• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na ul. Potokowej. Auto uderzyło w hulajnogę

szym
13 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji. 51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji.

Jadąca na hulajnodze elektrycznej 51-letnia kobieta zginęła na skutek zderzenia z samochodem, do którego doszło na wysokości skrzyżowania ulic Potokowej i Dolne MłynyMapka w środę, 13.04.2022 r. rano w Gdańsku.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Strażacy potwierdzają sygnał informując, że po wypadku próbowano jeszcze reanimować 51-latkę. Niestety, nieskutecznie.

Więcej o zdarzeniu mówią policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Zgłoszenie otrzymali po godzinie siódmej rano.

07:52 13 KWIETNIA 22 (aktualizacjaakt. 08:23)

PILNE! Wypadek na ul. Potokowej, są korki. (129 opinii)

Do Matemblewa i Nowca tylko polna.
Do Matemblewa i Nowca tylko polna.


Wypadek na ul. Potokowej. Na miejscu policja, są korki



- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 51-latka kierująca hulajnogą elektryczną, zjeżdżając z chodnika przy ul. Potokowej na jezdnię i jadąc w kierunku Rakoczego, została potrącona przez 44-latkę z Gdańska, która wyjeżdżała z ul. Dolne Młyny i skręcała w lewo w ul. Potokową - mówi Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.
51-latka zmarła na miejscu. Szczegóły zdarzenia nadal są wyjaśniane. Wiadomo, że 44-latka była trzeźwa.
szym

Opinie (783) ponad 50 zablokowanych

  • Takie pojazdy nie mogą jeździć po chodniku. Jeśli juz to z prędkością pieszego. (1)

    Kierowca nie jest w stanie przewidzieć sytuacji, że nagle zza pieszego wyskoczy hulajnoga z dużą prędkością.

    • 14 2

    • "zza pieszego" wyskoczy xD

      • 0 0

  • Progi co 100m i bedzie bezpoeczniej (1)

    • 3 3

    • Na drogach rowerowych i chodnikach.

      • 1 1

  • Szybciej jeszcze niech jeżdżą na tych hulajnogach.

    Wyskakują nagle jak sarna zza krzaków.

    • 6 0

  • Kask i fake newsy (7)

    Co mogło być przyczyną śmierci kobiety w tym zdarzeniu. Powiedzmy że ona jechała 20 km/h i samochód podobnie co przy dużych uproszczeniach sumarycznie daje uderzenie z prędkością 40 km/h. Człowiek jest wyrzucony z taką prędkością w powietrze i od czego umiera ? W necie są filmiki szczęśliwców którzy po takim locie lądują na nogach lub upadają tak szczęśliwie że nic im nie jest. Czyli musi być jakiś słaby punkt. Przychodzi mi na myśl tylko jedna opcja upadek, uderzenie i uraz głowy.
    Przed obrażeniami głowy na ogół chroni kask, w budownictwie, w wojsku, na motorze oraz przy innych sportach. Dlaczego więc jeśli ktoś wspomni o kasku rowerowym zaraz znajdzie się osoba twierdząca że to stereotyp, że kask wcale nie chroni i że to wymysł producentów na wyciągniecie od ludzi kasy. I to są właśnie ludzie którzy nie wiem czy z głupoty czy na zlecenie rozsiewają fake newsy że kask na rowerze czy hulajnodze jest zbędny. Część ludzi to łyka i jeździ bez. Potem mamy wypadek, ktoś bez kasku ginie a "siewcy" tych fejkowych wpisów nie poczuwają się do winy. Naprawdę dobry kask można kupić już od 70 zł więc nie jest to majątek. Drożej kosztują buty lub ubranie do biegania a jednak nie widziałem wpisów żeby nie przepłacać za buty i spodnie do biegania, że to spisek i że można biegać w zwykłym ubraniu.

    • 12 1

    • "Co mogło być przyczyną śmierci kobiety?" (1)

      Jak to co? Covid.

      • 1 0

      • Jak umrze Ci ktoś z rodziny to też będziesz skory do żartów ?

        • 1 1

    • Przyczepiłeś się do tego kasku jakby to był jakiś cudowny środek (1)

      Dziesiątki kierowców samochodów doznaje w zwykłych kolizjach, nie wspominając już o wypadkach, urazów odcinka szyjnego kręgosłupa, gdzie w najlepszym przypadku muszą się rehabilitować wiele miesięcy, nawet lat, a część zostaje do końca życia kalekami, a jednak nie słyszymy pod każdą informacją o wypadku "czy miał na sobie kołnierz ochronny?".

      • 0 0

      • Jesteś pewien że taki kołnierz pomaga ? Nie słyszałem żeby rajdowcy lub kierowcy formuły jeździli w kołnierzach. Wystarczają im wzmocnione pasy bezpieczeństwa i kaski. Ciekawe że oni też jeżdżą w kaskach. Skoro nikt nie jeździ w kołnierzach to dlaczego miałaby być podawana taka informacja. Jest za to czasem info że ktoś nie miał zapiętych pasów i wyleciał przez szybę.

        Jak ktoś chce to może jeździć w samochodzie w kołnierzu ochronnym i ja go nie będę zniechęcał.

        Nie wymagam też żeby kaski rowerowe były przymusowe. Wystarczy że będą promowane jako sensowne zabezpieczenie i nikt nie będzie twierdził że jest inaczej.

        Pasy w samochodzie i kask rowerzysty lub motocyklisty nie są cudownym środkiem ale są skuteczne i wiele osób ochroniły.

        Kiedyś pracowałem w Stoczni i kask wiele razy zamortyzował mi uderzenie w niskie rusztowanie czy jakiś inny element którego nie zauważyłem. Podobnie jest w rowerze kask zamortyzuje dużą część uderzenia, czasem nawet tak dużą że pęknie. Rowerowy kask chroni 50 % głowy więc jest to naprawdę sensowna ochrona.

        • 2 2

    • Kask Pani miała. (1)

      Kask ochronił głowę, nawet nie odpiął się. Urazów musiała mieć mnóstwo, bo całe auto po niej przejechało. Leżała pod tylnym zderzakiem. Zdejmowaliśmy z niej auto. Na rowerze dostaniesz w nogi i ładujesz na masce. Tu przy uderzeniu zawinęło kobietę pod auto. Przykry widok. Cały czas przed oczami.

      • 2 0

      • Mogło tak być jak napisałęś ale mylisz się że przy zderzeniu ktoś na rowerze wyląduje na masce a z hulajnogi wpadnie pod samochód. Jeśli rowerzysta będzie jechał obok hulajnogi to obaj będą mieli nogi i głowy na tym samym poziomie, więc przy zderzeniu w obu przypadkach jest to samo czyli okolice kolan.

        Jeśli kobieta została przejechana przez samochód to znaczy że samochód jechał z dużą prędkością co jest dziwne na skrzyżowaniu lub z małą ale nie hamował.

        • 1 0

    • Miała kask

      Miała kask

      • 1 0

  • Blondynki i rozmówki przez telefon (3)

    Zauważyłam, że kobiety w dużych SUVach, czy też prowadzące czarne auta vw, bmw, auudi za 2 tys (auta partnerów), non stop gadają przez telefon w czasie jazdy. Jadąc za taką można spodziewać się dziwnych manewrów, szybkiej i nieostrożnej jazdy bedącej konsekwencją zajętej uwagi, oraz ogólnej bezmyślności połączonej z przeświadczeniem, że z drogi bo przecież JA jadę.
    Inne niebezpieczne kategorie kierowców to: skodziarze, duże nowe bmw (NIGDY nie używam kierunkowskazów), ubery, new taxi itp. wynalazki, kurierzy.

    • 7 2

    • Brunetki też gadają. Niezależnie czy w samochodzie za 2 czy za 20 czy za 200 tysięcy.

      Idąc na piechotę też gadają. Ogólnie kobiety gadają przez 20 godzin na dobę.

      • 4 1

    • Niestety, też widzę b.często kobiety w suvach akurat gadające przez komórki- sponsor zapłaci mandat

      • 2 0

    • I do tego są bardzo agresywne

      • 3 0

  • i tak kierowczyni auta będzie bez kary (1)

    w polszy rządzi mafia samochodowa

    • 4 7

    • Nie zrobiłeś prawa jazdy, to cię zawiść zżera.

      • 0 0

  • Stan infrastruktury do poprawy!

    W duzej mierze przyczyna wypadku jest organizacja ruchu w tym miejscu, brak pasow , czesciowy brak chodnika, brak oznaczen na drodze, zly stan nawierzchni i ograniczona widocznosc, a to wszystko na glownej ulicy prowadzacej do dzielnicy Matemblewo.

    • 3 0

  • przepisy (1)

    To jakaś paranoja! Ogranicza się radykalnie uprawnienia kierowców samochodów , nie robiąc nic w sprawie regulacji przepisów dla pieszych i rowerzystów oraz hulajnóg. Dla rowerzystów i ,,hulajnogarzy ,,nie ma mowy o kaskach i innych zabezpieczeniach, o braku OC, regulacjach o zachowaniu się na skrzyżowaniach. W razie kolizji z samochodem, kto pokryje koszty naprawy jeżeli winny jest rowerzysta? Sytuacje można mnożyć. Może warto zastanowić się nad archaicznym kodeksem drogowym, bo to już inne czasy.

    • 6 2

    • Nasz "kochany rząd" rok temu (po kilku latach) "intensywnych" prac wprowadził przepisy odnośnie hulajnóg elektrycznych. Nikt ich nie egzekwuje ale są.
      Jeżeli winny jest rowerzysta to płaci dobrowolnie lub sprawa cywilna w sądzie. Tego też nie wiedziałeś ?
      Słyszałeś żeby w innych krajach rowerzyści mieli obowiązkowe OC lub przymus jazdy w kaskach ? Chciałbyś żeby Polska była odmieńcem w tym temacie ?
      Prawda jest taka że wystarczy rzetelna edukacja o ruchu drogowym w szkołach. Może 1/3 czasu z lekcji religii przekierować na naukę o bezpieczeństwie.

      • 0 0

  • opinia

    Ta główna ulica dojazdowa do Matemblewa jest straszna. Wąska, kręta , a kierowcy tam jeżdżą jak na wyścigach, jeszcze potrafią tam wyprzedzać no i to ciągłe niebezpieczne omijanie rowerzystów na zakręcie. A wystarczyłyby ze dwa spowalniacze tak jak ma to miejsce dalej w stronę pętli autobusowej. Ja tam często jeżdżę i często muszę hamować bo jakiś wariat z przeciwnej strony wyprzedza na trzeciego...

    • 2 1

  • Ludzie zrzućcie sobie ludka na google street view i zobaczcie jak to miejsce wygląda. Jechała prawidłowo chodnikiem, a zjechała z niego bo chciała przejechać/przejść przez jezdnię na drugą stronę gdzie znów był chodnik (w kierunku Rakoczego). A pasów nie było. Wg mnie wina hulajnogarki bo nie zachowała ostrożności. Ja jeżdżąc hulajnogą zatrzymuje się w takich miejscach nawet jeśli mam pierwszeństwo (np. ścieżka rowerowa z przejściem) bo kierowcy maja po prostu to w d*pie i nie patrzą a wole jednak nie być rozjechana jak ta pani. Co prawda kierowca samochodu miał znak ustap pierwszenstwa ale nie wiem jakie sa szanse na dostrzeżenie zapierdzielającej hulajnogi, pytanie ile/h jechała. I tak, przepisy się zmieniły - doczytajcie a nie sie pienicie na hulajnogarzy, bo chcecie czy nie, to tego środka transportu bedzie coraz wiecej.

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane