• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na ul. Elbląskiej

neo
9 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 22:23 (9 marca 2011)

Do śmiertelnego wypadku doszło w środę wieczorem w Gdańsku. Z nieznanych dotąd przyczyn kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi i uderzył w słup oświetleniowy.



Do zdarzenia doszło po godz. 21 na ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. W wypadku uczestniczył tylko jeden samochód, ale jego skutki są tragiczne.

Na miejscu zginął 50-letni mężczyzna, który prowadził samochód. Nie było innych poszkodowanych. Policja ustala przyczyny wypadku. Na razie nie wiadomo dlaczego kierowca skody zjechał z drogi i uderzył w słup.

Na drodze w kierunku Warszawy nie ma już utrudnień. Trzy zastępy Straży Pożarnej uporały się z uprzątnięciem jezdni i przesunięciem rozbitego samochodu.
neo

Opinie (128) ponad 20 zablokowanych

  • fatalny stan drogi?

    • 10 2

  • POLIKWIDOWAC LATARNIE!!!!!! JAk idioci scinaja drzewa, bo -podobno!!!-przez nie gina kierowcy, to czas na latarnie!!!!

    Precz z lampami w miescie!!!!!

    • 16 9

  • (1)

    starosc nie radosc!!!!!!!!!!!!

    • 2 14

    • masakra puknij sie w łeb

      • 0 0

  • własnie tamtegy przejerzdzalem:) (2)

    granatowa skoda felicja uerzyl w latarnie, policja i straz jeszcze tam sprzataja:)

    • 5 12

    • Naucz się najpierw pisać po polsku zanim usiądziesz za klawiaturą -"właśnie tamtędy przejeŻdŻający" !

      • 4 2

    • a po co ten dwukropek i nawias? bawi cie cos?

      • 2 1

  • widzialem

    jechalem tamtedy przed chwila i z tego co widzialem to auto niebylo bardzo mocno zniszczone.Moze kierujacy dostal zawalu??

    • 14 0

  • liga mistzrów

    najwazniejsze ze Totenham odprawił Milan z kwitkiem z ligi mistrzów i makaroniarze jadą do domu

    • 5 13

  • [*]

    widziałem skasowany samochód była to granatowa Skoda Felicja

    • 7 1

  • (3)

    Samochód który uległ wypadkowi do Skoda Felicia

    Po wypadku nie wyglądał tak źle żeby można była przypuszczać że kierowca zginął na miejscu. W momencie kiedy doszło do wypadku od ponad 30 minut padał deszcz, był to pierwszy opad więc było ślisko. Na długości całego prawego pasa są w tamtym miejscu koleiny wyjeżdżone przez tiry, ciężko się utrzymać na tym pasie.

    Do takiego wypadku mogło dojść nawet w momencie kiedy kierowca jechał lewym pasem i chciał puścić kogoś jadącego szybciej, pod kątem najechał na koleinę, przy ślizgiej nawierzchni nie opanował auta (tam mogło dojść nawet do podbicia) i pod takim kątem jakim zmieniał pas wjechał w słup których w tamtym miejscu (po prawej stronie) łącznie z sygnalizacją świetlną jest na linii kilku metrów 6. I żeby być bardziej szczegółowym to samochód zaliczył 2 słupy i jeden murowany śmietnik.

    Generalnie widziałem jak świadkowie wypadku próbowali reanimować poszkodowanego, ok 30 minut (niestety) później pojawiła się karetka której reanimacja również się nie udała.

    • 25 0

    • dzieki za prawidlowe wyjasnienie :)

      • 5 0

    • (1)

      "30 minut później pojawiła się karetka"-dobre! Skąd masz człowieku takie informacje?

      • 0 1

      • Stąd człowieku że na miejscu wypadku pojawiłem się 10 minut po zajściu, w tym momencie poszkodowany był reanimowany przez świadków. Od tego czasu przyjazd karetki zajął ok. 20 minut. Około = +/- 10% więc przedział pomiędzy 18-22 minut.

        • 1 0

  • cóż za symboliczna śmierć w Środę Popielcową, pamietajcie prochem jesteście i w proch się obrucicie, no! (3)

    • 11 16

    • "obrÓcicie" (2)

      • 5 0

      • z prochu powstaliście i w proch się obrucicie jak już;-) (1)

        • 0 1

        • taaa, obrócicie;-p

          • 0 0

  • [*] (1)

    Dobry Jezu ,a Nasz Panie....

    • 8 8

    • [*]

      ...daj mu wieczne spoczywanie.

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane