- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Śmiertelny wypadek na torach SKM
29 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat)
Przed godz. 18 w sobotę doszło do śmiertelnego wypadku na torach SKM w Gdyni Orłowie. Ruch pociągów odbywa się wahadłowo.
- Obsługa pociągu, która zauważyła go na torach, twierdzi że do wypadku musiało dojść wcześniej, bo ciało ofiary już leżało na torach, gdy pociąg ruszał ze stacji - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Na miejsce jedzie prokurator i lekarz. Dopiero po zbadaniu ciała przez specjalistów będzie wiadomo więcej na temat tego tajemniczego wypadku.
Pociągi SKM kursują wahadłowo. Są opóźnienia, ale ze względu na to, że o tej porze w sobotę jeździ mniej składów, rozkład nie został całkowicie "rozregulowany".
- Normalny ruch powinien zostać przywrócony najwcześniej po godz. 19. Wszystko zależy od tego, jak szybko na miejscu pojawi się prokurator - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.
neo
Opinie (90) 9 zablokowanych
-
2012-12-30 23:32
Do wypadku doszło kilkadziesiąt metrów za przystankiem SKM Gdynia Orłowo
Einstein zwrócił uwagę na względność - za, ale z której strony?
- 1 0
-
2012-12-31 17:44
kkk
jechałam skm, która dalej z Orłowa w terminie nie odjechała
pociąg z Orłowa ruszył i nagle się zatrzymał
kolejna skm przyjechała ( po przeciwnej stronie)po przeszło 30 minutach
ale w tym czasie nie dotarła ani policja , ani pogotowie
tak trzymać !!!!!!!!1
akl- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.