W Wigilię wielu z nas na ostatnią chwile robi zakupy i kupuje prezenty. W tym roku możemy mieć na to czas do godz. 13. Do właścicieli marketów, galerii handlowych oraz przedstawicieli polityki, biznesu, Kościoła, trafił apel o skrócenie czasu otwarcia sklepów 24 grudnia.
2010-11-14 08:50
NIE POZWOLE NA TAKIE NUMERY,TO JEST NORMALNY DZIEN PRACY,KONIEC KROPKA.
2010-11-14 09:12
stój za ladą ćwoku z monopolowego....
2010-11-14 10:47
to swoich pracownikow traktujesz jak smieci oni tez maja rodziny.ty pojedziesz do domu i masz wszystko gdzies a oni siedza w sklepie i zasowaja
2010-11-14 10:51
2010-11-14 11:20
No tak właściciel mysli tylko o kasie a nie o pracownikach ,którzy też mają prawo przygotować Wigilie w swoim domu. Jak jesteś wlaścicielem to Ty i Twoja rodzina pracujcie tam do 19 a pracowników wypuście o 13/14
2010-11-14 10:18
wszyscy mamy rodziny i mamy prawo do godnego świętowania; poza tym dni te często wiążą się z wyjazdami wielu osób;
2010-11-14 10:35
super pomysl do 13tej o ktorej by nie zamkneli to dla niektorych oszolomow i tak bedzie zamalo czasu
2010-11-14 10:37
ty to zrob do 24 gamoniu
2010-11-14 10:40
WIGILIA BOŻEGO NARODZENIA TO JUŻ ŚWIĘTO !!!- Wszędzie w Europie i w krajach o kulturze chrześcijańskiej ludzie już świętują !!! .Uważam ,że powinien być bojkot placówek handlowych , jest naprawde b. dużo czasu przed świętami aby dokonać niezbędnych zakupów.
2010-11-14 10:44
ja sama pracuje w sklepie i wiem co to znaczy wrócic pozno z pracy i na szybkiego robic kolacje wigilijna.ludzie ktorzy pracuja w biurach i w innych instytucjach maja ekspedienki za smieci i najlepiej zeby nie mialy swiat bo po co!!!!w swieta sklepy powinny byc zamkniete niech kazdy obywatel odpocznie a nie pracuje!!!!!!!!!!1
2010-11-14 10:46
Sylwestrową też było odemknięte !!!
2010-11-14 11:18
w Wigilię nawet za komuny pracowało się krócej, z reguły wyglądało to tak: kobiety do 10-11, w tym było składanie życzeń przez dyrektorów i sobie wzajemnie. Panowie pracowali troszkę dłużej (do ok. 13), często przy składaniu życzeń coś tam sobie "chlapnęli". Sklepy były otwarte do 12-13. I wszyscy jakoś zdążyli porobic zakupy. Dodam jeszcze, że w niedziele, w Gdańsku, czynne były t y l k o delikatesy przy ul. Rajskiej i to do 13. Przy czym w s z y s t k i e soboty były dla wszystkich dniem pracy. Krótszym - do 13.
2010-11-14 11:21
A czy ktoś się wogóle zastanowił nad pracą kierowców,motorniczych którzy w dzień wigili pracują w zmianie "B" Koniec pracy to godziny wieczorne od 22:00 do 24:00 albo i puzniej.Jak usiąść z rodziną do kolacji wigilijnej?????
2010-11-14 13:05
2010-11-14 14:46
gdyby nie kierowcy to byś z********ał buta z gdańska głównego do Gdyni, poza tym sądze że Ty to nawet nie wiesz jak się prowadzi, przez takiego jak Ty musimy pracować żebyś miał qwa czekoladke za która nawet wybrzydzasz!!
2010-11-14 11:22
jingle bells, jingle bells, last Christmas I gave you my heart, dalej nie pamiętam tej polskiej kolędy... w żłoby dano, o 13-ej zamykano, hej kolęda, kolęda!
A i nie zapomniejcie tylko pójść do banku po pożyczkę na święta! I KONIECZNIE zawiesić nowe diodowe lampki na balkonie!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
