• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śledztwo ws. Grzegorza Borysa zostanie umorzone

Szymon Zięba
16 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (355)

Przy tej wyspie na zbiorniku wodnym Lepusz w Gdyni znaleziono 6 listopada ciało Grzegorza Borysa.

Wszystko wskazuje na to, że sprawa zabójstwa 6-letniego Aleksandra zostanie umorzona w związku ze śmiercią Grzegorza Borysa. Prokuratura stoi bowiem na stanowisku, że to on był głównym podejrzanym. Śledztwo na razie wciąż trwa i ma wyjaśnić, dlaczego doszło do zbrodni przy ul. Górniczej w Gdyni. Jak do tej pory nie udało się jednak odnaleźć ani noża, którym dokonano morderstwa dziecka, ani broni, z której postrzelić się miał Grzegorz Borys.





Grzegorz Borys podejrzany o zabójstwo syna nie żyje



Myślisz, że wokół sprawy Grzegorza Borysa będą snute teorie spiskowe?

Grzegorz Borys był podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna, Aleksandra. Mężczyzna był poszukiwany od 20 października. 6 listopada został znaleziony martwy w zbiorniku wodnym LepuszMapka, który znajduje się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdyni.

Po sekcji zwłok mężczyzny biegły wstępnie ustalił, że:

  • bezpośrednią przyczyną śmierci Borysa było utonięcie.
  • Na przedramionach, udach oraz na szyi mężczyzny ujawniono płytkie, powierzchowne rany cięte, charakterystyczne dla osób, które podejmowały próby samobójcze.
  • Na skroniach ujawniono dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej. Te obrażenia nie były śmiertelne. Nie spowodowały śmierci Borysa, ale mogły go ogłuszyć.
  • Do zgonu mogło dojść ok. 2 tygodnie przed znalezieniem ciała.


6-letni Aleksander zginął 20 października. Powodem jego śmierci był wstrząs krwotoczny i niedotlenienie mózgu wywołane podcięciem szyi. Zabójstwa dokonano nożem.

Prokuratura: na miejscu zbrodni zabezpieczono noże



Jak do tej pory nie udało się odnaleźć ani narzędzia zbrodni, którym zabity został chłopiec, ani broni, po której użyciu ślady na skroniach miał Borys.

Wiadomo, że w mieszkaniu, gdzie doszło do zabójstwa, kryminalni zabezpieczyli - jak mówią - "szereg noży i ostrych narzędzi", które zostały poddane analizie.



Prawdopodobnie nie ma jednak wśród nich noża, od którego zginął Aleksander. Według nieoficjalnych informacji Borys miał zabrać ze sobą nóż, którym dokonano zabójstwa.

Sprawa zabójstwa 6-letniego Aleksandra do umorzenia?



Obecnie wiele wskazuje na to, że śledztwo w sprawie zabójstwa 6-latka najpewniej zakończy się umorzeniem. Powodem jest śmierć głównego podejrzanego.

Poszukiwania Grzegorza Borysa trwały ponad dwa tygodnie. Został znaleziony martwy w zbiorniku wodnym w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Poszukiwania Grzegorza Borysa trwały ponad dwa tygodnie. Został znaleziony martwy w zbiorniku wodnym w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
- Postępowanie zostanie zakończone decyzją o umorzeniu, ale czynności w tej sprawie trwają, nie zostały zakończone, dlatego że musimy uzyskać wszystkie opinie, które zostały zlecone, i wyjaśnić, dlaczego doszło do tego zdarzenia - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokurator precyzuje, że śledczy "mają ustalonego sprawcę" i na ten moment z materiału dowodowego nie wynika, by "inna osoba była sprawcą tego czynu".

W poniedziałek, 13.11.2023 r., ciało Borysa zostało wydane "osobie uprawnionej".

Gdzie szukać pomocy?


Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Korzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak m.in.:
  • 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
  • 800 70 2222: całodobowe centrum wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
  • 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
  • 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.

Opinie (355) ponad 20 zablokowanych

  • Najlepszy numer to kit, że się telefon logował

    po kąpieli w bajorze, po tygodniu ulewy ale się logował, Borys miał ładowarkę pod pływająca wyspą

    • 24 1

  • Każdy dzień bez umorzenia to jest ryzyko, bo każdego dnia ktoś może dociec prawdę.

    dlatego należy jak najszybciej ukręcić łeb tej sprawie, każda godzina się liczy

    • 29 0

  • Dlaczego umorzona ?

    co rusz przekonują że istnieje życie po życiu więc na jakiej podstawie niby umarzać ?

    • 17 1

  • Brak motywu !!!!

    Ta sprawa śmierdzi na kilometr !!!!

    • 27 2

  • Wywalili miliony na akcję (2)

    Sprawa śmierdzi na cały świat z powodu ogromu nieścisłości i w dodatku brakuje dwóch ważnych dowodów, pozostał szereg niewyjaśnionych kwestii i chcecie umarzać śledztwo? Jak ma się do tego ostatnia wymiana na stołku komendanta Gdańskiej policji, też przypadkowa?

    • 32 0

    • A aresztowania szefa krakowskiej zandarmerii wojskowej (1)

      I kilku innym z zandarmerii?

      • 8 0

      • Dokładnie cytat z artykułu RMF:

        "Nie tylko komendant krakowskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej Robert M. i dwaj wysocy rangą oficerowie komendy głównej ŻW, ale także były dowódca 6. Brygady Powietrzno-Desantowej z Krakowa generał Grzegorz G. i cywil Sylwia B. usłyszeli w warszawskiej prokuraturze okręgowej zarzuty. Chodzi o niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień, ujawnianie poufnych informacji i utrudnianie śledztwa."

        Jakiego "śledztwa"? Trójmiastopl do dzieła, bo jest sporo pytań do zadania, robię screena więc proszę o nie usuwanie ;)

        • 9 0

  • To jest jawna arogancja i bezczelność (1)

    Robienie z Borysa mordercy, rambo, wariata, psabójcy, samobójcy i co tam jeszcze za teorie spiskowe próbowano nam wcisnąć a ze społeczeństwa robienie bezmyślnych tępych przygłupów.

    • 24 1

    • Pokazują że w Polsce można wrobic każdego

      A służby nawet nie postarają się żeby udowodnić winę.. Straszne. Domniemanie niewinności kurna to podstawa naszego świata. Nie mozna tak faceta skazać

      • 15 0

  • Rozkaz był

    No bo aż tylu ścigało GB i z takim rozmachem, że nie mam więcej pytań. Jedynie zacytuję Siarę: "mają rozmach s....", ups, mieli rozmach. Co ukryli przed opinią publiczną?

    • 24 1

  • Unieważniam tę sprawę

    i obiecuję wszystko.

    • 9 4

  • mieszkam w Polsce...

    no tak, umorzone a ludzie chcieliby chociaż wiedzieć co policja robiła 2 tygodnie w lesie skoro podejrzany nie żył już podobno w tym czasie, kogo widzieli, kogo szarpał pies, za kim biegli ale im uciekł. Ludzie toż to mydlenie oczu na potęgę. Zbiornik wodny wychodzi że nie sprawdzony wcale, alerty wysyłane co dzień, jeździli po całym Trójmieście, blokowali drogi, helikopter spać ludziom nie dawał, obława na całego to chyba społeczeństwo ma prawo chociaż do poznania kosztów tej sprawy. A teraz cicho sza, po prostu umorzyli bo wyjaśnić nic nie potrafią.

    • 32 0

  • Samobójcy nie tna sie po udach i ramionach

    Tak robia autoagresywne nastolatki. Samobojcy tna wnetrze przedramienia, gdzie sa zyly.

    • 32 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane