• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skok na głęboką wodę z symbolu Gdańska

Marzena Klimowicz
14 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Skakali z Żurawia do Motławy
Gdański Żuraw powstał na początku XV w. Został zniszczony w 1945 roku, ale po wojnie dokładnie go odbudowano. W ostatnich latach Żuraw doczekał się remontu. Gdański Żuraw powstał na początku XV w. Został zniszczony w 1945 roku, ale po wojnie dokładnie go odbudowano. W ostatnich latach Żuraw doczekał się remontu.

W sobotę zabytkowy gdański Żuraw zmieni się w trampolinę, z której do Motławy będą skakać mistrzowie w cliff divingu. Centralne Muzeum Morskie, czyli właściciel budynku, liczy na dobry zarobek, ale konserwator zabytków nic nie wie o zawodach.



Orlando Duque skakał m.in. w Dubrovniku. Zajął tam pierwsze miejsce w konkursie. Orlando Duque skakał m.in. w Dubrovniku. Zajął tam pierwsze miejsce w konkursie.
W najbliższą sobotę, o godz. 17, odbędą się w Gdańsku zawody w tzw. cliff divingu [skakaniu z urwiska - przyp. red]. Ze względu na charakter imprezy, która ma być jak najbardziej widowiskowa, zawodnicy będą skakać z gdańskiego Żurawia.

Budowla została wybrana nieprzypadkowo. - Szukaliśmy miejsca symbolicznego, które byłoby rozpoznawalne dla każdego. Żuraw spełnia te wymogi, a jego charakterystyka techniczna, czyli głębokość wody Motławy w tym miejscu i lokalizacja w centrum miasta powodują, że jest wręcz idealny - mówi Aleksandra Zarychta z firmy Red Bull, która jest organizatorem zawodów.

Wśród skoczków będzie m.in. Orlando Duque, 35-letni Kolumbijczyk, który jest żywą legendą tej dyscypliny. W poprzednią sobotę zwyciężył w podobnych zawodach rozgrywanych w chorwackim Dubrowniku.

On i dwaj inni skoczkowie - Francuz Hassan Mouti oraz Czech Michal Navratil - będą skakać z trampoliny umieszczonej 24 metry nad taflą wody. Z tej samej wysokości zwykle skacze się podczas mistrzostw świata.

Żeby jednak móc skakać z Żurawia, organizator zawodów musiał wynająć budynek od Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. - Wypożyczamy nasze obiekty na różne cele, w tym nawet na zaręczyny - mówi Jerzy Litwin, dyrektor CMM, do którego należy zarówno Żuraw, jak i Dar Pomorza, z którego zawodnicy także będą skakać. - Potrzebujemy nie tylko pieniędzy, ale i promocji. Mamy nadzieję, że to wydarzenie przyciągnie turystów.

Komercyjna impreza w zabytku?

Problem jednak w tym, że na każdą ingerencję, nawet taką, jak zainstalowanie trampoliny, musi wydać zgodę wojewódzki konserwator zabytków. Konserwator jednak o zamiarach muzeum dowiedział się od nas.

- Nie wpłynęło do nas żadne pismo w tej sprawie, choć powinno - rozkłada ręce Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków. - Nie znaczy to, że byśmy nie wydali zgody na podobne zawody. Po prostu oficjalnie nic o nich nie wiemy.

Dyrektor Litwin nie widzi problemu. - Trampolina zostanie zamontowana bezinwazyjnie, nie pozostanie po niej żadna rysa. Ponieważ nie naruszymy substancji obiektu, nie potrzebujemy zgody konserwatora - przekonuje.

Obie strony odmówiły nam informacji o kosztach wynajęcia zabytku.

Skoki z Daru Pomorza nie będą przeznaczone dla publiczności.

Red Bull Cliff Diving to seria zawodów w skokach do wody z klifów, mostów, budynków. Zawodnicy skacząc z wysokości 26 metrów osiągają prędkość nawet do 100 km/h i w ciągu zaledwie trzech sekund wykonują serię ewolucji: salt, śrub, obrotów. Płynność ruchów i stopień trudności skoku oceniane jest przez sędziów.

Miejsca

  • Żuraw Gdańsk, Szeroka 67/68

Wydarzenia

Opinie (138) ponad 10 zablokowanych

  • Motława - ta gęsta od brudu rzeka?

    Przecież zawodnicy roztrzaska się o jej powierzchnię!

    • 8 2

  • "Francuz Hassan Mouti"

    hmmmm
    dawniej francuz nazywał się żan pierr doliwesz, a dzisiaj hassan mouti
    świat schodzi na psy:-(

    • 9 3

  • jak najbardziej na plus!!!!!!!!!!!! (4)

    tylko dno tam sprawdzcie, bo w motławie pływa wszystko od dzików po rowery, samochody, pralki, kuchenki...żeby lipy nie było, że się ktoś uszkodzi.

    • 8 2

    • publiczność lub inaczej gawiedź debilu przyciąga głównie KREW i wywalone FLAKI romantycznie rozrzucone po okolicznych drzewach (3)

      i za to publika chce płacić, a nie za skok wykonany na 9.5 pkt

      • 2 2

      • (1)

        gratuluję zainteresowań, ja mam inne niż flaki i krew..

        • 0 0

        • skoki z symbolu w utopione rowery?

          • 0 0

      • co ty gallux przygłupie tam sapiesz?

        wiesz że mam to w dupie, więc po co odpisujesz.

        • 0 0

  • (2)

    taka sprawa
    po 3mieście jeździ eskaemka oklejona reklamą - gdańsk kulturalną stolicą 2016
    cena jaką miasto zapłaciło za ten bzdet jest owiana tajemnicą:-)
    kumacie? reklamujemy gdańsk w gdańsku:-) udowadniamy gdańszczanom, że cukier krakowski ma mniej cukru w cukrze niż gdański
    tak sie wydaje wasze pieniążki

    • 7 4

    • I tu, o dziwo, zgadzam się z G@lluxem!

      Autoreklama Pawełka przekracza już wszelkie granice, były billboardy reklamujące Gdańsk w Gdańsku, a teraz to! W takich akcjach piecze się dwie pieczenie na jednym ogniu: Pawełek się auto-reklamuje, żeby ludzie myśleli, że coś robi, a poza tym znajomy znajomego z Biura Promocji też musi przecież z czegoś żyć! Niestety tak jest nie tylko u nas...

      • 2 2

    • hmm, no tak ten milion turystów rocznie odwiedzających Trójmiasto rozumiem, że się nie liczy :>

      • 0 0

  • Źle jak się coś dzieje (2)

    Uwielbiam moich rodaków. Jak sie nic nie dzieje to źle. Jak sie coś dzieje, to trzeba szukać dziruy w całym i drążyć i podkładać nogę. Dlatego tego typu wydarzenia raczej dzieją się w innych częsciach świata, gdzie miasta wręcz płacą za to, by organizatorzy zdecydowali się zrobić coś atrakcyjnego dla mieszkańców i turystów. U nas najlepiej jak jest cisza, spokój, nikt wody nie mąci... oby polska wieś cicha, oby polska wieś spokojna (parafrazując klasyka). Polskich dziennikarzy "śledczych" w okresie ogórkowym też kocham - z igły widły, pani Redaktor.

    • 6 0

    • o rany julek, a co to za atrakcja? skok w brudne odmęty Motławy (1)

      faktycznie na miarę Gdańsk Stolicą Kultury 2016

      • 0 1

      • ... a zdziwisz się. Widziałeś to kiedyś w TV?

        • 0 0

  • w budyń na dynie? tak, ale tylko w gdańsku!

    • 3 3

  • ja pierdykam.... ale mają jaja

    • 3 0

  • pytanie do znawców. (8)

    co jest na dnie Motławy w tamtym rejonie? wraki? niewybuchy? złom? czy ktoś badał dno tej mętnej rzeki?

    • 6 1

    • Na dnie pod żurawiem najpierw wysypywano pozostałości po spalonych więźniach w katowni. (3)

      Później gestapo w czasie wojny składowało ciała żydów, w których z kolei jeszcze później buszowały stada węgorzy.
      A jeszcze później kibice na to wszystko powrzucali ławki, a kolega się popisywał wjechał tam tarpanem 98 roku.
      Ale galux ci lepiej powie bo wie lepiej

      • 1 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • dzięki za wyjaśnienia ;p (1)

          Jak badali Tamize to się okazało, że na jej dnie leżą dziesiątki wraków. No ale tam rzeka ma ze 12 metrów głębokości i jest rzeką a nie jakimś mętnym niemrawym kanałem:) Jak by nie było w Motławie mogą być różne ciekawostki ...

          • 2 0

          • Akurat jeżeli chodzi o Tamizę, to pewnie jest tam jeszcze większy syf niż w Motławie.

            • 0 0

    • Ja podejrzewam

      Że w większości spoczywają tam niedojedzone kebaby

      • 4 0

    • (2)

      kilkanascie lat temu zatonal tam prom w czasie przeprawy !!!

      • 0 2

      • nie tam, tylko letko dalej za ołowianką

        • 0 0

      • fakt

        • 0 0

  • a ja myślałem

    że ten portal jest poważny, zero szczegółów plotki+spekulacje=skandal, banał interesuje mnie tylko czy oni naprawde będą skakać do tego sufu... Pani redaktór zadanie spacjlane

    • 0 0

  • EX (2)

    milo, ze w gdansku stawia sie na sporty ekstramalne, ciekawe czy osoby ktotr maja skakac widzialy juz nasza syfiasta motlawe :)

    • 7 0

    • Zapewne na zdjęciu widziały

      ale nie wąchały

      • 0 0

    • glonek

      hhahahah samym ekstremalnym wyczynem jest kąpiel w Motławie ;P

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane