- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (480 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (314 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (195 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (32 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Sklep bez sprzedawcy. Świeże owoce z półki, zapłata do puszki
Na granicy Orłowa i Małego Kacka znajduje się sklep z owocami, ale nie byle jaki, bo samoobsługowy. Kupić tu możemy m.in. maliny, jeżyny, przetwory czy soki ze świeżych owoców. Odliczoną kwotę wrzucamy do puszki albo przesyłamy blikiem. To pomysł Daniela Wojtyńskiego i jego dzieci - Nadii i Nikodema, właścicieli gdyńskiego gospodarstwa ogrodniczego "Malinogród".
Stereotypom nie poddaje się jednak właściciel gospodarstwa ogrodniczego "Malinogród". Gospodarstwo pana Daniela znane jest w Gdyni m.in. z lipcowych akcji związanych ze zbieraniem malin.
Czytaj także: Zbierz dla siebie maliny prosto z krzaka. Koszyk za 3,5 zł
Tata podpatrzył pomysł w Skandynawii
Jak wskazuje córka właściciela gospodarstwa - Nadia - jej tata pomysł na sklep samoobsługowy podpatrzył za granicą.
- W sezonie pracujemy od godz. 5 do 13-14. Zdecydowana większość naszych klientów pracuje do godz. 16 lub 17. W związku z tym nieopodal naszego gospodarstwa powstała swego rodzaju budka, w której nasi klienci mogli odbierać swoje zamówienia - mówi Nadia i dodaje: - Z czasem całość ewoluowała w taki sposób, że powstał z tego sklep. Myślę, że zapalnikiem do powstania punktu samoobsługowego była podróż mojego taty po krajach skandynawskich. Tam takie sklepy to nic nadzwyczajnego.
Maliny, jeżyny, borówki i świeże soki
Pomysł otwarcia sklepu samoobsługowego powstał w tym roku, a sam punkt pojawił się przy ul. Spółdzielczej 19
- Płatność odbywa się za pośrednictwem blika lub gotówką. Możemy wziąć wybrany przez nas produkt i odliczoną za niego kwotę włożyć do kasy (puszki) lub zrobić przelew blikiem - mówi Nadia.
Duże zaufanie do ludzi, ale zdarzają się także przykre sytuacje
Otwarcie samoobsługowego sklepu zawsze będzie wiązać się z ryzykiem. Niestety, ale w ciągu niespełna trzech miesięcy od otwarcia sklepu doszło w nim już do kilku przykrych incydentów.
- Jeśli chodzi o kradzieże, to niestety mieliśmy już czterokrotnie incydent, w którym doszło do rabunku pieniędzy z puszki czy produktów spożywczych. W związku z tym postanowiliśmy zainstalować monitoring. Jednak nie o to w tym chodzi. Ufamy ludziom i wierzymy, że w końcu zaczniemy się przyzwyczajać - jako społeczeństwo - do takich punktów, a kradzieży będzie mniej - kończy Nadia.
Samoobsługowy sklep bez kasjerów (15 opinii)
Naprawdę super sprawa
Naprawdę super sprawa
Miejsca
Opinie (463) ponad 20 zablokowanych
-
2021-09-25 17:43
Dobry pomysł! (1)
Dobry pomysł. Uczmy się szacunku dla pracy innych. Na całum swiecie znajdzie się złodziej i kurtyzana. Towarzysze fajno polacy przestańcie pluć na sąsiadów. W europie zachodniej napewno nie znajdziecie lepszych.
- 7 2
-
2021-09-25 17:56
Co ty masz do kurtyzan?
- 1 2
-
2021-09-25 18:16
a w Japonii...
w Japonii to juz nic nowego tego typu sklepy ;). tam nie kradna. inne podejscie ;)
- 5 2
-
2021-09-25 18:38
Ceny w tym ogrodzie...
Podobnie jak pomysł też są skandynawskie. Marketingowo to jest zrobione pod turystów zza morza oraz dla łowców puszek z zakrystii. Czy były już pierwsze próby kradzieży soku z malin metodą na blika? Maliny biznesu.
- 2 6
-
2021-09-25 18:49
Skonczy sie tak, ze ktos ukradnie puszke....
... ktora bedzie pusta.
- 1 3
-
2021-09-25 19:32
wystarczy nie kraść
(Nie) rząd daje przykład.
- 3 3
-
2021-09-25 19:42
(2)
a jak ktoś zapłaci za jeden produkt a weźmie 3?
- 0 3
-
2021-09-26 02:22
To ukradnie 2.
- 1 0
-
2021-09-26 08:01
3za1
To popularna wersja promocji w ogrodzie malinowym.
- 1 0
-
2021-09-25 20:18
Uczciwość (1)
Takie rzeczy widziałam na kongresach Świadków Jehowy z 30 lat temu. Były napoje i jabłka. Kasa do skrzynki
- 1 5
-
2021-09-25 21:37
Dobrowolne datki.
Tak to się nazywało.
- 1 0
-
2021-09-25 20:29
Znam dobrze ten sklep. Oby artykuł nie przyciągnął zuchwalych.. Był z zaciszu i tak miało raczej pozostać
- 5 1
-
2021-09-25 21:35
Jeśli będą kraść na 200 zł dziennie to dopiero uszczkną KOSZT pracownika, gdyby on tam był.
Zatem Spokojnie, polecam też założyć kamery.
- 1 1
-
2021-09-25 22:05
Odważny!
Ja niestety nie ufam ludziom. To nie ta mentalność.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.