• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmierdzący problem w Gdyni Pogórze

Mariusz Kurzyk
27 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 09:55 (27 czerwca 2008)
Lokatorka wchodziła do mieszkania przez balkon, ale nawet ta droga nie jest łatwa do pokonania. Lokatorka wchodziła do mieszkania przez balkon, ale nawet ta droga nie jest łatwa do pokonania.

Fetor, brud i zgrzytanie zębów - tak w kilku słowach można opisać problem, z jakim zmagają się mieszkańcy bloku przy ul. Szpunara 8B zobacz na mapie Gdyni w Gdyni (Pogórze Górne). Jedna z lokatorek, 60-letnia kobieta, z prawdziwym zamiłowaniem kolekcjonuje w swoim mieszkaniu... śmieci.



Budynkiem o którym mowa administruje Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Komuny Paryskiej. Jak dotychczas - nie przejmowała się sprawą.

- Ja próbuję coś zrobić od stycznia, ale niektórzy z mieszkańców wojują już kilkanaście lat - przyznaje kobieta, która mieszka nad uciążliwą lokatorką. - Chodziłam w tej sprawie do prezesa spółdzielni i radcy prawnego. Mówili, że sprawa jest pilna i się tym zajmą. Niestety, jak dotąd nic się nie działo.
We wtorek uciążliwa sąsiadka nie mogła dostać się do swojego mieszkania. Próbowała wchodzić balkonem. Ponieważ mieszka na parterze, nie było to szczególnie trudne. Czujni sąsiedzi powiadomili jednak policję.

- Skąd miałem wiedzieć, czy ktoś się nie włamuje? - pyta jeden z nich.

Policjanci przyjechali na wezwanie. Kobieta tłumaczyła, że do zamku w drzwiach nie mogła włożyć klucza, bo ktoś zapchał wkładkę. Jednak po ich otwarciu też ciężko było się dostać do środka. Nawet drobnej postury właścicielka nie mogła pokonać sterty śmieci blokującej wejście. Policjant wszedł do mieszkania przez balkon.

- Wszystko jej się przydaje - mówi jeden z sąsiadów kolekcjonerki śmieci. - Cały pokój o powierzchni 9 m kw. jest wypchany po sam sufit. Nie muszę chyba tłumaczyć, jaki tam jest fetor. Zdjęcia nawet w 20 proc. nie oddają tego, jak to rzeczywiście wygląda.

Nasz rozmówca mieszka przy ul. Szpunara 8B już siedem lat i od tego czasu ma problem z kolekcjonerką śmieci. Kobieta wychodzi z domu o godz. 7 rano i wraca ok. godz. 23. Rzeczy, które znosi do domu, powinny znaleźć się na wysypisku. Przynajmniej 9 rodzin z tej samej klatki narzeka na smród, muchy i koty wałęsające się pod balkonem kobiety.

W piątek o godz. 9 mieszkanie kobiety miał obejrzeć Sanepid. Mieszkańcy mają nadzieję, że to coś zmieni. Przekonują, że walczą nie tylko ze smrodem, ale także zagrożeniem epidemią. Mówiąc krótko: mają dość uciążliwej sąsiadki. Zastanawiają się, czy nie skierować sprawy do prokuratury przeciwko... władzom spółdzielni, które mimo wielu próśb nic dotąd z problemem nie robiły.

- Od czwartku kobieta wyrzuca śmieci ze swojego mieszkania - zapewnia Dariusz Roman, kierownik administracji osiedla. - Sprawą zainteresował się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Sanepid i Straż Pożarna. Z tego co mi wiadomo, prezes spółdzielni występuje do sądu o nakaz wejścia do mieszkania bez zgody właściciela, jeśli śmieci nie zostaną usunięte.

Czy sytuacja się rozwiąże? W piątek o godz. 9 mieszkanie kobiety oglądali strażacy i Sanepid. Zrobili kilka zdjęć i poinformowali mieszkańców, że w przyszłym tygodniu podstawią kontener i posprzątają mieszkanie. Lokatorzy ul. Szpunara 8B mają nadzieję, że wreszcie sprawa zostanie zakończona.

Opinie (89) ponad 20 zablokowanych

  • (10)

    jak zwykle MOPS nie ma pojecia , ze zyje gdzies chora osoba potrzebujaca pomocy, dobrze ze tragedia sie nie stala...

    • 0 0

    • sprzątacze z pogórza

      No MOPS razem z REKSEM wpadną i zrobią porządek

      • 0 0

    • (6)

      chora na co? jest taka choroba zbieranie śmieci? zamknij sie jak nie wiesz o czym sie mówi! sama do niedawna miałam takich sąsiadów po kilkunastu latach walki w końcu przenieśli ich gdzieś gdzie mogą sobie żyć jak chcą a nie mieszkać w zadłużonym mieszkaniu na porządnym osiedlu.

      • 0 1

      • (2)

        Właśnie, że to jest choroba (nikt przy zdrowych zmysłach nie robiłby czegoś takiego). Mogę Ci nawet powiedzieć jak się nazywa - STAROŚĆ. Wtedy człowiek często nie wie co robi i wiem o czym mówię...
        Serdecznie Ci życzę, żeby Ciebie coś takiego nie spotkało.

        • 0 0

        • Niekoniecznie starosc (1)

          Wlasciwie rzadko starosc. Schizofrenia daje podobne efekty jak w reportarzu opisane.

          • 0 0

          • Nie znacie się, a mądrzycie

            To jest choroba psychiczna - kolekcjonowanie wszystkiego co się znajdzie i są to objawy schizofrenii. To nie pierwszy przypadek w Polsce, było wiele takich na całym świecie.

            • 0 0

      • ale burak jestes

        widze ze brak ci wiedzy na temat niektorych specyficznych chorob psychicznych. owa choroba nazywa sie zbieractwo, fakt,ze najczesciej zapadaja na nia ludzie starsi, ale nie zawsze. przy ulicy debowej naprzeciw akademikow amg mieszka taki starszy pan, co cale podworko ma zawalone jakimis gratami (stare lodowki, pralki, i inne tzw przydasie), nie chce wiedziec co jest w mieszkaniu. takze jak nie wiesz co piszesz to lepiej siedz cicho, albo doczytaj temat

        • 0 0

      • chora na "syndrom chomika"

        • 0 0

      • jest to choroba psychiczna, w wielu przypadkach ma swoje korzenie u ludzi którzy przezyli wojnę bo podczas wojny nic nie było to teraz zbierają wszystko co się moze jeszcze przydac. ja mam takiego sąsiada piętro wyzej ale on nie tylko w domu zbieral takze w ogrodku przed domem. nie raz byly wywozone po dwa kontenery smieci.

        np moj dziadek ma po wojnie symptom gromadzenia chleba, jak nie ma w zamrażalnik 2-3 bochenków chleba to sie źle czuje.

        • 0 0

    • odp na zarzuty (1)

      jak coś sie dzieje to zawsze jest winny MOPS a moze niech ktos przeczyta dokładnie ustawe o pomocy społecznej i inne ciekawe ustawy oraz kodeksy i zainteresuje się tym że każdy jest zobowiązany pomagac drugiemu człowiekowi a nie tylko MOPS i pracownik socjalny

      • 0 0

      • ta jasne

        jak zwykle mops jest od brania kasy na ciepłych posadach urzedniczych i marudzenia że za mało zarabiają, przypominają mi sie nagłówki gazet o dramatch ludzkich i o nie wiedzy takich smiesznych instytucji, współczuje sąsiadom i raczej mają wygraną sprawe ze spłudzielnią za nie robienie nic w tej sprawie, może zwolnienie z czynszu przez rok :), jako zadośćuczynienie

        • 0 0

  • bez przesady to nie kolekcjoner kości (1)

    gdyby kolekcjonowała czaszki albo coś takiego to byłby problem :)
    zamurować ją i po sprawie

    • 0 0

    • jak w Alternatywy 4 :-)

      • 0 0

  • A Sanepid w firmach się czepia wszystkiego.. !! dochodzi do takiej absurdu że każą
    wywieszać instrukcje wyrzucania śmieci!!!!
    albo podczas zmiany dosłownie 2 metrów rury w ścianie jest nakaz aby firma robiła w laboratorium Sanepidowskim ODPŁĄTNIE(nie małą kasa) badanie wody!!!! Mimo że jest to
    raptem 2 metry nowej rury a woda pochodzi z wodociągu gdyńskiego!!!!
    Oczywiście w blokach, prywatnie to już Sanepidu nie obchodzi jeżeli ktoś wymienia 30 metrów rur badanie jest nie konieczne!!!!!

    A tam gdzie są potrzebni to ich nigdy nie ma!!!!!

    • 0 0

  • MOPS wie o takich ludziach (1)

    • 0 0

    • MOPS wie.....

      jak nazywa się ta choroba psychiczna? I co zrobił w tej kwestii? Sądząc po czasie trwania tego "zbieractwa" - nic.

      • 0 0

  • Taaaa

    I zwyczajowo już dopiero jak dzieje się coś niedobrego to odpowiednie organy orawne zaczynają się interesować. A najbardziej się interesują jak media wyhaczą sprawę jako pierwsze....
    Tylko w Polsce.... :>

    • 0 0

  • Problem (2)

    Jestem lokatorem tej klatki i mam nadzieję,że wkońcu coś się zadzieje pozytywnego. Kobieta stała sie uległa i niby chce współpracować. Zobaczymy jak długo. Gdyby doszło do tragedi to wtedy władze zaczeły by głośno mówić , że to my sąsiedzi jesteśmy winni bo panuje znieczulica społeczna i nikt niczego nie zgłaszał - jak to w naszym kraju...

    • 0 0

    • mam nadzieję, że problem rzeczywiście się w końcu rozwiąże. Trzymam kciuki choć jestem pełna obaw po obejrzeniu w "TVN Uwaga" reportaży w identycznym problemie...

      • 0 0

    • Mieszkam obok....

      ... i tzrymam kciuki aby wam sie udało pozbyć tego wysypiska śmieci... i szczerze wspoczuje sąsiadom z bloku obok.

      • 0 0

  • Spółdzielnia Mieszkaniowa (7)

    I wszystko w temacie. To sa organizacje calkowicie zbedne, czesto przestepcze. Co tam sie dzieje - wiem bo daleka znajoma pracowala - nie robia nic, kradna co sie da i to w taki sposob ze Sherlock Holmes mialby klopoty w polapaniu sie w kombinacjach. Uciekajcie ze spoldzielni.

    • 0 0

    • a co ma problem istnienia spółdzielni (6)

      do tego że ktoś graty w mieszkaniu gromadzi i wymaga opieki prawdopodobnie psychatry?

      • 0 0

      • Spoldzielna (5)

        odpowada za warunki mieszkaniowe mieszkancow calego budynku, chocby to.

        • 0 0

        • i za to że ta pani znosi śmieci do mieszkania też odpowiada spółdzielnia? (4)

          może ktoś ze spółdzielni jej podrzuca i teraz zwalają na nią, nie?

          • 0 0

          • (3)

            ta pani stwarza zagrożenie sanitarne w domu, gdzie mieszkają inni ludzie i spółdzielnia powinna wkroczyć.

            • 0 0

            • (1)

              "Z tego co mi wiadomo, prezes spółdzielni występuje do sądu o nakaz wejścia do mieszkania bez zgody właściciela, jeśli śmieci nie zostaną usunięte."

              • 0 0

              • "niektórzy z mieszkańców wojują już kilkanaście lat "

                • 0 0

            • Otoz to

              j.w.

              • 0 0

  • niby co koty maja do tego?

    łapią muchy czy wąchają ciuchy i wiaderka?

    • 0 0

  • I TO JEST HIT? (1)

    To jest hit do wiadomości na news . Już niedługo jak ktoś (...) sie na trawniku to będzie NEWS dla prasy, radia,telewizji i portali informacyjnych.
    Ten kto redaguje newsy na tym tym portalu ma nieźle nastukane pod czaszką. Paranoju!

    • 0 0

    • niepomysłałes ze...

      A myslisz ze po co to jest pisane??
      Po to zeby nabrało to wszytko pary. bo jak z problemem niepojdziesz do tv lub prasy czy radia to pewne sprawy beda trwały latami lub wogole niezostana załątwione.
      W tym kraju juz tak to działa, ze urzednicy. urzedy, firmy nieccha robic duzo poki niebedzie sprawa nagłosniona.

      • 0 0

  • a jak niema nic innego

    to niech takie bzdety piszą-zanczy ze nic innego sie niedzieje w trojmiescie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane