Motocyklista zginął w wypadku, do którego doszło ok. godz. 14:30 na ul. Władysława IV 
w Gdyni.
2014-06-15 20:33
widać niektórych motocyklistów kaski uwieraja dość znacznie i to dlatego....dobrze ,że nikogo z przechodniów nie zabił......
2014-06-15 20:37
Widziałem zdarzenie na własne oczy, siedziałem obok w BioWay. Słychać było tylko pisk hamulca motocykla. Jak odwróciłem wzrok zobaczyłem jak motocykl uderza w tył zwalniającej toyoty. Samochód hamował na światłach. Motocyklista pewnie się zagapił i nie zauważył, że samochód zwalnia. Jeden moment nieuwagi i tragedia gotowa. Motocyklista przeleciał nad samochodem kilka metrów. Minutę później była już policja i karetka. Po zapakowaniu biedaka do karetki, pojazd odjechał 100 metrów i stał na chodniku. Po tym skumałem, że już brzydko mówiąc nie ma po co się spieszyć na SOR. Ostrożność i skupienie na drodze to podstawa! Nie można się przywyczajać do tego że wszystko jest ok i usypiać czujności. Szkoda chłopaka, pewnie nie jedna osoba za nim zatęskni. Pozdrawiam.
2014-06-15 20:40
mozliwe ze kierowca motocykla za szybko jechał
2014-06-15 20:41
jestem instruktorem nauki jazdy i niestety motocykliści sami sobie są winni, wieczorem to jest zgroza, Morska, Władysława IV czy Al. Zwycięstwa to raj dla takich osobników. Policja oczywiście nie robi nic, po co śa te kamery ?
2014-06-15 21:22
kamery nic nie dadzą na nich bo jeżdzą bez tablic często
2014-06-15 21:49
2014-06-15 20:42
takie rzeczy się, że ktoś zajeżdża Ci drogę przez swoja nie uwagę, roztargnienie. Na trasie może to się zakończyć śmiercią ale w centrum miasta to zwykła stłuczka. Motocyklista jest narażony oprócz uszkodzenia motoru na połamania lub inne obrażenia ale śmierć na miejscu .....Prędkość brawura, głupota to jest przyczyna.
2014-06-15 20:43
niestety potwierdza smutna tendencje ze wiele Pan ma za nic innych uczestnikow ruchu, zmieniaja pasy w ogole bez spojrzenia czy ktos nie jedzie obok ... sam wielokrotnie(jezdzac samochodem) o malo nie mialem stluczki z taka kretynka, o dziwo tylko raz w podobnie bezmyslny sposob droge zajechal mi facet.
2014-06-15 20:46
potrafisz zrozumiec, ze kluczowe w tym przypadku znaczenie miala predkosc z jaka poruszal sie denat? gdyby jechal mniej wiecej zgodnie z przepisami - w najgorszym wypadku moze byc jakas konczyne zlamal....
2014-06-15 20:56
Pani mogła zmienić pasy i to zrobiła odpowiednio to sygnalizując. Wymuszenie jest wtedy gdyby mając moticykl w martwym punkcie lub tuż za nim zepchnęła go zmieniając pas ruchu - tu decyduje umiejcownienie uszkodzeń na pojazdach. W tym konkretnym przypadku mamy książkowe niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Pani zmieniła pas i dojeżdzając do świateł zaczęła hamować - wtedy dostała strzała w tył od motocyklisty.
2014-06-15 21:50
a on jechał.
2014-06-17 13:47
Nie jechał 200 km/h! Że też wszystkich motocyklistów wrzucacie do jednego worka!
2014-06-16 12:17
dobry kierowca bierze to pod uwagę, że ludzie robią dziwne i nagłe manewry i zakłada że nagle ktoś mu może wyskoczyć... i dla tego dobry kierowca nie zasuwa po mieście 150. to się nazywa wyobraźnia.
2014-06-15 20:49
Szkoda ze zmarl dejfid kibic arki niech ci ziemia lekka bedzie
2014-06-15 20:52
I zaczelo sie 2 idiotow tym samym miejscu urzadzili sobie wyscigi
2014-06-15 21:02
2014-06-15 21:09
Biedny człowiek...współczucie dla rodziny(*)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
