• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci z ogródków działkowych są podrzucane gdzie popadnie

Ewelina Oleksy
29 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Śmieci podrzucone ostatnio w pobliżu Szańca Jezuickiego w Gdańsku. Nieopodal znajdują się ogródki działkowe.
  • Śmieci podrzucone ostatnio w pobliżu Szańca Jezuickiego w Gdańsku. Nieopodal znajdują się ogródki działkowe.
  • Śmieci podrzucone ostatnio w pobliżu Szańca Jezuickiego w Gdańsku. Nieopodal znajdują się ogródki działkowe.

Mieszkańcy (nie zawsze legalni) lub użytkownicy ogródków działkowych nie mają umów na odbiór śmieci lub deklarują, że produkują ich znacznie mniej. Dlatego to, co wytworzą, często wyrzucają gdzie popadnie. Np. na pobliskie trawniki, do lasów, na nieużytki. Są za to oczywiście mandaty, ale większości śmiecących i tak nie udaje się złapać. Jak miasta radzą sobie z tym coraz poważniejszym problemem? Sprawdziliśmy.



Czy w pobliżu ogródków działkowych powinny stanąć bezpłatne kontenery na śmieci?

Wraz z nadejściem wiosny jak bumerang powrócił problem podrzucania śmieci w miejsca niedozwolone. W Raporcie z Trójmiasta ostatnio regularnie otrzymujemy sygnały o nielegalnych wysypiskach, na które trafiają np. opony, elektrośmieci czy "zwykłe" odpady komunalne.

Zobacz też: Jak łatwo i za darmo pozbyć się elektrośmieci?

Wiele z nich to miejsca w pobliżu ogródków działkowych. I zdaniem naszego czytelnika to nie przypadek.

- Problemem są domy na ogródkach działkowych. Ludzie mieszkają tam nie zawsze legalnie i zazwyczaj nie mają umów na wywóz śmieci. I właśnie takie osoby wywalają swoje śmieci w sąsiedztwie, gdzie popadnie, żeby nie płacić - zauważa pan Michał, nasz czytelnik. - Może w takich miejscach, gdzie notorycznie pojawiają się śmieci, powinien jednak stanąć bezpłatny kontener? Zawsze to lepsze, niż potem likwidowanie dzikich wysypisk na koszt miasta.

13:35 27 MARCA 21

(13 opinii)

Nielegalne wysypisko elektrośmieci tuż obok ujęcia wody w Parku Regana, kilkanaście metrów od ulicy Piastowskiej w stronę Brzeźna.
Nielegalne wysypisko elektrośmieci tuż obok ujęcia wody w Parku Regana, kilkanaście metrów od ulicy Piastowskiej w stronę Brzeźna.


Poważny problem w Gdyni i Gdańsku



Przedstawiciele władz Sopotu informują, że "nie zaobserwowali takiego problemu". Za to odpowiedzialni za sprawy "śmieciowe" urzędnicy z Gdyni i Gdańska przyznają, że problem podrzucania śmieci z terenów ogródków działkowych jest, i to poważny.

- Skala tego zjawiska jest niestety duża. Śmieci pochodzą głównie od samych działkowców, a nie tylko od zamieszkujących tam ludzi. Do tego rodzaju wysypisk dorzucają się również często okoliczni mieszkańcy domków jednorodzinnych lub bloków - mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego magistratu. - Dzięki współpracy w zarządem poszczególnych ROD-ów oraz ze Strażą Miejską udaje się nam ograniczać ten proceder.
Czytaj też: Wiosenne porządki? Nie wyrzucaj rzeczy, podaj je dalej

Bywalcy Rodzinnych Ogrodów Działkowych składając deklarację dotyczącą wywozu śmieci, mogą dostosować ilość, wielkość i rodzaj pojemników do swoich potrzeb.

Zaniżają ilość śmieci, by obniżyć opłatę, nie płacą zimą



- Z naszych obserwacji wynika jednak, że zwykle są to ilości zaniżone celem obniżenia wysokości opłaty. W składanych deklaracjach dochodzi również często do wygaszania usługi odbioru odpadów na okres zimowy - przyznaje Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Rozwiązanie problemu leży zatem w realnej ocenie potrzeb na etapie składania deklaracji, a nie na ewentualnym interwencyjnym podstawianiu dodatkowych kontenerów lub pojemników - odnosi się do pomysłu naszego czytelnika, by miasto postawiło darmowy kontener.

Wywóz śmieci w Trójmieście



Jak tłumaczą urzędnicy, ustawienie pojemników wymaga zawsze zgody zarządców lub właścicieli nieruchomości.

Darmowe kontenery? To nie rozwiązanie



- W ramach systemu gospodarowania odpadami komunalnymi nie ma możliwości nieodpłatnego podstawienia oraz późniejszej obsługi kontenera lub pojemnika na odpady bez wnoszenia przez właściciela nieruchomości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi określonej w deklaracji. Osoby zamieszkujące, zwykle krótkoterminowo, wiaty na terenie ogródków działkowych, opuszczone budynki i inne tego typu miejsca, przebywają tam z reguły nielegalnie bez wiedzy i zgody właścicieli lub zarządców tych miejsc. Podstawianie w takie miejsca pojemników na odpady komunalne lub kontenerów mogłoby stanowić zachętę i przyczyniać się do wspierania wyboru przez osoby tam zamieszkujące, w tym bezdomne, takich form zamieszkiwania i schronienia oraz powodować protesty właścicieli tych nieruchomości - tłumaczy Bieganowska.
Informacje o nielegalnych wysypiskach śmieci na terenach Gdańska i terenach skarbu państwa należy zgłaszać do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Takie zgłoszenia w każdym z miast przyjmuje też Straż Miejska. Przypominamy też, że wysypiska śmieci nieodpłatnie przyjmują od mieszkańców różnego rodzaju odpady nietypowe , takie jak odpady wielkogabarytowe, sprzęt elektryczny i elektroniczny, tekstylia i odzież, odpady niebezpieczne (farby, lakiery, baterie, świetlówki itp.) opony czy odpady poremontowe. Trzeba się jednak z nimi pofatygować na miejsce, co wielu zniechęca.


Opinie (245) ponad 10 zablokowanych

  • słychać

    o milionach wydawanych na programy, narady, konferencje ekologiczne itp., wtedy brakuje groszy na proste akcje sprzyjające sprzątaniu śmieci, to się spycha na młodzież szkolną i aktywistów

    • 4 0

  • Wywozić do Wejherowa, tam zrobić ogólne wysypisko dla Trojmiasta.

    • 3 1

  • A ja znam odwrotną sytuację, mieszkańcy podrzucają śmieci działkowcom.

    • 9 0

  • Należy zamontować fotopułapki

    Szybko okaże się kto jest winny

    • 2 0

  • a co robi Straż Miejska ??? (1)

    dlaczego nie ścigaja ludzi za smieci ??? - nawet pod posesją wzdłuż w Gdańsku Przymorze są stare kible .Straż jedzie i nie reaguje ..
    po co oni są ??

    • 5 0

    • W niedzielę

      około południa auto SM stało na placu przy Cristalu, a z tyłu siedział człek popijając piwko bez maseczki, osoby przechodziły obok nich tez bez maseczek..

      • 0 2

  • Trzeba mieć kamień w mózgu żeby śmiecić

    Nie wiem jak to w ogóle może przechodzić przez myśl żeby wyrzucać śmieci gdzie popadnie

    • 4 0

  • zlikwidować jakiekolwiek zabudowania na działkach. Od razu się wyprowadzą i będzie czysto.

    • 2 6

  • Tyle się mówi o ekologii, tyle o śmieciach i śmieceniu, tyle przejmujących filmów o ginących stworzeniach, (1)

    zaplątanych w worki i takie tam różne ale jakoś możni tego świata, nie są zainteresowani ani edukacją społeczeństw ani choćby na przykład zorganizowania roku dla ziemi, podczas którego chociaż jednego dnia w miesiącu, każdy mieszkaniec ziemi, sprzątnąłby chociaż jedną plastikową butelkę. Mówienie o śmieciarzach czy pokazywanie ich dzieła, kompletnie nic nie daje. Skuteczność złapania jednego czy drugiego na gorącym uczynku, jest mała, kary za śmiecenie są za niskie. Ja idąc z psem do lasu na spacer, zawsze zabieram ze sobą foliowy worek i każdego dnia wynoszę jakieś śmieci z sopockich lasów. Niektórzy patrzą na mnie jak na wariata ale ja mam potrzebę żeby wynieść kilka plastikowych śmieci, bo to żaden wysiłek. Oczywiście po kilku dniach, w tych samych miejscach znajduję nowe śmieci, zostawione tam przez np. okolicznych pijaczków. Wiem że to Syzyfowa praca i tak będzie, dopóki w wielu krajach, przede wszystkim w Polsce, nie zmieni się prawo!

    • 4 1

    • Niestety tak to wygląda. Też ze spacerów zawsze jakieś śmieci przynosiłam, a miejsca które uprzątnełam

      szybko zapełniały się następnymi śmieciami. Przez moment zwątpiłam i zastanawiałam się czy warto to robić? Wówczas pomyślałam o zwierzętach i stwierdziłam, że mimo wszechobecnych syfiarzy, warto!!!

      • 2 0

  • Zlikwidować działki w mieście...

    kto to widział , pełno tych miejskich rolników co zajmują najlepsze tereny i jeszcze śmiecą , nie można przez nich poprowadzić drogi czy zbudować coś dla pozostałych ludzi. Relikt czerwonej wierchuszczki...

    • 1 7

  • Opinia wyróżniona

    Działkowiec (1)

    Mniejsze odpady wyrzucam do pojemników na odpady segregując je przy wjeździe na mój ROD. Jeżeli mam gabaryt to biorę Traficargo, a jakbym nie miał prawka, to bym wziął kogoś z prawkiem i wywożę na Szadółki, gdzie przyjmują za darmo. Czy to takie trudne do ogarnięcia?

    • 18 0

    • Za drogo

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane