• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmierć 13-latki w Gdyni. Została zamordowana?

Piotr Weltrowski
24 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 20:35 (24 sierpnia 2011)

Nieprzytomną 13-letnią Izę znaleziono na terenie leśnym niedaleko giełdy towarowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni we wtorek, przed godz. 23. Mimo trwającej ponad godzinę reanimacji dziewczynka zmarła.



Aktualizacja: godz. 20:35 Gdyńska policja apeluje do wszystkich świadków mogących przyczynić się do wyjaśnienia śmierci 13-latki o kontakt telefoniczny lub osobisty. Dotyczy to zarówno osób, które w godzinach 18:00 - 23:00 przebywały w okolicach giełdy warzywnej przy ul. Rdestowej lub które posiadają informacje mogące przyczynić się do wyjaśnienia tej tragedii.

Komenda Miejska Policji w Gdyni, ul. Portowa 15
Oficer Dyżurny: (58) 662 12 22
Pomocnik Dyżurnego:(58) 662 16 22, 997, 112 telefony całodobowe
Kierownictwo Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego - (58) 662 18 00, (58) 662 18 10
Sekretariat wydziału - (58) 662 18 03

Aktualizacja: godz. 15:10 Prokuratura oficjalnie rozpoczęła postępowanie w sprawie morderstwa. - Taką wersję przyjęliśmy jako najbardziej prawdopodobną - mówi Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury rejonowej.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dziewczynka miała obrażenia w okolicy szyi i najprawdopodobniej została uduszona. Jednym z motywów zbrodni branym pod uwagę przez prowadzących śledztwo jest motyw seksualny.

Aktualizacja: 11:20 Policjanci zakończyli już przeszukiwanie obszaru leśnego, na którym znaleziono dziewczynkę. W akcji udział brało ponad 50 funkcjonariuszy z Gdyni i Gdańska. Zabezpieczono ślady, ale nie wiadomo, czy mają one bezpośredni związek ze sprawą. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dziewczynka miała zadrapania w okolicy twarzy i szyi.

***


Nieprzytomną dziewczynkę odnalazła jej matka.

Ani policja, ani prokuratura nie chcą na razie wypowiadać się na temat przyczyn śmierci dziewczynki.

- Mogę tylko powiedzieć, że jeszcze dziś odbędzie się sekcja zwłok, która być może da nam odpowiedź na wiele pytań. Mogę też zapewnić, że podjęliśmy czynności śledcze zmierzające w kierunku ustalenia przyczyn tej śmierci - mówi Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury rejonowej.

Jak dowiedzieliśmy się jednak nieoficjalnie, dziewczynka została prawdopodobnie zamordowana. Jeszcze w nocy na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci z psami i zaczęli przeszukiwać pobliskie łąki i tereny leśne.

- Rodzinę 13-latki objęliśmy pomocą psychologa. W chwili obecnej przesłuchiwane są osoby, które widziały dziewczynkę wcześniej tego dnia, zabezpieczane są także ślady i dowody na miejscu zdarzenia - mówi kom. Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Policja ustala też, jak dziewczynka znalazła się o tej porze w mało uczęszczanym miejscu. Jedno z naszych źródeł twierdzi, że najprawdopodobniej około godz. 20 poszła odprowadzić koleżankę na przystanek, który znajdował się kilkaset metrów od jej domu.

Opinie (1233) ponad 100 zablokowanych

  • Piszecie głupoty. Została odnaleziona o godz 23 a zamordowana została po 20-tej, 300 metrów od domu. To chyba nie tak pozno.

    • 1 1

  • tragedia

    Mieszkam na tej ulicy i sam boję się jak moje dziecko wraca wieczorami mieszka tutaj banda nastolatków kiboli którzy czują się bezkarnie na swoich śmieciach mordę drą na całe osiedle w nocy w laskach odbywają sie libacje alkoholowe policja tego nie ogarnia sami boją się tych bandziorow zamiast patrolować ulice śpią w radiowozie zawsze w tym samym miejscu przy obwodnicy.szczerze współczuje rodzinie zmarłej dziewczynki .

    • 4 0

  • zabić tego co to zrobił a nie zamykać i płacić podatki na tego fallusa.zabić w męczarniach.

    • 10 0

  • Troszke współczucia

    Nie piszcie tych głupich i idiotycznych komentarzy troszkę współczucia dla rodziny.Oni i tak przeżywają ogromną tragedie .postawcie się z drugiej strony jak by wam coś takiego się przydarzyło .Nie życzę tego nikomu.

    • 1 1

  • Kamienie, kamienie, kamienie.... (1)

    Nie potrafię wyrazić jak bardzo jestem wściekły, zły, jak strasznie przeżywam tragedię rodziców tego dziecka, jej samej...Nie potrafię myśleć racjonalnie, nie mogę słuchać rozsądku. Mam w pupie prawo, kodeks i sądownictwo! Tylko jedną myśl mam w głowie. Kiedy już go złapią, UKAMIENOWAĆ bydlaka!!! Niech wróci samosąd, niech da upust dla rozpaczy, żalu, dla łez...Niech sprawiedliwości stanie się zadość. Niech ziemia ta więcej takiego potwora nie nosi. Niech go szukają...Niech kamień na kamieniu nie zostanie... Na pewno go znajdą...Wtedy ja swój kamień w dłoń pochwycę i jako człowiek, za śmierć pobratymca potworowi życie odbiorę!

    • 13 3

    • też jesteś jakiś nawiedzony

      • 2 4

  • tragedia

    to cos najgorszego stracic dziecko

    • 3 1

  • Przecież o tej porze w Polsce centralnej już kompletne ciemności - gdzie byli rodzice?? (2)

    Ludziska - wyjrzyjcie za okno! jest 20.35 i kompletnie ciemno. Przynajmniej u nas w Warszawie. Nie wiem, czy ta dziewczynka odprowadzała koleżankę o 20.30, czy o/po 21, ale takie dziecko puszczać w ciemnościach, żeby łaziło prawie kilometr po ciemnym lesie, na odludziu, jeśli miejscowym wiadomo, że tam często żule, pijacy i menelstwo się zdarza?? gdzie byli rodzice, gdzie dziadek? No jeden rzut oka za okno ... dziewczynka popisała się bezmyślnością, ale rodzice - jedni i drudzy - powinni kazać tamtej wracać przed ósmą. No sami wyjrzyjcie przez okno - mówię o Polsce centralnej, nie że Szczecin czy Słubice - tam słońce zachodzi te 25-30 min. później. Przestępca, co zgwałcił dziecko, to potwór, którego nic nie usprawiedliwia, no ale co usprawiedliwia takich rodziców?? czy dziadków, jeśli razem mieszkają?? Rodzice tej drugiej niech się cieszą, że zbrodniarz nie miał podobnego kumpla do pomocy - mogli je w 2-3-ch obie schwytać, zgwałcić, zabić.

    • 4 16

    • bo burza jest! i w ogole co z tego?

      • 0 1

    • Odpowiem tym osobom, co mi minusów nastawiały - nie przejmuję się

      Bo wiem, że mam rację. Moje osiedle, gdzie mieszkam w Warszawie blisko 40 lat, nie ma najlepszej opinii. Ale to nie tak, że raz na jakiś czas a to kogoś zabiją, zgwałcą czy obrabują. Ale w 4 na ok. 16 bloków (4 piętrowych) mieszka trochę żulii i menelstwa. Osiedle podupadło - dużo młodych wyniosło się na nowsze osiedla z większymi mieszkaniami. Ja co prawda nastoletniej córki nie mam, ale u nas w bloku są 4 dziewczyny w wieku 16-20 lat. Z tego dwie siostry - i wszystkie psy mają. Na przestrzeni ostatnich 10 lat nie pamiętam, abym często wychodząc wieczorem a i po zmroku na spacer, 1-4 razy w tygodniu, widział którąś wyprowadzającą późno psa. No może kiedyś tę, co mają wilczura. Rodzice, starszy brat wyłącznie o tej porze z psem czy ze śmieciami - a do śmietnika zaledwie 30 m, jednak po zmroku obok męty często urzędują. Mnie co prawda nigdy nie zaczepili ... Dość ciemnawo, bo drzewa stare i latarnie przysłaniają. Ale okna bloków blisko - 10-20 m. A osiedle ma kształt niezbyt dużego trójkąta, co więcej - z każdej strony ograniczone jaskrawo oświetloną ulicą. Nie, rodzice z mojego bloku córki do 16 lat po zmroku samej, z psem, czy z koleżanką rówieśniczką nie puszczali i szlus. 15-letnią na spacer z psem oraz chłopakiem 2 lata starszym, to jeszcze. Natomiast po ciemku, w jakieś chaszcze (a są takie z 500-800 m dalej przy ogródkach działkowych), las, daleko od domów - jak w tej Gdyni? i to 13-letnią? absolutnie nie ! Żal mi strasznie ofiary, sprawcy dałbym wyższy wyrok niż nasz kodeks (za łagodny co do karania gwałtów) przewiduje, można pomarzyć o rzuceniu go krokodylom, ale w takie miejsca rodzice o tej porze dzieci 13, a i 15-16-letnich puszczać nie powinni. Dziewczynek szczególnie. A to miejsce w Gdyni z opisu miejscowych mieszkańców takie, że ja tam po zmroku to chyba tylko z kałasznikowem bym poszedł. I nie, że ciemności się boję - mało to za PRL po nocach na warcie w wojsku stałem?

      • 0 1

  • Brak słów

    takie młode życie ,wyrazy współczucia całej rodzinie.Gdyby była kara SMIERCI może morderstw byłoby mn mniej

    • 0 1

  • Biedna iza .

    • 1 1

  • Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Dziewczynka wyszła przed 20 a o 23 ją znaleźli. Te swoje komentarze z oskarżeniami do rodziców o zaniedbanie wsadźcie gdzieś... . Nie znacie ludzi a takie głupoty wypisujecie. Wam się nigdy nie zdarzyło o tej godzinie nigdzie wyjść? o 19 z kurami chodziliście spać?

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane