Jadący na jednym kole motocyklista stracił panowanie nad swoją maszyną i uderzył w stojące na poboczu samochody. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
w Sopocie. Relacjonuje świadek zdarzenia: - Motocykl urwał lusterka w dwóch autach zatrzymał się na trzecim. Licznik zatrzymał się na 9 tys. obrotów - opowiada pan Piotr.
2011-06-02 21:39
Paweł Widać ze sie zbytnio nie znasz... Byłem na miejscu Ciekło krystaliczny wyświetlacz pokazuje prędkość a nie obroty a fakt iz skazówka była na 9 tys osobiście widziałem Motor zawył na starcie a po chwili było słychać jedynie dźwięk rozbijającej sie maszyny Ale chłopak oddychał karetka przyjechała 5 min po telefonie
2011-06-02 22:00
Westerplatte, na jej 40 metrach nie da się jechać 100 km na godzinę, a ten "kretynek" chciał "udowodnić" wbrew zasadom zdroweg
2011-06-02 22:04
....... a ten "kretynek" chciał "udowodnić" wbrew zasadom zdrowego rozsądku, że jego prawa fizyki nie obowiązują........ Wyraźnie był słabym uczniem z tejże fizyki.
2011-06-02 21:39
super koleś że na necie obrażasz ludzi,wyzywasz od pajacy, fajną posiadasz kulture i szacunek do ludzi, ŻAL !!!!
2011-06-02 21:40
zaraz sie odezwa wielbiciele 'motocykle sa wszedzie' domagajacy sie szacunku - nikt Was nie bedzie szanowal jak Wy nie bedziecie szanowac innych. od predkosci poczawszy, tasowanie miedzy pasami po debilne krecenie silnika do odciecia, albo to w korku albo na mniejszych ulicach.
won!
2011-06-02 21:56
jesteś jakimś zakompleksionym ćwokiem z małym wackiem?
2011-06-03 10:08
dlaczego motocykle sa takie glosne?
czy ich posiadacze maja jakies kompleksy i tak bardzo chca byc zauwazani przez innych? rekompensuja sobie cos?
jak na moj gust to syndrom malego ptaszka.... - musza miec cos glosnego miedzy nogami..... im glosniej - tym lepiej
bylbym za daleko idacym ograniczeniem halasu generowanego przez motocykle.... ciekawe ilu byloby chetnych do jazdy motocyklem, ktory nie jest glosniejszy od samochodu osobowego ( takiego z dzialajacym tlumikiem)....
2011-06-02 21:40
Jakiś tydzień temu korek na Gdańskiej w kierunku Nowego Portu (wiadomo - ruch wahadłowy). Stoją auta, jedno z nich (przede mną) ma lewy kierunek i chce skręcić w Sterniczą. Podczas manewru tylko słyszę jak z tyłu jedzie jakiś cwaniaczek co to chciał cały korek ominąć. Na szczęście jechał jakieś 40-50 km/h i po uderzeniu w auto nawet sam wstał. Motor wyglądał jak do kasacji, ale prawdę mówiąc samochód też mocno oberwał. No ale koleś może nauczy się, że na skrzyżowaniach się nie wyprzedza i nie omija...
2011-06-02 21:43
Wszyscy po nim jadą a ja napiszę szkoda człowieka... wracaj do zdrowia i oby ta przygoda Cie czegoś nauczyła.
2011-06-03 08:54
chyba go już nie nauczy, skoro zmarł
2011-06-02 21:48
Wreszcie dobre zdjecia na trojmiescie. A nie to co amatorzy
Biedny czlowiek. Zycze powodzenia w szpitalu...
2011-06-02 22:38
Tak, niech Bóg da mu zdrowie. I rozum.
2011-06-02 21:56
ALE URRRWAŁ !!! TO ZAKOZACZYŁ ALE CHYBA SIE PRZELICZYŁ. WSZYSTKO JEST DLA LUDZI ALE Z ROZUMEM!
2011-06-02 21:57
-Wózka dla niemowląt, pewnie kubku na myśli miałeś
2011-06-02 22:04
i link do tego samego artykułu! Brawo!
2011-06-02 22:04
A potem akcje że niby motocykle są wszędzie. Kierowanie pojazdem to nie gra komputerowa - masz być nie wszędzie a tam gdzie to do przewidzenia - jak będziesz wszędzie na raz (jak to próbują motocykliści) to umrzesz. Proste.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
