- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (135 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (65 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (307 opinii)
- 4 Winda, która wygląda jak kapliczka (39 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (200 opinii)
- 6 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (117 opinii)
Skok na głęboką wodę z symbolu Gdańska
W sobotę zabytkowy gdański Żuraw zmieni się w trampolinę, z której do Motławy będą skakać mistrzowie w cliff divingu. Centralne Muzeum Morskie, czyli właściciel budynku, liczy na dobry zarobek, ale konserwator zabytków nic nie wie o zawodach.
W najbliższą sobotę, o godz. 17, odbędą się w Gdańsku zawody w tzw. cliff divingu [skakaniu z urwiska - przyp. red]. Ze względu na charakter imprezy, która ma być jak najbardziej widowiskowa, zawodnicy będą skakać z gdańskiego Żurawia.
Budowla została wybrana nieprzypadkowo. - Szukaliśmy miejsca symbolicznego, które byłoby rozpoznawalne dla każdego. Żuraw spełnia te wymogi, a jego charakterystyka techniczna, czyli głębokość wody Motławy w tym miejscu i lokalizacja w centrum miasta powodują, że jest wręcz idealny - mówi Aleksandra Zarychta z firmy Red Bull, która jest organizatorem zawodów.
Wśród skoczków będzie m.in. Orlando Duque, 35-letni Kolumbijczyk, który jest żywą legendą tej dyscypliny. W poprzednią sobotę zwyciężył w podobnych zawodach rozgrywanych w chorwackim Dubrowniku.
On i dwaj inni skoczkowie - Francuz Hassan Mouti oraz Czech Michal Navratil - będą skakać z trampoliny umieszczonej 24 metry nad taflą wody. Z tej samej wysokości zwykle skacze się podczas mistrzostw świata.
Żeby jednak móc skakać z Żurawia, organizator zawodów musiał wynająć budynek od Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. - Wypożyczamy nasze obiekty na różne cele, w tym nawet na zaręczyny - mówi Jerzy Litwin, dyrektor CMM, do którego należy zarówno Żuraw, jak i Dar Pomorza, z którego zawodnicy także będą skakać. - Potrzebujemy nie tylko pieniędzy, ale i promocji. Mamy nadzieję, że to wydarzenie przyciągnie turystów.
- Nie wpłynęło do nas żadne pismo w tej sprawie, choć powinno - rozkłada ręce Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków. - Nie znaczy to, że byśmy nie wydali zgody na podobne zawody. Po prostu oficjalnie nic o nich nie wiemy.
Dyrektor Litwin nie widzi problemu. - Trampolina zostanie zamontowana bezinwazyjnie, nie pozostanie po niej żadna rysa. Ponieważ nie naruszymy substancji obiektu, nie potrzebujemy zgody konserwatora - przekonuje.
Obie strony odmówiły nam informacji o kosztach wynajęcia zabytku.
Skoki z Daru Pomorza nie będą przeznaczone dla publiczności.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (138) ponad 10 zablokowanych
-
2009-07-14 10:08
Motława - ta gęsta od brudu rzeka?
Przecież zawodnicy roztrzaska się o jej powierzchnię!
- 8 2
-
2009-07-14 10:37
"Francuz Hassan Mouti"
hmmmm
dawniej francuz nazywał się żan pierr doliwesz, a dzisiaj hassan mouti
świat schodzi na psy:-(- 9 3
-
2009-07-14 10:44
jak najbardziej na plus!!!!!!!!!!!! (4)
tylko dno tam sprawdzcie, bo w motławie pływa wszystko od dzików po rowery, samochody, pralki, kuchenki...żeby lipy nie było, że się ktoś uszkodzi.
- 8 2
-
2009-07-14 10:48
publiczność lub inaczej gawiedź debilu przyciąga głównie KREW i wywalone FLAKI romantycznie rozrzucone po okolicznych drzewach (3)
i za to publika chce płacić, a nie za skok wykonany na 9.5 pkt
- 2 2
-
2009-07-14 16:53
(1)
gratuluję zainteresowań, ja mam inne niż flaki i krew..
- 0 0
-
2009-07-14 17:13
skoki z symbolu w utopione rowery?
- 0 0
-
2009-07-15 07:50
co ty gallux przygłupie tam sapiesz?
wiesz że mam to w dupie, więc po co odpisujesz.
- 0 0
-
2009-07-14 10:56
(2)
taka sprawa
po 3mieście jeździ eskaemka oklejona reklamą - gdańsk kulturalną stolicą 2016
cena jaką miasto zapłaciło za ten bzdet jest owiana tajemnicą:-)
kumacie? reklamujemy gdańsk w gdańsku:-) udowadniamy gdańszczanom, że cukier krakowski ma mniej cukru w cukrze niż gdański
tak sie wydaje wasze pieniążki- 7 4
-
2009-07-14 11:53
I tu, o dziwo, zgadzam się z G@lluxem!
Autoreklama Pawełka przekracza już wszelkie granice, były billboardy reklamujące Gdańsk w Gdańsku, a teraz to! W takich akcjach piecze się dwie pieczenie na jednym ogniu: Pawełek się auto-reklamuje, żeby ludzie myśleli, że coś robi, a poza tym znajomy znajomego z Biura Promocji też musi przecież z czegoś żyć! Niestety tak jest nie tylko u nas...
- 2 2
-
2009-07-14 18:45
hmm, no tak ten milion turystów rocznie odwiedzających Trójmiasto rozumiem, że się nie liczy :>
- 0 0
-
2009-07-14 11:11
Źle jak się coś dzieje (2)
Uwielbiam moich rodaków. Jak sie nic nie dzieje to źle. Jak sie coś dzieje, to trzeba szukać dziruy w całym i drążyć i podkładać nogę. Dlatego tego typu wydarzenia raczej dzieją się w innych częsciach świata, gdzie miasta wręcz płacą za to, by organizatorzy zdecydowali się zrobić coś atrakcyjnego dla mieszkańców i turystów. U nas najlepiej jak jest cisza, spokój, nikt wody nie mąci... oby polska wieś cicha, oby polska wieś spokojna (parafrazując klasyka). Polskich dziennikarzy "śledczych" w okresie ogórkowym też kocham - z igły widły, pani Redaktor.
- 6 0
-
2009-07-14 11:25
o rany julek, a co to za atrakcja? skok w brudne odmęty Motławy (1)
faktycznie na miarę Gdańsk Stolicą Kultury 2016
- 0 1
-
2009-07-14 14:29
... a zdziwisz się. Widziałeś to kiedyś w TV?
- 0 0
-
2009-07-14 11:20
w budyń na dynie? tak, ale tylko w gdańsku!
- 3 3
-
2009-07-14 11:21
ja pierdykam.... ale mają jaja
- 3 0
-
2009-07-14 11:55
pytanie do znawców. (8)
co jest na dnie Motławy w tamtym rejonie? wraki? niewybuchy? złom? czy ktoś badał dno tej mętnej rzeki?
- 6 1
-
2009-07-14 12:10
Na dnie pod żurawiem najpierw wysypywano pozostałości po spalonych więźniach w katowni. (3)
Później gestapo w czasie wojny składowało ciała żydów, w których z kolei jeszcze później buszowały stada węgorzy.
A jeszcze później kibice na to wszystko powrzucali ławki, a kolega się popisywał wjechał tam tarpanem 98 roku.
Ale galux ci lepiej powie bo wie lepiej- 1 3
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-07-14 13:00
dzięki za wyjaśnienia ;p (1)
Jak badali Tamize to się okazało, że na jej dnie leżą dziesiątki wraków. No ale tam rzeka ma ze 12 metrów głębokości i jest rzeką a nie jakimś mętnym niemrawym kanałem:) Jak by nie było w Motławie mogą być różne ciekawostki ...
- 2 0
-
2009-07-15 17:30
Akurat jeżeli chodzi o Tamizę, to pewnie jest tam jeszcze większy syf niż w Motławie.
- 0 0
-
-
2009-07-14 13:06
Ja podejrzewam
Że w większości spoczywają tam niedojedzone kebaby
- 4 0
-
2009-07-14 21:20
(2)
kilkanascie lat temu zatonal tam prom w czasie przeprawy !!!
- 0 2
-
2009-07-15 11:46
nie tam, tylko letko dalej za ołowianką
- 0 0
-
2009-07-16 19:10
fakt
- 0 0
-
2009-07-14 12:15
a ja myślałem
że ten portal jest poważny, zero szczegółów plotki+spekulacje=skandal, banał interesuje mnie tylko czy oni naprawde będą skakać do tego sufu... Pani redaktór zadanie spacjlane
- 0 0
-
2009-07-14 12:15
EX (2)
milo, ze w gdansku stawia sie na sporty ekstramalne, ciekawe czy osoby ktotr maja skakac widzialy juz nasza syfiasta motlawe :)
- 7 0
-
2009-07-14 12:24
Zapewne na zdjęciu widziały
ale nie wąchały
- 0 0
-
2009-07-14 14:38
glonek
hhahahah samym ekstremalnym wyczynem jest kąpiel w Motławie ;P
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.