- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Śmiertelny wypadek podczas przebudowy dawnego biurowca Stoczni Północnej
61-letni pracownik budowy wpadł do szybu windy w trakcie prac związanych z przebudową dawnego biurowca Stoczni Północnej przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku. Zginął na miejscu. Okoliczności śmierci będą wyjaśniane przez prokuraturę.
Służby ratownicze zgłoszenie o zdarzeniu od pracowników budowy otrzymały po godz. 2. Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej, w tym specjalna grupa poszukiwawczo-ratownicza, policjanci, pogotowie i prokurator.
Poszukiwania mężczyzny, który znalazł się w szybie windy, według relacji świadków, trwały kilkadziesiąt minut. Ok. godz. 5.20 spod pięciometrowej sterty gruzu wydobyto jego zwłoki. Wypadł prawdopodobnie z siódmego piętra, gdzie ostatniej nocy były prowadzone prace.
Na razie nie są znane dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia. Będą wyjaśniane przez prokuraturę.
Dawny biurowiec Stoczni Północnej przy ul. Marynarki Polskiej od kilku miesięcy przechodzi całkowitą przebudowę. Znika jedno piętro, zmienia się lokalizacja wind, a wnętrza i elewacja zyskują całkowicie nowe oblicze. W budynku łącznie będzie 17,6 tys. m kw. powierzchni najmu.
Prace modernizacyjne prowadzone na zlecenie firmy Euro Styl mają się zakończyć w II kwartale 2016 roku.
Opinie (136) 1 zablokowana
-
2015-04-11 13:27
Od 63 roku zycia praca na pół etatu !
chyba ze ktoś nie chce.
- 5 1
-
2015-04-11 14:14
biedny człowiek
zamiast godziwej emerytury musiał pracowac bez końca .
- 8 2
-
2015-04-11 14:17
komu zgłosić?
Nieprawidłowości w budowie,albo inaczej uciążliwość w związku z tą budową??? Burzą,przeżucają i tak kurzą, że świata nie widać. Pył jest wszędzie! Wieczna mgła do okoła, na oknach osadza się centymetr tynków itp.zatyka się filtr w autach. Komu to zgłosić?? Niech chociaż polewają- zraszają wodą ten gruz!
- 11 7
-
2015-04-11 14:38
O 2 giej zauważono ze spadł a o 5tej wyciągnieto go spod pięcio metrowej (2)
hałdy gruzu ,,, sam tam się jeszcze zakopał?
A może o drugiej zauważono że go nie ma i zaczęto go szukać i znaleziono pod gruzem??ale nikt nie wie kiedy spadł , bo pięć metrów tak szybko i samo nie spadło...- 12 0
-
2015-04-11 16:48
(1)
Kiedy on sie potknął
- 0 0
-
2015-04-11 16:49
Kiedy on sie potknął czy osunął, to wywołał "lawinę" gruzu.
- 0 0
-
2015-04-11 14:39
(1)
to Ty chyba jesteś tym frajerem w białym kasku co g*wno robi a pozatym gdyby nie tacy "nieudacznicy" to byś pod drzewem spał
- 8 3
-
2015-04-11 17:15
A ty kim jestes?
- 0 0
-
2015-04-11 14:50
(2)
a gdzie byl nadzor? czy pracownik mial wazne badania lekarskie czy byl przeszkolony w zakresie bezpieczenstwa pracy? jak rejon prac byl zabezpieczony? pracodawca bedzie robil wszystko by uniknac odpowiedzialnosci, ciekawe czy mial umowe o prace a moze umowe smieciowa lub co gorzej pracowal na czarno. Szkoda tylko człowieka.
- 15 1
-
2015-04-11 23:50
Jasnowidz, normalnie jasnowidz!
- 0 1
-
2015-04-12 10:26
Umowa była przygotowana i nawet podpisana! Leżała w szufladzie u kadrowca i czekała na wpisanie daty!
- 5 0
-
2015-04-11 16:06
Nieudacznik (1)
Panie budowlaniec ! Nieudacznik to chyba ciebie zrobił,więcej szacunku dla zmarłego.
- 5 5
-
2015-04-12 14:07
serek, nie pyskuj.
- 0 0
-
2015-04-11 18:26
czytelnik
A czy przypadkiem na budowie Euro Stylu na Witominie też nie było ostatnio wypadku ?
Chyba też śmiertelny :(- 11 1
-
2015-04-11 19:04
(2)
Ja przejezdzalam tamtędy o 22.20 i zwrócił mija uwagę działający dźwig. Czy o tej godzinie moze pracować? To był gwałtowny ruch dźwigu, myślałam ze to wiatr.
- 4 2
-
2015-04-11 20:13
(1)
to ze pracownicy pracowali w nocy sam sie dowiedzialem niedawno... ta cala budowa to jeden wielki oboz...nie szanuja ludzi...z moich obserwacji obchodzilo ich tylko by praca byla wykonana nie wazne jakim sposobem... a to wiaze sie z nieprzestrzeganiem przepisow BHP
- 7 1
-
2015-04-12 10:45
zaraz okaże się, że
szelki były, zabezpieczone szyby windy, a pracownik szelek nie założył, zabezpieczenia zdjął - nieżyjący się nie wybroni, pozostali pracownicy...
- 3 0
-
2015-04-11 19:15
pracowik (2)
Witam tak sie sklada ze pracuje na tej budowie... tam nie przestrzega sie zadnych podstawowych przepisow BHP, akurat na kazdym pietrze znajduja sie 2 szyby windowe i oba nie byly zabezpieczone nawet glupimi barierkami, zero nadzoru BHP!! kierownictwo tylko ponagla by szybciej pracowac,pracownicy pracujacy na dachu widac ze bez kwalifikacji poniewaz wikszosc ma lek wysokosci i nie podchodzila do krawedzi dachu gdzie musiala zrzucac betonowe plyty, 90% prcownikow bez zadnych umow, to bylo widac dzis rano jak odwolali prace i kazali zostac tylko nielicznym na budowie dla pozorow, pisze to poniewaz zal mi jest tego czlowieka poniewaz to moglby byc kazdy z nas(PRACOWNIKOW), jak pomysle o tym ze ta osoba nie wrocila do domu, moze mial rodzine na ktora pracowal badz pracowal by po prostu z czegos zyc, nie wiadomo tego... przykre jest to co sie w Polsce dzieje a czlowiek jest zmuszony podejmowac sie kazdej w zasadzie pracy bo (takie czasy)... pozdrawiam i kondolencje dla rodziny P.S zgadam sie oczywiscie co do wieku emerytalnego i to najlepszy przyklad ze wiekszosc starszyych ludzi pracuje do konca swoich dni...
- 31 3
-
2015-04-11 23:53
(1)
Poplakalem się. Takie to wzruszające. Pochowajmy go na Wawelu i postawmy pomnik na krak.przedmieściu.
- 1 17
-
2015-04-12 12:23
puknij się w łeb
jeśli go masz
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.