- 1 Trwa remont przejazdów przy G. Bałtyckiej (117 opinii)
- 2 Miał wziąć ślub, skończył w areszcie (128 opinii)
- 3 Leciwy kasztanowiec runął w parku Oliwskim (85 opinii)
- 4 Buspas na Grunwaldzkiej już działa (223 opinie)
- 5 Dachował na Drodze Gdyńskiej po alkoholu (86 opinii)
- 6 Znamy nowego szefa ZTM w Gdańsku (137 opinii)
Śmierć pracownika firmy kurierskiej w Wiślince. Zatrzymano podejrzanego
Zwłoki 48-letniego mężczyzny znaleziono w nocy z czwartku na piątek na terenie Wiślinki. Prokuratura z Pruszcza Gdańskiego wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa.
Aktualizacja, 17 lutego, godz. 20:25 Prokuratura ujawniła, że kilka godzin po zidentyfikowaniu zwłok ofiary, udało się zatrzymać podejrzewanego o popełnienie tego przestępstwa. 33-letni mieszkaniec Gdańska został aresztowany na trzy miesiące.
Na razie nie wiadomo co dokładnie zdarzyło się na ul. Ku Pompie w Wiślince. Faktem jest, że w piątek, przed godz. 2 w nocy przypadkowy przechodzień znalazł tu zwłoki mężczyzny. Jego ubranie oraz znajdujący się tuż obok samochód, świadczyły, że jest pracownikiem jednej z firm kurierskich działających na terenie Trójmiasta.
- Ciało znaleziono na nieutwardzonej drodze biegnącej równolegle do nadwiślańskiego wału - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gdańskim. - Mężczyzna miał obrażenia głowy, dlatego śledztwo będziemy prowadzić w sprawie umyślnego spowodowania śmierci. Policja bada okoliczności tragedii, nie zakończyła się też jeszcze sekcja zwłok mężczyzny, dlatego wciąż niewiele można powiedzieć o okolicznościach zdarzenia.
Policja podaje, że mężczyzna miał 48 lat, a do Wiślinki jechał z przesyłką, którą miał tam dostarczyć. Przedstawiciele firmy, w której pracował, współpracują w tej sprawie z policją.
Opinie (359) ponad 20 zablokowanych
-
2013-03-06 19:45
Co z pogrzebem? (3)
Był, nie był?
Niedługo minie miesiąc żałoby.
Dużo i mało.
Biorąc pod uwagę ból istnienia, niemocy każdego dnia przepełnionego cierpieniem, miesiąc zdaje się wiecznością.
Tracąc każdy dzień, nie wiedząc jak szybko Nasze życie umyka Nam z rąk, miesiąc nie znaczy nic. Ot, kolejna wypłata, zaliczony nieważny kawałek życia...
Zważywszy na wieczność- po co mówimy o pierdołach?
Odszedł jeden z Nas. Zawsze przychodzą następni. Zwyczajna kolej rzeczy. Wykopiemy dziurę, za jakiś czas jej nie będzie, niektórzy będą widzieli małą nieckę.
Rzadko, bo rzadko ale jednak przejeżdżam tamtędy. I Trąbię. Zapalę znicz, jeździ ze mną. Za rok pewnie nie będę pamiętał daty, na grób zapewne nie pojadę. Jednak jestem człowiekiem i pamięć o tych, którzy odeszli będzie we mnie żywa. Kiedyś i My odejdziemy. Pamiętam koncert Czesława Niemena na Ołowiance. Pamiętam kajakarzy, którzy zamiast braw klepali dłońmi w kadłuby, rytmicznie, wzniośle, w mroku otaczającej nocy. Jednak najbardziej wspominam Jego słowa : "pamiętaj człowieku młody, że przed Tobą ktoś był..."
Pytam w kwestii formalnej:
Czy ktoś coś wie o pochówku?- 0 0
-
2013-03-07 12:38
Pogrzeb (2)
Pogrzeb odbył się 22 lutego w Skarżysku Kamiennej.
Ja o Jurku myślę codziennie... Dobry człowiek był z niego.- 1 0
-
2013-03-09 17:29
(1)
Nie ty jeden... Wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego?!
- 0 0
-
2013-03-10 11:37
Liczę, że facet dostanie dożywocie za to co zrobił. Trzeba być niezłym sku...m żeby coś takiego zrobić drugiemu człowiekowi. Odebrał Jurkowi życie. Tak po prostu. Jurkowi... Naszemu Jurkowi...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.