W czwartek po godz. 20 na ulicy Nowatorów
w Gdańsku zginął 48-letni motocyklista po tym, jak wjechał pod samochód.
2021-05-21 16:34
Co Wam daje krytykowanie poczynań kierowcy? Zwróci to życie? Pomoże rodzinie, która przeżywa jego stratę? Nie. Pomyśl choć trochę zanim dodasz komentarz, co może czuć ktoś z bliskich jeśli go przeczyta.
Osoba, która zginęła już nie zobaczy tych słów tylko Ci, których ta strata najbardziej dotknęła.
Zastanów się czy Twoje 2 minuty mądrości w Internecie są warte dodatkowych łez kogoś dla kogo był całym światem.
2021-05-21 16:58
2021-05-21 18:23
Nie bardzo rozumiem cel, w jakim zamieszczasz podobne komentarze.
Rozumiem, że odchodząc od monitora, poczujesz spełnienie, osiągnięte emocjonalnym egoizmem, ale naucz się najpierw nie oceniać innych i szanować uczucia osób, które nie zasłużyły na takie słowa.
Niezależnie jak by ten człowiek nie zginął/umarł, należy mu się szacunek, a w szczególności jego rodzinie, która zapewne przechodzi trudne chwile.
Spójrz lepiej w krąg swojej rodziny, znajomych i tam ukierunkuj swoje mądrości, aby nigdy nie przyszło Ci być po drugiej stronie barykady.
2021-05-21 19:40
2021-05-22 01:14
Nie wiem, zapytaj. Nie można równoważyć tych dwóch sytuacji. Tragedia stała się po dwóch stronach. Szukacie taniej sensacji i segregacji ludzi, nie zdając sobie sprawy, że możecie kogoś krzywdzić.
2021-05-21 19:39
2021-05-22 01:09
Rozważnie też władajmy językiem ojczystym, a nie jasnowidzenie i do przodu.
Cieszymy się, że byłeś na miejscu i wykonałeś taką szybką sekcje zwłok, że wiesz, co było bezpośrednią przyczyną zgonu.
W końcu każda blondynka jest głupia, rudy fałszywy, a motocyklista pozbawiony racjonalnego myślenia.
Tacy ludzie nie chorują, źle się nie czują, ich maszyny nigdy nie zawodzą.
Brawo!
2021-05-21 17:06
a raczej motogłowi zapierniczacze , wyjce , ich prawo drogowe nie obowiązuje , widząc ich jazde , nawet ograniczenie chałasu , o ograniczeniu prędkości już nie ma co wspominać
2021-05-21 19:37
2021-05-21 17:46
- czy samobójca, czy psychopata, o to jest pytanie?? Tylko raz zauważyłem w Gdyni prawidłowo jadących motocyklistów, po bliższej obserwacji na tablicach rejestracyjnych mieli "S", jako określenie kraju.
2021-05-21 19:28
Ludzie popatrzcie co się dzieje na nowatorów ? Na mapach jest zaznaczone że niebiespiecznie a policji nie ma interwencji była . Jeszcze nie widziałem radiowozu . Kontrola prędkości i wzakaz wyprzedzania . Wystarczy rano 6,45 wyjechać stanąć w ul Brzozowa i nalapia piratów masę ,na wyprzedzaniu na podwójnej ciągłej .
2021-05-21 19:35
2021-05-21 19:35
2021-05-22 00:15
...On już nic nie czuje....rodzina niestety cierpi....a do reszty komentarzy: wsiądźcie na rower, motor, skuter i wjedźcie na drogę...poczujcie ta roznice i wtedy wróćcie do samochodów....jeżdżę autem i na dwóch kółkach...czuje różnicę na własnej skórze...widzę że jest lepiej z kultura na naszych drogach ale codziennie trafiam na tego co mu zawsze coś nie pasuje....a na motorze uwierzcie wieksza się ma uwagę i więcej trzeba przewidywać....np kto z was w aucie podczas jazdy telefonem się nie bawil?na moto tego nie zrobisz... obyśmy się mogli codziennie widzieć cali i zdrowi
2021-05-22 10:35
jako kierowca samochodu, motoru, rowerzysta, pieszy.. wtedy wyobraźnia sama podpowiada kto ma pierwszeństwo, kto wyjdzie z tego żywy, niestety to do końca nie pokrywa się z przepisami.
Przede wszystkim zasada ograniczonego zaufania i nie dać się zabić!
2021-05-23 07:34
Pojezdzijcie ciężarówka po mieście to zobaczycie czy to sa normalni ludzie ci na motorach i skuterach
2021-05-23 09:03
A gdyby kierowca samochodu był nietrzeźwy, to poniósłby konsekwencje tylko za prowadzenie w stanie nietrzeźwości, czy byłby pociągnięty do odpowiedzialności za śmiertelny wypadek?
2021-05-23 09:22
Wczoraj chłopak slizgnął się kołem po szynie, przejeżdżajac pod wiadukten na Pomorskiej. Szczęśliwie że neizbyt szybko i ża jadący za nim był w sensownej odległości. Pozbierał się chłopczyna, ale obtarł się niemało i urwał lusterko.
2021-05-31 20:33
Miał zawał.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
