Poważne szkody wyrządził szalejący wczoraj w
Pomorskiem bardzo silny wiatr. W porywach osiągał
110 km/h. Połamane drzewa, zerwane linie energetyczne i dachy. Strażacy mieli pełne ręce pracy. Usuwali skutki wichury w naszym województwie blisko 80 razy!
Najtrudniejsze warunki panowały w rejonie Kościerzyny, Starogardu Gdańskiego, Słupska oraz Chojnic. Tam połamane na drogach drzewa utrudniały ruch samochodowy, zerwane linie energetyczne stwarzały zagrożenie dla mieszkańców.
- Służby zabezpieczyły między innymi uszkodzoną na skutek wichury linię przesyłową na trasie Zapowiednik - Bączek, niedaleko Starogardu Gdańskiego - poinformował starszy
aspirant Tadeusz Tomczyk z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
- Podobne interwencje mnożyły się. Usuwaliśmy też skutki silnych opadów deszczu. Najbardziej ucierpiała Kościerzyna, gdzie podmyte zostały niektóre ulice i kilka piwnic w kamienicach w centrum miasta.Około godziny 9.44 strażacy interweniowali też w jednym z budynków przy ulicy Partyzantów w Gdańsku. Tam woda wdarła się do piwnicy.
- Kto nie musi, nie powinien wychodzić na dwór - ostrzegał st. asp. Tomczyk.
- Podczas wichury należy unikać miejsc zadrzewionych i omijać niebezpiecznie chyboczące na ulicach afisze reklamowe. Grożą wypadkiem.W związku z sytuacją pogodową odwołany został rejs samolotu z Warszawy do Rębiechowa i Hamburga.
- Dla funkcjonowania samolotów ważny jest przede wszystkim kierunek wiatru - powiedział
Grzegorz Trzoska, kierownik działu eksploatacji w Porcie Lotniczym Gdańsk - Trójmiasto.
- Maszyna wzbija się i ląduje pod wiatr. Najmniej pożądany jest ten, o kierunku północnym. Tymczasem obecnie wieje z zachodu. Samoloty nie startują, gdy wiatr osiąga prędkość około 130 km/h. Taki scenariusz chyba nam nie grozi.Z pomorskich portów nie wyszły w morze kutry rybackie. W Gdyni, gdzie wiatr osiągał 80 - 90 km/h, przed sztormem schroniło się pięć statków.
- Ruch w porcie jednak nie zamarł - stwierdził
Maciej Guzek, oficer służbowy kapitanatu portu w Gdyni.
- Wprawdzie ze względu na bezpieczeństwo, niektóre dźwigi nie pracują, większość jednak została uruchomiona. Kilka statków wyszło też z portu.Jak poinformowała nas
Grażyna Łabieniec, dyżurny synoptyk w Instytucie Meteorologii Gospodarki Wodnej w Gdyni, dzisiaj wiatr osłabnie.
- Układ niżowy przesunął się nad Łotwę - powiedziała Grażyna Łabieniec. -
Na Pomorzu prędkość wiatru wyniesie dzisiaj około 60 km/h. Można się też spodziewać przelotnych opadów, również śniegu z deszczem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
