• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci zalegają nad Jeziorem Wysockim na Osowej

Rafał Borowski
18 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego
  • Zdjęcia śmietniska nad brzegami Jeziora Wysockiego


Tereny położone nad Jeziorem Wysockim na Osowej zobacz na mapie Gdańska są regularnie zaśmiecane. Obecnie zalegają tam sterty przeróżnych odpadków, których nikt nie sprząta. Powód? Właścicielka nieruchomości zmarła kilka miesięcy temu, a do czasu zakończenia postępowania spadkowego miejskie służby nie mogą nic zrobić.



Sprzątasz po sobie wypoczywając nad jeziorem?

O problemie poinformowała nas pani Ewa, mieszkanka ul. Nowy Świat na Osowej. Jak tłumaczy, problem zaśmiecania brzegów pobliskiego Jeziora Wysockiego stale powraca, ale w ciągu ostatnich kilku tygodni stał się nie do zniesienia. Jedno z popularnych miejsc do plażowania zamieniło się w wielkie wysypisko.

Tłuką wszystko, co szklane



- W tym roku plażowicze i wędkarze przechodzą samych siebie. Jest koszmarnie brudno. Wszędzie pełno śmieci po grillowaniu, plażowaniu, ale także specjalnie przywiezionych worków pełnych odpadków. Obniżający się poziom wody odkrywa coraz to nowe niespodzianki w trzcinach, a wieczorni bywalcy ukochali sobie nową rozrywkę, która polega na tłuczeniu nad jeziorem wszystkiego, co szklane - relacjonuje czytelniczka.
Co gorsza, żadne interwencje w tej sprawie u służb nie przynoszą skutku. Na dowód pani Ewa przesłała nam zdjęcia wykonane nad Jeziorem Wysockim w pewnych odstępach czasu.

- Ostatnio ktoś z okolicznych mieszkańców w geście rozpaczy rozwiesił na krzakach karteczki z napisem "śmieci są brzydkie". Niestety, zdecydowanie nie poprawiło to estetyki tego miejsca. Próbowałam już zgłaszać problem do straży miejskiej na Osowej, do urzędu miejskiego, a także sprzątać samodzielnie. Skuteczność wszystkich działań żadna - kwituje czytelniczka.

Trwa postępowanie spadkowe



Niestety, problem zaśmiecania okolic Jeziora Wysockiego nie zostanie prędko rozwiązany. Jak się okazało, opisywany teren ma nieuregulowaną kwestię właścicielską, co w praktyce uniemożliwia podjęcie przez miejskie służby jakichkolwiek działań. Stan ten będzie trwał do czasu zakończenia postępowania spadkowego po dotychczasowej właścicielce nieruchomości. Innymi słowy, nie ma na kogo wystawić nakazu uprzątnięcia.

- Wiemy, że problem śmieci nad jeziorem istnieje. Niestety są to tereny prywatne, więc poza naszymi kompetencjami. Teren gminy to jedynie dojazd - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- Właścicielka nieruchomości zmarła kilka miesięcy temu. Trwa postępowanie spadkowe. Do czasu ustanowienia nowego właściciela (zarządcy) gruntu, skuteczne egzekwowanie obowiązku utrzymania terenu w czystości może być utrudnione - doprecyzowuje Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Właścicielka sprzątała teren



Co ciekawe, do niedawna regularne zaśmiecanie brzegów jeziora przeplatało się ze sprzątaniem zalegających odpadków. Zmarła niedawno właścicielka nieruchomości zawsze reagowała na interwencje ze strony strażników miejskich.

- Teren jest prywatny, nieogrodzony i ogólnodostępny. Zgłoszenia dotyczące jego zaśmiecania straż miejska dostawała niejednokrotnie. Za każdym razem strażnik dzielnicowy kontaktował się z właścicielką gruntu i prosił o uprzątnięcie działki. Teren był następnie sprzątany, ale - niestety - w krótkim czasie znów zaśmiecany. Taka sytuacja powtarzała się wiele razy. Ostatnie porządkowanie tego miejsca - również na prośbę staży miejskiej - odbyło się w połowie maja 2018 roku. Tym razem działania przeprowadzili przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego - relacjonuje Siółkowski.

Co powinni zrobić mieszkańcy Osowej, jeśli nowy właściciel gruntów nad Jeziorem Wysockim nie będzie widział potrzeby uprzątnięcia śmietniska? Najkrócej mówiąc, konsekwentnie zgłaszać problem strażnikom miejskim.

- W podobnych sytuacjach strażnicy miejscy zwracają się do właściciela nieruchomości z prośbą o uprzątnięcie terenu. Jeśli nie przynosi to skutku, sporządzają odpowiednią dokumentację i przekazują ją instytucjom, które są uprawnione do wydania nakazu uprzątnięcia odpadów zgodnie z art. 26 Ustawy o odpadach - kończy Siółkowski.

Miejsca

Opinie (153) 6 zablokowanych

  • Może jest na forum prawdziwy prawnik (znawcą prwawa jest tu co drugi) (1)

    Jak to jest, że posiada sie kawałek fajnej ziemi i byle łajza moze tam wejść, wysypać, naświnic i nic. Przychodzi SM i wlepia mandat za bajzel. Powie ktoś- ogrodzic. Chyba płotem elektrycznym 220V.

    • 2 0

    • prawo tworzą reprezentanci wybierani w wyborach przez społeczeństwo

      • 0 0

  • Patologia i brudasy z Osowej

    Niestety tak to wygląda jak do spokojnej kiedyś dzielnicy sprowadzą się hordy nowobogackich wsioków z okolicznych wiosek i miasteczek. To że kiedyś wywoziłeś z rodzicami śmieci do lasu pod Borczem, to nie znaczy że teraz możesz wywozić nad jezioro. A dzieci równie mają wychowane... Bananowe g*wniarze bez szacunku dla kogokolwiek i czegokolwiek. Wstyd.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane