• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śluby z obcokrajowcami coraz częstsze w Trójmieście

Aleksandra Nietopiel
6 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (521)
Z roku na rok przybywa w Trójmieście ślubów z obcokrajowcami. Z roku na rok przybywa w Trójmieście ślubów z obcokrajowcami.

Ona z Gdyni, on z Holandii, ona z Ukrainy, on Sopotu. Trójmiasto stało się popularnym miejscem ślubów par, w których jedna z osób pochodzi z innego kraju. W ostatnich latach można to uznać nawet za trend. Przyczyn można się doszukiwać w otwartych granicach, ochoczym podróżowaniu czy wymianie studenckiej. To przyczynia się to zacieśniania więzi międzyludzkich, co w wielu przypadkach kończy się na ślubnym kobiercu. Przybywa też sformalizowanych związków z obywatelami i obywatelkami Ukrainy.



Czy znasz małżeństwa mieszane?

By zawrzeć małżeństwo z obywatelką czy obywatelem innego państwa, trzeba dopełnić kilka dodatkowych wymogów formalnych, co wynika z polskich przepisów. Wcześniej należy ustalić brak przeszkód prawnych po stronie obcokrajowca do zawarcia małżeństwa. Sprawdzenie sytuacji prawnej cudzoziemki bądź cudzoziemca odbywa się poprzez ambasadę lub konsulat danego państwa w Polsce. Niezbędne jest również obecność tłumacza przy wszelkich procedurach w Urzędzie Stanu Cywilnego.

Małżeństwa częściej przysięgają pod chmurką



W Sopocie od kilku do kilkudziesięciu takich ceremonii w roku



W przeważającej większości małżeństwa z cudzoziemcem dotyczą związków z Europejczykami, a nacje się powtarzają. Liczba takich mieszanych małżeństw zawieranych w Sopocie w ostatnich latach wzrosła.

W 2020 roku 8 małżeństw: Białoruś 1, Słowacja 1, Ukraina 3, Francja 1, Wielka Brytania 2.

W 2021 roku 35 małżeństw: Algieria 2, Białoruś 3, Francja 1, Gruzja 2, Hiszpania 3, Irlandia 1, Japonia 1, Łotwa 1, Niderlandy 1, Niemcy 1, Nigeria 2, Portugalia 1, Rosja 2, Ukraina 11, Wielka Brytania 2, Brazylia 1.

W 2022 roku 25 małżeństw: Białoruś 2, Niderlandy 1, Kolumbia 1, Niemcy 1, Rosja 3, Szwecja 1, Turcja 3, Wlk. Brytania 6, Ukraina 5, Francja 1, Indie 1.

- Jeśli mówimy o trendzie, to wyraźnie widać, że wiele osób celowo wybiera Sopot jako miejsce na ślub i są to nie tylko obcokrajowcy, ale również mieszkańcy innych rejonów naszego kraju. Takie osoby najczęściej znają nasze miasto, lubią je, spędzały tu wcześniej urlopy - mówi Marek Niziołek z Urzędu Miasta w Sopocie.
Z roku na rok przybywa w Trójmieście ślubów z obcokrajowcami. Z roku na rok przybywa w Trójmieście ślubów z obcokrajowcami.

Pół świata na ślubnym kobiercu w Gdyni



Gdynia jako miejsce zawierania mieszanych związków małżeńskich również cieszy się uznaniem nowożeńców. Takich ślubów w mieście z morza i marzeń co roku jest kilkadziesiąt.

W 2009 r. zawarto w Gdyni 36 mieszanych małżeństw. W 2010 było ich już 55. W 2011 - 24, a w 2012 - 35.

Dekadę później te liczby się niewiele zmieniły, bo w 2019 odnotowano 36 zawartych małżeństw z obcokrajowcem, w 2020 - 32, w 2021 - 39 a w 2022 już 67. Warto też zwrócić uwagę, że okres pandemii wcale nie wpłynął negatywnie na ślubowanie międzynarodowych par.

Jeśli zaś chodzi o kraje pochodzenia jednego z małżonków, to tutaj mamy prawdziwy przekrój etniczny. To między innymi przedstawiciele takich krajów jak: Armenia, Austria, Bangladesz, Białoruś, Bułgaria, Dania Hiszpania, Holandii, USA czy Wielka Brytania. Są też pojedyncze przypadki zawierania małżeństw z obywatelami czy obywatelkami bardziej egzotycznych kierunków: Rwandy, Nigerii, Egiptu, Wenezueli, Ekwadoru, wcale nie tak rzadkie przypadki - Indii. Jest też Mongolia, Korea Południowa, Pakistan, Filipiny czy Japonia.

Szkoły językowe w Trójmieście



W ostatnich latach wzrosła liczba małżeństw zawieranych z obywatelami i obywatelkami Ukrainy - np. w 2009 i 2010 było łącznie 8 takich ślubów, w 2011 i 2012 również 8, ale już w 2021 - 14 a w 2022 - 22. W 2022 odnotowano też zawarcie 6 związków małżeńskich z obywatelami Rosji.

Ponad dekadę wcześniej, bo w 2009 i 2010 na prowadzeniu były związki zawierane z Brytyjczykami - ich liczba między 2009 a 2012 wyniosła 31, w ostatnich 3 latach ślubów w Gdyni z przedstawicielami Zjednoczonego Królewska było już tylko 7.

Gdańsk chętnie wybierany na "międzynarodowe zaślubiny"



Gdańsk, jako największe miasto Trójmiasta, odnotowuje w ostatnich trzech latach najwięcej ślubów zawieranych przez pary mieszane - jeśli chodzi o kraj pochodzenia inny niż Polska jednego z małżonków.

W 2020 roku Gród nad Motławą stał się miejscem zaślubin dla 66 takich międzynarodowych związków. Odnotowano wówczas 18 zawartych związków z obywatelami Ukrainy, 4 z obywatelami Rosji i 4 z obywatelami Białorusi. Udzielono też m.in. 5 ślubów z Brytyjczykami, ale też 5 z Niemcami, 3 z Francuzami, 2 z Litwinami.

Catering w Trójmieście



W 2021 liczba takich zaślubin wzrosła do 78, a związki zawierane z Ukraińcami i Ukrainkami wysunęły się na prowadzenie - w 2021 były 23 takie śluby. W 2022 r. udzielono 119 ślubów międzynarodowym parom - w tym 38 z Ukraińcami. Było też 8 zaślubin z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej. Odnotowano też małżeństwa z obywatelami m.in: Holandii, Turcji, Libanu, Tajlandii, Danii, Szwecji, USA, Norwegii, Włoch czy Gruzji.

Opinie (521) ponad 50 zablokowanych

  • całe szczescie ze POwcy stracili władze bo bymy mieli miliony emigratów multikulti i potem sluby i rozwody !!Pozuconych kobiet (1)

    • 8 9

    • Biedne kobiety. Cóż one zrobią, straszliwy powrót do wynajmu

      • 2 1

  • Trochę już pracuję z Norwegami na statkach. (4)

    Sporo norweskich kapitanów ma żony z Filipin lub Tajlandii.

    • 4 2

    • Akurat Tajlandia i Filipiny to markety tanich żon

      Najgorsze 2 kraje w Azji

      • 7 1

    • Tam jest na to totalna moda (1)

      Jak byłam w Norwegii, to co drugi wysoki facet z Tajeczką 1,50 popylał.

      • 5 1

      • Nie tylko w Norwegi ale cała Szwecja to już tajowie ! Otwierają drzwi na golasa bez żadnych skrępowań .

        • 0 1

    • U mnie w firmie było to samo, co drugi oficer, mechanik Norweg, Szwed mieszkał jedną nogą w Taj lub Filipiny i żony stamtąd, częstą już z gromadka dzieci kobiety z poprzednich związków

      • 0 0

  • Śluby na lewo jak ktoś ma w tym realny interes. Panny leciały na kasę gości z Zachodu. A potem wracały z czarnym bombelkiem. (6)

    A Ukraińcy chcą sobie załatwić papiery. Piękne i dobre Ukrainki to mit dla naiwnych. Wstrętne i chciwe babska, chętne do oskubania frajera i wysłania kasy do swojego Stiepana. Ale cóż na hormony nie ma lekarstwa...
    Dziś ślub jutro rozwód.

    • 20 2

    • Rozwód to nie tragedia

      • 1 4

    • Nigdy nie było takiego mitu kolego. Nei wiem gdzie się uchowałeś (3)

      Ukraina to nie jakieś lepianki a Ukrainki to nie Świtezianki, mentalność jest taka sama jak w Polsce. Przepływ ludności był już duży przed wojną. Wszędzie gdzie struktura płac wygląda tak że kobiety zarabiają grosze to model małżeński będzie właśnie na zasadzie odpłatności.

      • 1 3

      • (2)

        Mentalność na Ukrainie taka jak w Polsce 30 lat temu.

        • 5 2

        • Zamożność. Mentalność niczym się nie różni

          Ukraińcy trochę bardziej przywiązani do szerszej rodziny. Polacy już trochę od tego odeszli. Ale tak samo mąż jest głową rodziny i od zarabiania pieniędzy. Celem większości Ukrainek też są bombelki więc jeśli ktoś chce mieć jakieś ciekawsze życie to nie polecam

          • 3 2

        • 30 lat temu w Polsce była niezła mentalność

          Nawet była ustawa o swobodzie działalności gospodarczej i Polacy chcieli się bogacić. Dziś już tylko przejadanie i rozdawnictwo

          • 1 0

    • Prawda w 100 %

      • 2 0

  • To ja powiem z autopsji (2)

    Miałam dwa związki z obcokrajowcami{ Unia europejska, nie Egipt, ani Nigeria) i oni są na pewni bardziej wyluzowani, mają genialne poczucie humoru, gest. A;e ostatecznie wybrałam Polaka, bo się po prostu zakochałam bez pamięci.

    • 3 3

    • (1)

      Polski gangster nie ma luzu

      • 1 1

      • Luz ma tylko polski dresiarz

        Z Luzina

        • 1 0

  • Wolimy czesto obcokrajowcow bo (7)

    Polacy sa niezbyt przystojni i niezbyt mili, do tego przyzwyczajeni przez mamusie do obslugiwania Takze przyszle zony musza sie nastawic na zapieprz w domu i przy dzieciach, a jak pancio bedzie mial ochote to moze czasem pomoze. Nie, dziekuje, wole francuza czy wlocha

    • 9 10

    • No i ok
      Nara

      • 4 1

    • no tak

      Ale bamboccioni to nie tylko polska specjalność, lecz prawie wszystkich południowców.
      Z drugiej strony masz rację, że warto zwracać uwagę na to, jakie relacje ma mężczyzna ze swoją mamą. Jeśli mama gotuje, pierze i sprząta za synusiem to lepiej dać sobie spokój.

      • 4 0

    • Nie szata zdobi czlowieka (1)

      To nie jest argument. Polski facet, nawet niespecjalnie ogarnięty potrafi na siebie zarobić. A Polka? Na cóż to wystarczy? Nawet w restauracji za siebie nie zapłaci bo błyskawicznie pensja zejdzie

      • 5 3

      • Bez przesady

        Co to za farmazony z koziej wolki? Czyzby sam prezes to pisal ;)

        • 2 2

    • Włocha ! To wieczne dziecko tzw Bambini po włosku ! W domu rządzi matka pana młodego i nikt i nic tego nie zmieni ! Jak ślub to nie z Włochem !!

      • 3 1

    • Polak mamusi a Włoch to niby u kogo mieszka pół życia?

      • 1 0

    • Ale to chyba sprawiedliwe. Nic nie macie to wnosicie swoją pracę przy domowym ognisku heh

      • 1 4

  • Małżeństwo to prawie zawsze umowa handlowa

    Międzynarodowa czy krajowa bez znaczenia. Jeśli ktoś jest pracowity, ma mało czasu to kiedy i gdzie ma szukać tych wyjątków od reguły pośród tych które szukają "zaradnego" czyli chcą zostać kupione? Nie ma na to czasu. Tak w ogóle bezrobotne i beneficjentki 500+ powinny dostawać z ZUS kolczyki czy bransoletki odpowiedniego koloru, np. jeśli chcą być czyimiś utrzymankami to jeden kolor, jeśli nie to inny, jeśli nawet nie chcą pracować to jeszcze inny. Bo skąd ma człowiek się domyślać i po co rozczarowywać po roku

    • 5 2

  • pyta

    a ile jest rozwodów z obcokrajowcami w trójmieście???

    • 9 1

  • Wiadomo po co nasze gwiazdy rodaczki Jezdza za granicę na zachód poznać pieniądz chodzący po co jej Polak muszact wiecznie na ciśnieniu kombinować

    • 3 1

  • Polak z Polką rozmawiają jednym jężykiem

    ale czy rozmawiają? są tacy co żyją obok siebie i wcale ze sobą już nie rozmawiają a i też nie rozwodzą sie bo nie stać ich na to Uważam że nie ma nic do rzeczy czy to obcokrajowiec czy swojak ważne żeby małżeństwo było udane

    • 5 2

  • (1)

    ja bylem dosyć krótkim paromiesiecznym zwiazku z Irlandka to wiadomo jakis diametealnych róznic stricte cywilizacyjnych nie było i na tle obyczajowo kulturowo szło jak spłatka, rozumielismy sie bez słów, nastepnie 15 lat małżenstwa z Chinką, na poczatku wydałowało sie ze równiez rozumiemy sie bez słów ale im dalej w las czułem sie czasem jak bym toczył walkę z dziedzictwem i arsenałem kulturowym całych Chin Ludowych, takie zwiaki ,malezenstwa to jest wyzwanie i śliski życiowy parkiet

    • 8 0

    • Fajna szczera odpowiedz, ja mialam chlopakow polakow az trafilam w uk na pieknego azjate, wzielismy slub, na poczatku bylo egzotycznie, milo, ciekawie, potem podobnie jak u Ciebie zaczelam sie czuc jak by tylko liczyla sie jego kultura i zwyczaje, wszystko musialo byc jak chciala jego mama ( to juz bylo przegiecie na maxa) a moje zdanie osobiste i potrzeby przestaly sie zupelnie liczyc. Takze odeszlam z takiego ukladu w ktorym nie bylo miejsca na dialog

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane