• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na Chwarznieńskiej

MKo
9 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku)  Raport
Opinie (132)
aktualizacja: godz. 12:44 (10 kwietnia 2023)
Mimo podjętej reanimacji kierowcy forda nie udało się uratować. Mimo podjętej reanimacji kierowcy forda nie udało się uratować.

W niedzielę przed godz. 11, na ul. ChwarznieńskiejMapka w Gdyni, samochód osobowy uderzył w drzewo. Niestety, kierowcy mimo reanimacji nie udało się uratować. To kolejny śmiertelny wypadek na ulicach Gdyni, po tym jak w sobotę w centrum miasta w zderzeniu z osobówką zginął motocyklista.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Aktualizacja, 10 kwietnia, godz. 12:44



Dzień później, w poniedziałek 10 kwietnia, na Chwarznieńskiej doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Tym razem zginął 18-latek.



O wypadku na ul. Chwarznieńskiej jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie. Dziękujemy za przesłane materiały.

10:42 9 KWIETNIA 23 (aktualizacjaakt. 12:09)

Wypadek na Chwarznieńskiej (109 opinii)

Gdynia wiczlino wypadek na Chwarznienskiej między Miśkiem a biedronka. Ludzie zwolnijcie chociaż w święta!!! Wyglada to bardzo słabo, samochód uderzył z olbrzymia siła w drzewo
Gdynia wiczlino wypadek na Chwarznienskiej między Miśkiem a biedronka. Ludzie zwolnijcie chociaż w święta!!! Wyglada to bardzo słabo, samochód uderzył z olbrzymia siła w drzewo


Jak wynika z relacji świadków, samochód uderzył w drzewo z dużą siłą. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy zakleszczonego kierowcę musieli uwolnić za pomocą specjalistycznego sprzętu. Mimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł.

- Dzisiaj około 10:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na ul. Chwarznieńskiej. Na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego, którzy ustalili, że kierujący osobowym fordem z niewiadomych przyczyn uderzył w drzewo. Niestety mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci będą wykonywać dalsze czynności pod nadzorem prokuratora - poinformowała Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
To kolejny tragiczny wypadek na ulicach Gdyni. W sobotę w centrum miasta w zderzeniu z samochodem osobowym zginął motocyklista.

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Gdyni Śmiertelny wypadek motocyklisty w Gdyni
MKo

Opinie (132) ponad 20 zablokowanych

  • Czyli robimy światła, ciagle zwężamy ulice (6)

    Stawiamy znaki, robimy wysepki (w 90% niedostosowane do obowiązującego na danym odcinku ograniczenia), a wypadków jakby więcejmoże nie tędy droga? Może właśnie pozostawienie ulic o właściwej szerokości, bez jakichś kombinacji z wysepkami itp, ale za to z regularną kontrolą policję to jest klucz do rozwiązania problemu

    • 42 25

    • CZYLI (5)

      Czyli nie jechał 50 na godzinę. Żadna filozofia, wystarczy jeździć zgodnie z przepisami.

      • 12 2

      • To spróbuj większość gumowych progów (4)

        Pokonać z szybkością 30 kph. Jedziesz przepisowo, a odnosisz wrazenie, ze za chwile zawieszenie będzie do remontu. Gdzie tu ekologia jak co 100/200 metrów zwalniasz do 5 kph żeby za 100 metrów znowu zwolnić

        • 6 12

        • Ktoś na tych progach nieźle zarabia

          Gdańsk - miastem dziurawych dróg, a do tego nawalonych progów i czerwonej fali. Ekologii w tym za grosz, ciągle tylko ruszanie i rozpędzanie się od nowa. I zapadniętych studzienek.

          • 8 7

        • Potrzebujesz znaków drogowych żeby wiedzieć z jaką prędkością przez próg przejechać? (2)

          A jak masz znak "STOP" to się nie zatrzymasz, bo po drodze nie było serii ograniczeń 50-40-30-20-10?

          • 3 3

          • (1)

            Przecież na ulicach gdzie są te durne progi nie mają ograniczenia prędkości do 5 kmh

            • 3 1

            • Bo prawo jazdy jest dla myślących

              Tacy sobie zadają pytanie "jak bardzo powinienem zwolnić, żeby bezpiecznie przejechać przez oznakowaną przeszkodę". Cała reszta, tak licznie tu reprezentowana oczekuje że ktoś napisze im jak krowie na rowie, że mają jechać tyle a tyle

              • 3 3

  • Może zemdlał?

    Wiadomo po czym.

    • 11 8

  • Surowsze kary mialy ograniczać wypadki, i co? (5)

    Dwa dzwony w dwa dni i to śmiertelne... podwyższenie kar zupełnie nic nie dało poza dojeniem pieniędzy z kierowców. Policja tylko stoi całymi dniami na Wiśniewskiego lub Zwycięstwa w miejscach gdzie nie ma wypadków ani kolizji, wyskakuje bo ktoś jedzie 70 na 50...

    • 33 17

    • Przecież chodziło tylko o kasę nie o żadne bezpieczeństwo

      • 9 5

    • No i dobrze 70 na 50 to masakra

      I dobrze że stoi. Łapać i karać za te 70 km/h na ograniczeniu do 50

      • 3 9

    • możesz podać statystyki na podstawie których stwierdziłeś że "podwyższenie kar zupełnie nic nie dało" czy tylko tak sobie piszesz po januszowemu?

      • 4 2

    • Miki,to nie w podwyższeniu kwoty mandatów problem,to kłopot w egzekucji prawa.

      Najwyższy czas zwiększyć ilość etatów w drogówce,więcej patroli i kontroli.Za dużo policji do ochrony prezesa,a za mało do ochrony życia obywateli!!!

      • 3 2

    • A co w tym złego, powinieneś się spodziewać kontroli wszędzie.

      • 1 0

  • Byłem, widziałem. (29)

    To na 100% było samobójstwo, niemożliwe jest się tam rozbić przez przypadek czy z głupoty. Drzewo, w które uderzył, było po drugiej stronie drogi niż jechał, jest tam wysoki krawężnik i ogólnie to jest takie miejsce, że za bardzo nie ma się jak rozpędzić, bo zaraz trzeba hamować. Po prostu niemożliwe jest, żeby to był wypadek. Ktoś musiał celowo uderzyć w to drzewo.

    • 92 40

    • może zasnął (1)

      lub zasłabł

      • 41 4

      • Łon zasłaP.... jak zwykle... przy tego rodzaju wypadkach, gdy sprawcOM jest woźnica/furman...

        • 0 2

    • Jeśli tak jest to wbrew pozorom... (17)

      Trzeba mieć dużo odwagi żeby popełnić samobójstwo.
      Wiem co mówię, zbierałem się już kilka razy i zawsze wygrywała nadzieja na lepsze jutro, a za klika dni, życie wracała na swój posrany tor zwany beznadziejnością

      • 69 15

      • To chyba nie odwaga. Depresję można leczyć, inne choroby też

        • 35 16

      • Odwagi? Czy ja wiem. (9)

        Gościowi zmarła żona, z rozpaczy strzelił samobója, zostawił córkę... Odwaga czy egoizm?

        • 31 8

        • Głupota.

          • 13 10

        • (7)

          Byłeś kiedyś w ciężkiej depresji z samobójczymi myślami? Ja to przerabiałem i w głowie masz taki mętlik, że tutaj nie ma co rozpatrywać "na chłodno", z zewnątrz, bo nie masz tutaj do czynienia z racjonalnym myśleniem. Zwróć uwagę proszę, że przetrwanie mamy w genach, więc pomyśl co to jest za konflikt wewnątrz swojej głowy i ze swoim ciałem gdy samemu próbuje się walczyć z tym zakodowanym instynktem. Mnie, i to już rzutem na taśmę uratowała myśl o 2 najbliższych mi osobach na tamten czas... no ale w sytuacji, gdy nagle nie masz tej najbliższej osoby... cóż, moim zdaniem nie ma co rozpatrywać samobójstw w kategoriach "odwaga czy egoizm", bo np. wieloletnia depresja (nie leczona) zostawia tylko wyjałowiony grunt, stajesz się emocjonalnym trupem. Kojarzysz takie stwierdzenie, że czas leci szybciej, gdy dobrze się bawisz? Na pewno tego doświadczyłeś w swoim życiu... i pomyśl o kontrastującym do tego, że kiedy jest źle to czas jakby stał w miejscu. Każdy dzień w ciężkiej depresji to męczarnia, nie masz ucieczki, nie widzisz możliwości wyjścia... a każdy dzień trwa tydzień. Może ten człowiek już miał problemy wcześniej, a sytuacja z żoną przepełniła tę czarę goryczy - jak cały czas myślisz o śmierci to można "przekonać" się do tego kroku naprawdę wieloma rzeczami, czasem nawet dla innych uznanymi za "błahe", "nie warte" - no ale Ty po prostu czekasz na ten moment, bo chcesz się uwolnić. Moi drodzy - terapia i leczenie pomaga, mimo iż może się to wydawać niemożliwe. Usiłowałem popełnić samobójstwo w 2016 roku... od 2017 rozpocząłem terapię i żyję. Nie piszę, że są same cukierki i uśmiechy, ale życie nie jest takie złe. Sięgnijcie po pomoc, póki sprawy nie pójdą za daleko - bo im dalej, głębiej tym ciężej wyjść.

          • 71 3

          • Nikt kto tego nie przeszedł, (1)

            Tego nie zrozumie. Ludzie, nie dajcie się smutkowi. On po jakimś czasie zmienia się w potwora. Mi wizyty u lekarza uratowały życie.

            • 37 2

            • W punkt

              Leczę się na depresję już 9 lat. Zanim mnie dopadła nie byłem w stanie wyobrazić sobie tej pustki, beznadziei i emocjonalnego wyjałowienia. Jedno jest pewne - bez leków i terapii nikt nie ma szans wygrać z tą chorobą. Ona sama nie zniknie, a nieleczona w końcu zabija.

              • 5 3

          • Dzieki, ze dzielisz się swoją historią i zmaganiami. Terapia ratuje życie. Pozdrawiam i życzę zdrowia, spokoju i poczucia sensu

            • 38 2

          • Dzięki

            Uświadamiasz wielu dużo

            • 4 0

          • W Polsce psychiatra to temat tabu, a gdy jest naprawdę zle, to z czarnej dziury może wyciągnąć tylko specjalista. Szukajcie pomocy! Naprawdę warto sobie pomoc

            • 4 0

          • (1)

            Wzruszyłam się czytając Twój wpis. Jesteś przykładem, że można z tą chorobą walczyć i mimo tego, że jest bardzo źle próbować. Gratuluję Ci z całego serca i mimo, że się nie znamy jestem z Ciebie dumna :) Może przeczyta to ktoś kto ma taki stan jak Ty wcześniej i czytając Twój wpis stwierdzi, że masz rację i warto spróbować o siebie zawalczyć. Powodzenia! :) nikt kto tego nie przeszedł nie jest w stanie sobie nawet wyobrazić jak jest ciężko walczyć z tą chorobą.

            • 4 0

            • Jeśli mogę coś polecić i doradzić tak od serca.. sama latami walczyłam z depresja już jako dziecko, nie do końca będąc świadoma ze to właśnie to..ucxucie pustki smutku beznadziejności zabierało jakiekolwiek chęci do życia i by wstać z łóżka, zrobiłam badania krwi, okazało się ze posiadałam ogromne niedobory w organizmie, lekarze NFZ sprawę zlekceważyli przypisali d3 raz w tygodniu i do widzenia, zaczęły mi garściami wypadać włosy kołatanie serca ból kości stawów w ciągu dnia wieczne zmęczenie psychiczne i fizyczne , poszłam do innego specjalisty, okazało się ze d3 tragedia b12 , ferytyna , żelazo ,tarczyca , w Polsce niestety D3 ma niedobór ogromna ilość osób a ze badanie jest płatne to lekarze go nie zlecają.. a tą witaminę nazywa się witamina szczęścia a w przypadku niedoboru potrafi prowadzić i pogłębiać depresje , jeśli macie możliwość zróbcie wyniki bo może się okazać ze przy poprawnym żywieniu i suplementacji poczujecie się lepiej a walka z depresja okaże się dla was łatwiejsza , mi pomogło i każdemu kto się z tym mierzy i zmaga życzę dużo siły odwagi wsparcia i zdrowia , oby było tylko lepiej ! :)

              • 0 0

      • To tylko przyspieszenie tego co i tak się wydarzy predzej czy później

        • 4 5

      • (3)

        Na depresję polecam (mężczyzną) zastrzyk testosteronu, miałem, przerabiałem i tylko to pomogło.

        • 1 8

        • a na głupotę coś brałeś?

          • 11 3

        • To prawda (1)

          Nierównowaga hormonalna potrafi namieszać w psychice i nie tylko.

          • 1 1

          • Zwłaszcza około 40 roku życia, ubywa nam testosteronu przez co nie raz wpadamy w depresję. Warto poczytać na ten temat.

            • 0 2

      • To jest depresja , straszna choroba

        • 1 1

    • Jaki wysoki krawężnik... Na zdjęciach nawet widać, że krawężnik wysoki nie jest wcale

      • 4 1

    • Zasłabnięcie, wystrzał opony... Nie mów że na 100 %. (5)

      • 19 0

      • (4)

        Wystrzał opony? Wystrzeliła ci kiedyś opona? Bo mnie dwa razy. Oba przy prędkości około 140-160. Nawet gdyby pędził nie wiadomo jak to na tym odcinku tym samochodem mógł osiągnąć ze 100 na godzinę, a to nie jest tak, że jak opona wystrzeli to nagle samochód wylatuje jak z procy w innym kierunku. Przy tej prędkości normalnie się zatrzymujesz i tyle.
        Zasłabnięcie jest mało prawdopodobne, gdyby zasłabł to by nie trzymał kierownicy, a wówczas odbiłby się od krawężnika.

        • 9 3

        • (2)

          Kiedyś komuś wystrzeliła na Kartuskiej w Gdańsku i do dziś jest to najtragiczniejsza katastrofa drogowa w Polsce. Owszem kaliber pojazdu nie ten, ale opowiadanie, że w zasadzie nic się nie dzieje jest bzdurą.

          • 14 1

          • Ale tam nie tylko opona aoenjeszzce gościu manewr robił

            • 0 1

          • Chłopaku, co ty porównujesz?...

            Poczytaj o Kartuskiej, czegoś się dowiesz. I tam przyczyn było kilka, a do tego paskudny zbieg okoliczności..

            • 2 0

        • Na przedniej osi, to nagły brak sterowności, wyrywa ci kierownicę z rąk. Jak nie masz siły i refleksu to już nic nie zrobisz.
          Na osi tylnej, to huk i zaczyna cię znosić, wyrównujesz tor jazdy i tyle.

          • 2 0

    • Zawał, udar, atak epilepsji czy szukanie telefonu, który spadł... Często jest zupełnie inaczej, niż myślimy, że jest.

      • 12 0

    • A ty co ? Jackowski jesteś - jasnowic?

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Od rana w Sopocie trwają wyścigi (5)

    Ryk silników jest nie do wytrzymania. To nie jest normalne. Będą kolejne ofiary, także przypadkowe. Policja udaje że nic się nie dzieje.

    • 173 27

    • Wprowadźcie w końcu ten zakaz spalinowek i zakaz wjazdu samochodami do miast!!!!

      • 13 41

    • Policja sobie z nimi nie radzi (3)

      Powiedzmy to wprost

      • 31 1

      • (2)

        Nie umiom ich dogonić czy nie chce się im?

        • 10 5

        • kasa misiu

          Kto by chciał się użerać za takie pieniądze?

          • 6 3

        • Co trzeci na motocykli to policjant

          • 4 3

  • Jeśli się kto zaprze...

    • 5 1

  • Moja znajoma to widziała jak szła do sklepu po rodzynki (3)

    Podobno zatarły się amortyzatory ale nie wie dokładnie bo widziała z daleka.

    • 3 27

    • Jeśli to prawda

      I faktycznie zatarły się amortyzatory, to beznadziejny przypadek, bo to oznacza że skończył się olej w spryskiwaczach.

      • 7 1

    • Dziwne (1)

      Szła do sklepu po rodzynki? Dziś??? I z daleka zobaczyła ze zatarły się amortyzatory

      • 9 0

      • Tak szła ale nie kupiła bo było zamknięte.

        • 3 3

  • Szkoda

    Drzewa

    • 7 11

  • albo zasłabł, albo zrobił to celowo...

    • 2 3

  • Policja nie miała tak daleko

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane