Jadący na jednym kole motocyklista stracił panowanie nad swoją maszyną i uderzył w stojące na poboczu samochody. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
w Sopocie. Relacjonuje świadek zdarzenia: - Motocykl urwał lusterka w dwóch autach zatrzymał się na trzecim. Licznik zatrzymał się na 9 tys. obrotów - opowiada pan Piotr.
2011-06-06 16:42
wyrazy wspolczucia z utraty Syna
2011-06-06 19:18
2011-06-06 22:02
tak syn nauczycielki i co z tego ?
2011-06-06 17:53
Może to ryzykowne zajęcie ale to nie znaczy że macie się tutaj napinać. Niektórzy lubią nie wychodzić z domu i cwaniakować na forach, inni lubią pływać, a jeszcze inni jazdę na motorze. Pewnie kochał to co robił... Poza tym pomyślcie co może czuć jego rodzina czytając to forum i widząc takie posty. Oczywiście jeżeli taką miał...
2011-06-06 22:00
Przestańcie tak mówić o osobie która ZMARŁA!!! Napewno gdyby mógł cofnąc czas postąpił by inaczej! Niestety nic nie może zrobić , miał tyle zycia przed sobą i niestety je stracił. Przez swoją głupotę , ale to nie oznacza że trzeba go wyzywac od kretynów i debili! To on stracił coś najcenniejszego , a nie wy! Więc cieszczie że możecie żyć i w pełni wykorzystajcie swoje życie tak jak uważacie za słuszne!! I pamiętajcie że chłopak miał kochającą rodzinę , dziewczyne i przyjaciół. Oni też cierpia czytając takie bezsensowne wasze komentarze!!
Najszersze wyrazy współczucia Z utraty Syna , Chłopaka, Przyjaciela.
2011-06-07 09:15
2011-06-07 09:24
Wasze opinie na ten temat są co najmniej nie miejscu....
Zginął człowiek, który miał masę życia przed sobą a wy tylko potraficie się wymądrzać że młody nie doświadczony kierowca a znaliście go? wątpię
A ci którzy piszą że powinien jeździć samochodem co to wam da a gdyby jechał autem i satło by sie coś podobnego to i tak byście sie nie powstrzymali przed komentarzami typu powinien jeździć na rowerze.
a nikt z was nie pomyślał że może nie była to brawura tylko coś mogło się stać nie tak niezależnie od niego a to że jechał na jednym kole ile osob to widziało? wszyscy lubią sobie pododawać.... ogarnijcie się
2011-06-07 13:33
2011-06-07 13:24 2011-06-07 13:24 NA tor zapier....ć a nie po ulicach w mieście i do tego takich wąskich!!!!!!
A JAK BY KTOŚ TAM PRZECHODZIŁ Z DZIECIAKIEM!!!!!!! JA TEŻ ZAPIER....M ALE Z ROZWAGĄ !!!!! GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC !!!!! WSPUŁCZUCIA DLA RODZINY
2011-06-07 17:51
Z tego co wiem, chłopak od kilku dni szalał po tej ulicy. To nie był jednorazowy wybryk:/ Fakt szkoda człowieka, ale nie Jego głupoty. Czy ktoś pomyślał, że mógł właśnie przechodzić tą ulicą i być śmiertelnie potrąconym??
2011-06-07 20:20
2011-06-07 23:38
Sami eksperci, co drugi motocyklista z 20 letnim doswiadczeniem co trzeci ratownik medyczny po studiach, kazdy to wrodzony prokurator i policjant, a co 20sty siedzial na motocyklu...jak nie rzadziej. Sami cholerni eksperci we wszystkim najmądrzejsi. Akurat rodzina ofiary zaglada tu i czyta te komentarze i wasze bzdurne coniektore opinnie naprawde budza wieksze obrzydzenie i wspolczucie dla glupoty niz to co zrobil ten chlopak. Popelnil blad i sam za niego zaplacil, ale tutaj kazdy wie lepiej. Pozdrawiam i wspolczuje.
2011-06-08 00:59
..... ponieważ jest to normalny zdrowy odruch (instynkt) w obronie przed zagrożeniem, które stwarzał !
2011-06-08 20:22
Akurat pracuje w pogotowiu dlatego uwazam, ze na coniektore oczywiscie tematy mam prawo sie wypowiedziec i naprawde z doswiadczenia wiem, ze takis swiadkow i ekspertów od wszystkiego jest na peczki wszedzie. Wszystko jest ok dopoki temat nie haczy o śmierc. Bo kazdy jest madry po fakcie, ale w obliczu smierci mlodego chlopaka, syna, narzeczonego mojej kolezanki naprawde coniektórzy mogliby darowac sobie komentarze publiczne typu "tepic takich", a najwiecej maja do powiedzenia Ci ktorych tam w ogole nie bylo. I to jest przerazajace dla takiej rodziny, ktora moze tu co nieco zobaczyc. Oczywiscie, ze nikt nie każe im tu zagladac. Ale 3/4 z tych mądralińskich nie odwazyloby sie powiedziec to samo jego matce czy komukolwiek bliskiemu w oczy i to najbardziej w tym wszystkim denerwuje i dobija.
2011-06-08 22:21
Zacytowałem Ciebie dosłownie, ponieważ powinno dotrzeć do jego dziewczyny, do Ciebie i wam podobnych, jakimi "epitetami" ("tepic takich" to pikuś) był określany za to, co codziennie wyprawiał na ulicy za swego "żywota".
Niech rodzina czyta, niech czyta dziewczyna, a przede wszystkim niech czytają podobni jemu motocykliści, którzy za nic mają życie i bezpieczeństwo innych ludzi, "byleby tylko mnie było przyjemnie z moją szybkością i moim motocyklem" !
Gdyby poczytał za swego życia, co ma tak wielu ludzi do powiedzenia na temat jego popisów, to może dotarłoby to do niego i przestałby 'kozaczyć' !
A tak - owe negatywy - winny mieć pozytywny wpływ wychowawczy na przyszłych jego "naśladowców", że o ich motocyklowych wyczynach ludzie będą mieć jak najgorsze zdanie....
I jeżeli dotknie ich śmierć, to nikt nie będzie ich żałował, ani im współczuł !
2011-06-08 11:04
To był mój serdeczny przyjaciel, nie wiecie co zawiniło tak na prawdę. Można jechać szybko i bezpiecznie, różne rzeczy sie zdarzaja na drodze... Przede wszystkim szkoda człowieka, nie ważne jaki błąd popełnił to było ludzkie życie, które nagle się zakończyło ;(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
