocznie.
- Firma musi spalić odpady z Ukrainy w ciągu roku, czyli do lutego 2013 r. Zakład będzie pod naszą stałą obserwacją - zapewnia Piotr Trybuszewski z WIOŚ.
Urząd Marszałkowski, który wydaje koncesje na składowanie niebezpiecznych odpadów, opublikował dokumenty na temat składowania odpadów przez Port Service. Przeczytaj pełną treść informacji (PDF)
Co ciekawe, w dniu emisji programu w TVN, odbyła się aukcja, w której Ministerstwo Skarbu Państwa sprzedało swoje ostatnie udziały w gdańskiej spółce. Jedynym zainteresowanym kupnem 1,09 proc. udziałów był większościowy właściciel Port Service, czyli niemiecka firma Blum Beteiligungs GmbH/Melle. Zapłaci ona za te udziały ok. 58 tys. zł.
Aktualizacja, 16 maja Komunikat Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
W związku z wyemitowanym w dniu 14 maja 2012 roku w programie "TVN Uwaga" materiałem autorstwa Macieja Kucieli i Daniela Linkiewicza, zatytułowanym "Rakotwórcze HCB nad Bałtykiem", ukazującym sposób przechowywania przez gdańską firmę zajmującą się spalaniem odpadów, materiałów mogących stanowić substancje niebezpieczne, Prokurator Okręgowy w Gdańsku podjął decyzję o wszczęciu postępowania.
Postępowanie prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 183 § 1 kk będzie miało na celu wyjaśnienie, czy nie doszło do nieodpowiedniego, wbrew obowiązującym przepisom, postępowania z substancjami zagrażającymi osobom i środowisku.
Miejsca
Opinie (708) ponad 10 zablokowanych
-
2012-05-16 07:19
Adamowicz strzela sobie w stopę. (1)
Dym z komina spalarni wędruję po Stogach Nowym Porcie Brzeźnie a nawet Zaspie. Nikt nie przyjedzie do Gdańska na wypoczynek jak dowie się ze 100m od plaży przechowywanych jest 14 000 TON rakotwórczych odpadów które zostaną spalone i będzie się nimi oddychać nad całą zatoką Gdańską.
Branża hotelarska rozsypie się.- 12 0
-
2012-05-16 08:05
Dostał w łapę i budyń ma to w du...ie. Jedna klika Wałęsa, ten preses i Adamowicz.
- 3 0
-
2012-05-16 07:25
Przeraża co innego. (3)
Pani ze spalarni zajmujaca się ochroną środowiska - totalna dyletantka. Nie za bardzo rozumiała problem, nie zna przepisów. Prezes spalarni - koleś obsadzony układowo (kumpel Wałęsy) - totalna indolencja, temat wręcz go bawił. Wysoki rangą urzędnik w magistracie zajmujacy się wydawaniem zgody na przyjęcie odpadów, wydał ją bez jakiegokolwiek sprawdzenia. Wszyscy ci ludzie NATYCHMIAST powinni stracić pracę !!!!
- 19 0
-
2012-05-16 08:07
Stracić pracę? Tylko? Wysłać ich do Łukaszenki, on jeszcze ma w swoim kraju takie kary, które są adekwatne na te czyny.
- 5 0
-
2012-05-16 13:05
jak śmiesz tak mówić
na jaśnie pana urzędnika, który nie po to bierze łapówki, abyś teraz mu bruździł na forum
- 2 0
-
2012-05-16 15:17
Czepiasz się.
Może ma inne przymioty ..... ducha :-)
- 0 0
-
2012-05-16 07:29
Już od kilku dni Prezes i ludzie z Ochrony środowiska powinni (2)
zasiedlać cele na Kurkowej osadzeni tam pod stosownymi zarzutami .
A Posłowie Ziemi Gdanskiej do roboty
nie zajmować się Rydzykiem, Nergalem, Doda
Bramą i innymi bzdurami , zajmijcie sie zdrowiem naszym i naszych dzieci .- 17 0
-
2012-05-16 08:28
Niestety Gdańsk ma głupich wyborców, którzy wybierają takie władze a później mamy problem w naszym mieście.
- 2 0
-
2012-05-16 13:07
Posłowie mają w d*pie ciebie i twoje dzieci na zasadzie - daj głos i sp*******j
Dla nich to jest "szoł biznes" - zaistnieć w mediach w jakiejś szopce i to wszystko. Prawdziwe problemy to nie dla nich.
- 2 0
-
2012-05-16 07:44
Aqua Port
Obok spalarni jest ujęcie wody /ok. 50 m/ dla portu piją wodę pracownicy, biorą zagraniczne statki. Podobno woda też jest w porządku że plomby i protezy rozpuszcza.
- 8 0
-
2012-05-16 07:46
Dziennik Bałtycki (2)
Dziennik Bałtycki bardziej obiektywnie pisze niż Trójmiasto
- 6 1
-
2012-05-16 07:58
Bo dziennikarz jest jak dzi...ka ile mu zapłacą to tak napisze.
- 4 1
-
2012-05-16 09:17
jezeli chodzi o ten temat to chyba żartujesz
DB przepisał scenariusz z TVN, z nikim nie gadali, to co napisali to chyba żart a nie tekst
- 1 2
-
2012-05-16 08:03
Polska to .....
kraj bezprawia i skorumpowanych urzędników i polityków. Na tym przykładzie mamy wspaniały przykład jak obecna władza nami "rządzi". Akcje sprzedane za grosze, na fotelu prezesa jakiś cwaniak od oszusta Wałęsy, do tego przekręty z truciem nas niebezpiecznymi odpadami, urzędnicy na chybcika podpisują zgody nie zgodne z prawem. To nie jest cywilizowany kraj, to jest cyrk, który urządzili nam złodzieje, którzy dorwali się do władzy po 89 roku.
- 6 0
-
2012-05-16 08:07
KIedy referendum? (1)
Rządy mafijne w Gdańsku trwaja od lat. Efektem tego jest ten cały syf i to nie tylko w Port Serwisie. KIedy referendum nad odwołaniem Budynia.
- 8 0
-
2012-05-16 08:29
Przeciętny wyborca w Gdańsku ma siano w głowie, więc nie liczę na usunięciu tego syfu u władzy w najbliższym czasie.
- 4 0
-
2012-05-16 08:08
Atrakcje na Euro
Kolejna atrakcja Gdańska na euro 2012. Może każdemu kibicowi po woreczku tej świętej ziemi.
- 8 0
-
2012-05-16 08:12
istnieje unikalna polska technologia utylizacji
http://www.aton.com.pl
- 1 0
-
2012-05-16 08:18
Może mi ktoś powie dlaczego???????? (1)
- 0 0
-
2012-05-16 08:26
Dlatego, że w krajach gdzie u władzy są sami złodzieje to można spalać najgorsze świństwa. Widzę, że skorumpowana Ukraina jest mądrzejsza od naszych złodziei.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.